Witam.
Mam problem z pralką polar pdp 1019/p.
Otóż w czasie gdy pracowała jeszcze iskrzyło się przy kostce silnika.
Potem przestała działać całkowicie tzn nie palą się żadne kontrolki.
Kostka została naprawiona jest wszystko ok ale pralka dalej nie chce się włączyć.
Napięcie do modułu dochodzi.
Czy to on mógł nawalić?
Proszę o jakieś sugestie.
Dodano po 4 [minuty]:
Moduł nie ma nigdzie żadnych okopceń ani nadpaleń.
Transformator sprawdzony i jest ok, Tranzystory BTB04 całe.
Mam problem z pralką polar pdp 1019/p.
Otóż w czasie gdy pracowała jeszcze iskrzyło się przy kostce silnika.
Potem przestała działać całkowicie tzn nie palą się żadne kontrolki.
Kostka została naprawiona jest wszystko ok ale pralka dalej nie chce się włączyć.
Napięcie do modułu dochodzi.
Czy to on mógł nawalić?
Proszę o jakieś sugestie.
Dodano po 4 [minuty]:
Moduł nie ma nigdzie żadnych okopceń ani nadpaleń.
Transformator sprawdzony i jest ok, Tranzystory BTB04 całe.