Niepokojące stukanie-bębnienie z tyłu (Scenic 1.4 16v 2001r.)

Jak jadę słychać jakby tylna prawa tarcza tarła o klocki. W momencie hamowania słychać stukanie - bębnienie na tylnych obu kołach, jakby klocki były luźne i się ruszały.
Nadmienię, że klocki mają jakieś 9 miesięcy [przejechane jakieś 6 tys. jak nowe] i jak je wymieniłem to tego nie było. Na prowadnicach chodzą lekko. Układ odpowietrzony.
Co można z tym zrobić?

Czy on już ma belkę skrętna?

chyba tak, lecz nie jestem pewien, z tego co przeglądałem w necie to powinna mieć

Ma belke, a tylne koła pewnie stoją już tak / \
Jak bujasz tyłem i też skrzypi to chyba trzeba zawitać do antalexu

Przy bujaniu nie skrzypi z tyłu, może trochę, ale z przodu to chyba przy rurze wydechowej. Koła faktycznie są trochę do / górą do środka. Zmierzyłem pion i wyszło mi tak koło przednie od strony kierowcy pochylone do środka 0 [zero] tył ok. 3mm, przednie od pasażera ok. 3mm, tylne ok. 8mm.

Zazwyczaj jest tak że najpierw skrzypi, potem stuka. Stuka w tedy gdy rozsypie się łożysko i igiełki są mielone. Możesz zdjąć koło i popatrzeć, skoro stuka to pewnie nie ma już uszczelniacza i będzie widać efekty owego mielenia jak na dłoni.

Koło ci na pewno nie odpadnie z dnia na dzień, zacznie się bardziej pochylać i w skrajnym przypadku zniszczysz oponę więc na spokojnie możesz przeglądnąć oferty. Nie żebym robił reklamę, ale uważam że najlepiej umówić się do tego analexa. Auto w górę, przeszczep belki i wio do domu. Możesz też wysłać belkę na wymianę, ale to też średni pomysł bo raz że ktoś ją musi wymienić ($$), dwa wysyłka nie jest tania ($$).
Byle czesiek z warsztatu ci tego nie naprawi, a jak się podejmie to znaczy że tego jeszcze nie robił.

Nasuwa mi się pytanie. Jak zdjąłem koło i zacisk hamulcowy z tarczy z tyłu i zakręciłem tarczą to chodziła luźno i i nic nie tarło ani nie cze-szczało, lecz gdy założyłem zaciski-hamulce przykręciłem koło, nadepnąłem kilka razy na pedał hamulca i zakręciłem kołem to ciężko chodziło i szurało tylko ze strony pasażera, po stronie za kierowców bylo wszystko ok. Taki objaw zaobserwowałem.

jeśli jest to to co podejrzewasz, to nie będzie hałasować jak zakręcisz piastą tylko gdy zawieszenie będzie pracować. Ręką tego nie sprawdzisz.
Co do hamulca... tarcza się grzeje mocniej niż reszta? Pojeździj trochę bez hamowania i jeśli nie jest ciepła to nie widzę sensu tam majstrować.

Dzisiaj wymieniłem tarcze tylne hamulcowe na nowe, bębnienie ustało. Przyczyną były skorodowane i mocno zużyte tarcze, temat uznaje za zamknięty, dziękuje za pomoc innym użytkownikom forum.