Witam!
Posiadam kuchenkę wolnostojącą Mastercook KEG 4361 ZB DYNAMIC. Nawiasem mówiąc jest to jeden z nielicznych modeli kuchenek gazowo-elektrycznych, które zasilane są napięciem trójfazowym. Taki układ mi osobiście odpowiada, bo mam doprowadzone do kuchni zarówno przyłącze gazowe, jak i siłę. Jest tylko jeden mały problem: kuchenka ta nie posiada, niestety, wbudowanego programatora sterującego piekarnikiem, w przeciwieństwie do modelu KEG 4350 B PLUS na 230 V.
Można co prawda kupić oryginalny programator Mastercooka i próbować go podłączyć w inny sposób, ale wolałbym się nie bawić w jakieś przeróbki wewnętrzne, wpinanie dodatkowych kabelków itp., zwłaszcza że sprzęt jest jeszcze na gwarancji.
Znajomy podpowiedział mi rozwiązanie z zewnętrznym programatorem czasowym. Problem polega tylko na tym, że wszystkie dostępne w sprzedaży programatory / zegary są na 230V, a ja potrzebowałbym układ na 400V. Znalazłem ten wątek i zastanawiam się teraz nad zrobieniem układu ze stycznikiem trójfazowym i zegarem sterującym.
Krótko mówiac, chodzi mi o takie rozwiązanie, gdzie będę mógł każdorazowo ręcznie (nie cyklicznie) nastawiać czas odłączenia prądu do kuchenki w przypadku, gdy będzie uruchomiony piekarnik elektryczny. W pozostałych sytuacjach styk ma być trwale załączony. Znalazłem dwa takie urządzenia:
- Zegar sterujący programowalny PCZ-521
- Stycznik trójfazowy 40A
Czy według Was będą odpowiednie i czy w ogóle taki układ jest bezpieczny dla kuchenki i piekarnika? Cyklicznego załączania praktycznie w ogóle nie będę używał do kuchenki, w związku z tym jaki prosty zegar sterujący najlepiej byłoby zastosować?
Pozdrawiam.
Posiadam kuchenkę wolnostojącą Mastercook KEG 4361 ZB DYNAMIC. Nawiasem mówiąc jest to jeden z nielicznych modeli kuchenek gazowo-elektrycznych, które zasilane są napięciem trójfazowym. Taki układ mi osobiście odpowiada, bo mam doprowadzone do kuchni zarówno przyłącze gazowe, jak i siłę. Jest tylko jeden mały problem: kuchenka ta nie posiada, niestety, wbudowanego programatora sterującego piekarnikiem, w przeciwieństwie do modelu KEG 4350 B PLUS na 230 V.
Można co prawda kupić oryginalny programator Mastercooka i próbować go podłączyć w inny sposób, ale wolałbym się nie bawić w jakieś przeróbki wewnętrzne, wpinanie dodatkowych kabelków itp., zwłaszcza że sprzęt jest jeszcze na gwarancji.
Znajomy podpowiedział mi rozwiązanie z zewnętrznym programatorem czasowym. Problem polega tylko na tym, że wszystkie dostępne w sprzedaży programatory / zegary są na 230V, a ja potrzebowałbym układ na 400V. Znalazłem ten wątek i zastanawiam się teraz nad zrobieniem układu ze stycznikiem trójfazowym i zegarem sterującym.
Krótko mówiac, chodzi mi o takie rozwiązanie, gdzie będę mógł każdorazowo ręcznie (nie cyklicznie) nastawiać czas odłączenia prądu do kuchenki w przypadku, gdy będzie uruchomiony piekarnik elektryczny. W pozostałych sytuacjach styk ma być trwale załączony. Znalazłem dwa takie urządzenia:
- Zegar sterujący programowalny PCZ-521
- Stycznik trójfazowy 40A
Czy według Was będą odpowiednie i czy w ogóle taki układ jest bezpieczny dla kuchenki i piekarnika? Cyklicznego załączania praktycznie w ogóle nie będę używał do kuchenki, w związku z tym jaki prosty zegar sterujący najlepiej byłoby zastosować?
Pozdrawiam.