Witam piszę w sprawie tego samochodu. Na początku chciałbym powiedzieć że zaczynam dopiero przygodę z elektryką samochodową. Mój znajomy posiada 2 modele Hondy accord wersje angielską i europejską. Samochody miały zostać rozebrane na części, ale w ramach nauki postanowiłem podjąć się przełożenia elektryki i jej przerobienia, razem z drugim znajomym także mechaniki głównie chodzi o kompletny silnik z zaworami itp. Cała wiązka z wersji angielskiej została przełożona do europejczyka z racji tego że elektryka w angliku jest po innej stronie postanowiłem przenieść komputer na stronę pasażera. Elektryka pod maską i punkty masowe zostały podłączone według schematu serwisowego który znalazłem w internecie. Przechodząc do środka zaczęły się schody. Przełożyłem stacyjkę z anglika ponieważ posiadała immobilizer, aby sprawdzić działanie przełożyłem zegary i części z deski rozdzielczej i je tak jak były w angliku. Problem polega na tym że przy podłączeniu zasilania na zegarach pali się cały czas kontrolka pompy abs, ale to nie wszystko stacyjka nie reaguje po włożeniu kluczyka. Jedynie przekręcając na pozycje 3 słychać załączanie pompy abs i to wszystko. Na zegarach palą się kontrolki od czujnika paliwa, check engine i abs. Nie widać kontrolki akumulatora. Martwi mnie także, że nie wyświetlane są pozycje biegów przy przełączaniu w skrzyni. I na koniec moje pytanie czy brak reakcji na stacyjce jest spowodowane np. rozkodowaniem immo? Czy powinienem szukać przyczyny gdzieś po drodze? Samochód normalnie pali na "krótko" podając napięcie bezpośrednio na rozrusznik i pompę paliwa. Dodam jeszcze, że przedłużając kable sygnałowe prowadzone do komputera sprawdzałem miernikiem czy przewodzą więc zrobiłem to dobrze i postępowałem zgodnie ze schematami serwisowymi, przekaźniki i bezpieczniki zostały też posprawdzane .