Witam,
mam prośbę o nietypową poradę.
W budowanym domu zmuszony jestem przenieść kotłownię z pomieszczenia do tego celu dedykowanego na parterze, do łazienki na poddaszu.
Instalacja (rury, komin, wentylacja, cyrkulacja...) w łazience (a w zasadzie łazieneczce) jest przygotowana, ale z uwagi na przenosiny, wstyd pisać, mam teraz problem z wygospodarowaniem miejsca na instalację co/cwu.
Moje ograniczenia:
1) zbiornik/zasobnik musi być ulokowany pod skosem, musi być niski i najlepiej poziomy (Kwadro/Quattro Galmeta i Biawara odpadają - są za wysokie).
Junkers ma w ofercie zasobnik SL 130, ale zarazem dyskwalifikującą go cenę.
2) wiszący na ścianie piec nie może mieć więcej niż 40-43cm głębokości (najlepiej poniżej 40).
Kotłownię na chwilę obecną chcę oprzeć na Junkersie ZSB 22-3 (37cm głębokości), ale przymusu nie mam.
3) poniżej pieca mam miejsce tylko na rury do odpowiednich rozprowadzeń (ograniczenie głębokości).
Dobrym pomysłem byłby dla mnie też piec z wbudowanym zasobnikiem, ale te oferowane na rynku mają niestety zbyt dużą głębokość (poza jednym modelem Immergas, ale ten ma z kolei niesymetryczny wylot komina, co powoduje, że musiałbym go przesunąć na ma misjce, w którym już wisi grzejnik łazienkowy).
Bardzo proszę o poradę jak piec jednofunkcyjny (lub inny) połączyć z zasobnikiem CWU poziomym przy dostępnym obiegu cyrkulacji?
Czy jest w ogóle możliwość racjonalnego magazynowania wody CWU z kotła dwufunkcyjnego w zasobniku zewnętrznym poziomym + cyrkulacja?
Jaka konfiguracja przy moich ograniczeniach będzie najbardziej praktyczna?
Liczę na Wasze praktyczne doświadczenie i porady.
Dodam, że mam dwie łazienki: jedną na poddaszu z piecem, a drugą dokładnie piętro poniżej. Dom ma dobrze zaizolowany dach i ściany.
Na parterze mam ok. 160m2 podłogówki a na poddaszu grzejniki.
W sumie około 200m2 pow. użytkowej a nasze dzienne zapotrzebowanie na CWU, to około 160l.
mam prośbę o nietypową poradę.
W budowanym domu zmuszony jestem przenieść kotłownię z pomieszczenia do tego celu dedykowanego na parterze, do łazienki na poddaszu.
Instalacja (rury, komin, wentylacja, cyrkulacja...) w łazience (a w zasadzie łazieneczce) jest przygotowana, ale z uwagi na przenosiny, wstyd pisać, mam teraz problem z wygospodarowaniem miejsca na instalację co/cwu.
Moje ograniczenia:
1) zbiornik/zasobnik musi być ulokowany pod skosem, musi być niski i najlepiej poziomy (Kwadro/Quattro Galmeta i Biawara odpadają - są za wysokie).
Junkers ma w ofercie zasobnik SL 130, ale zarazem dyskwalifikującą go cenę.
2) wiszący na ścianie piec nie może mieć więcej niż 40-43cm głębokości (najlepiej poniżej 40).
Kotłownię na chwilę obecną chcę oprzeć na Junkersie ZSB 22-3 (37cm głębokości), ale przymusu nie mam.
3) poniżej pieca mam miejsce tylko na rury do odpowiednich rozprowadzeń (ograniczenie głębokości).
Dobrym pomysłem byłby dla mnie też piec z wbudowanym zasobnikiem, ale te oferowane na rynku mają niestety zbyt dużą głębokość (poza jednym modelem Immergas, ale ten ma z kolei niesymetryczny wylot komina, co powoduje, że musiałbym go przesunąć na ma misjce, w którym już wisi grzejnik łazienkowy).
Bardzo proszę o poradę jak piec jednofunkcyjny (lub inny) połączyć z zasobnikiem CWU poziomym przy dostępnym obiegu cyrkulacji?
Czy jest w ogóle możliwość racjonalnego magazynowania wody CWU z kotła dwufunkcyjnego w zasobniku zewnętrznym poziomym + cyrkulacja?
Jaka konfiguracja przy moich ograniczeniach będzie najbardziej praktyczna?
Liczę na Wasze praktyczne doświadczenie i porady.
Dodam, że mam dwie łazienki: jedną na poddaszu z piecem, a drugą dokładnie piętro poniżej. Dom ma dobrze zaizolowany dach i ściany.
Na parterze mam ok. 160m2 podłogówki a na poddaszu grzejniki.
W sumie około 200m2 pow. użytkowej a nasze dzienne zapotrzebowanie na CWU, to około 160l.