Ładowarka akumulatorków z płynną regulacją - LM 317

Zastosuj dzielnik napięciowy lub ewentualnie diodę stabilizacyjną.

btw. są diody stabilizacyjne 1,6 V ? lub 2,1 V ?

pozdrawiam
Piotr.

Witam,
czy ładowarka na układzie LM 317, będzie się nadawała do ładowania akumulatorów litowo- polimerowych, czy jestem zmuszony kupić w sklepie [ tam najtańsza to koszt około 80 zł], pozdrawiam Paweł

"bednarz" - widzę ze jesteś mało obeznany w elektronice. Dzielnik napięcia się nie nadaje bo będzie ograniczać prąd ładowarki a przy odpowiednio niskich wartościach rezystorów dzielnika (tak aby nie ograniczać prądu) z kolei dzielnik ten będzie "podkradać" część prądu przeznaczonego na ładowanie. A Twoja "dioda stabilizacyjna" do to po prostu dioda zennera.
Poza tym obawiam się ze nie ma diod zennera na tak niskie napięcia. Nie warto wprowadzać innych początkujących użytkowników w błąd.

Witam!
mam pare pytań co do tej ładowarki,
-chciałbym używać jej także jako zasilacz, czy nie powinna być większa pojemność filtracji, 1000uF to nie za mało? i ewentualnie jakieś miesze kondesatory do filtracji innych "śmieci" z sieci?
-dlaczego wszyscy stosują LM317 a nie LM350 skoro on może przeniesć aż 3A,czyżby miał sie za mocno grzać?
-jeszcze jedno pytanie, ktoś w tym wątku napisał że można na wyjście zasliacza zamontować diodę żeby w razie odłączenia łądowarki z sieci akumulator jej nie popsuł, co to ma być za dioda?
Pozdrawiam!

Z tym 317 to nie jest przymus, możesz stosować zamiennie wiele innych stabilizatorów. LM317 to bardzo popularny układ, a w większości zastosowań wystarcza. Btw. co za akumulatorki chcesz ładować prądem 3A? Bo chyba nie zamierzasz ładować akumulatora samochodowego taką ładowarką

mam zamiar ładować aku. żelowy 7Ah 12V, i właśnie mam pytanie, jeśli zamontuje LM350 i będe miał odpowiednie trafo, to gdy ogranicze prąd do 700mA to czy LM nie będzie się zbyt mocno grzał? a te 3A to chce mieć zapas jako zasilacz

witam, ja też ładuje żelowe akumulatory, radiator 10x6cm, żebra długości 3cm, jest dość ciepły, sprawuje się dobrze

Mam pytanie: http://bodzioch.republika.pl/schlad.html#lm317


Czy to normalne, ze jak ustawie napiecie w niej 4.0V(bez obciazenia) podlacze akumulator i drugim potencjometrem ustawiam na poczatku natezenie 100mA. To po podlaczeniu woltomierza do baterii napiecie ladowania jest okolo 3.2V i rosnie powoli, natomiast natezenie jest 100mA i powoli spada.


Ile powinienem ladowac ta ladowarka akumulatorek 1000mAh 3.8V?
Na poczatku prad ladowania to 100mA, po 4h prad ladowania to okolo 55mA.

Dodano po 44 [sekundy]:

Uklad zasilam z zasilacza stabilizowanego o wydajnosci pradowej 1.5A 8V.

witam.dopiero zaczynam uczyc sie o elektronice...wlasnie ta ladowarke chcialbym w pelni sam poskladac...wczesniej skladalem kity jak wiekszosc elektronikow...mam jednak prosbe: prosilbym zeby ktos zamiescil zdjecia tego ustrojstwa bo szczerze mowiac nie mam pojecia jak podlaczyc potencjometry...prosze mnie nie wysmiewac:P

zgf1 wrote:

Mam pytanie: http://bodzioch.republika.pl/schlad.html#lm317


Czy to normalne, ze jak ustawie napiecie w niej 4.0V(bez obciazenia) podlacze akumulator i drugim potencjometrem ustawiam na poczatku natezenie 100mA. To po podlaczeniu woltomierza do baterii napiecie ladowania jest okolo 3.2V i rosnie powoli, natomiast natezenie jest 100mA i powoli spada.

To normalne. 4V to napięcie na rozwartych zaciskach ładowarki. 3.2V to napięcie rozładowanej baterii. Poszukaj na necie charakterystyki ładowania baterii li-on to ci to wszystko wyjaśni.

Quote:

Potrzebuje dokładny opis układu: http://bodzioch.republika.pl/schlad.html#lm317
Dokładnie chodzi o to jak ten układ działa, którędy przepływa prad, rola R2 i R3 na
schemacie i co robi tranzystor? Na forum nie mogłem tego niestety znalezc:/

Jak prąd pobierany przez akumulator jest mały, to tranzystor jest odcięty, i układ działa jak
standardowy stabilizator napięcia na LM317 - istotne są tylko R1 i P1, napięcie = (P1góra/R1+1)*1.24V.

Jeśli akumulator spróbuje pobierać większy prąd, to na R4 jest większe napięcie, ono jest podawane
poprzez dzielnik z P2 i R3 na bazę tranzystora, dodatkowo R2 zabezpiecza bazę przed dużym prądem,
jakby się nastawiło P2 na samą górę; jeśli to napięcie na R4 jest wystarczająco duże, to tranzystor
przewodzi i powoduje obniżenie napięcia wyjściowego, co prowadzi do stabilizacji prądu -
prąd = (Ube/R4)*(P2+R3)/(P2dół+R3), z tym, że napięcie na wyjściu musi być >1.24V, przy mniejszym
stabilizacja prądu przestaje działać, może być duży. Są na forum wersje układu bez tych wad.

Witam!
mam pytanie co do tej ładowarki, chciałbym sobie też zamontować w niej miernik napięcia panelowy, i czy jak będe zmiejszał napięcie to czy nie będzie ono bardzo wolno malało na mierniku z powodu pojemnośći kondensatorów wygładzających?

To nie jest pytanie dotyczące ładowarki, tylko pomiaru napięcia.
A jak kondensatory wygładzające wpłyną na ten pomiar, to zależy od tego, jaki
układ zastosujesz - są jakieś, które wygładzają, nie powodując dużych opóźnień.

Witam
Od dawna interesuje mnie podstawka nokii DDC-1 do ładowania baterii wewnętrznych telefonów nokia ale taki bajer za dużo kosztuje i sam bym chciał cos takiego wykonać ale nie mam schematu takiej podstawki możliwe ze nokia rozwiązała to jakoś prostacko nie wiem może ktoś z was ma taka podstawkę i mógłby schemat z rysować albo zaproponować cos takiego żeby dało się ładować baterie bl-c5 od n70??
Za pomoc z góry dzięki

witam, chcę zrobić ładowarkę na układzie LM317 do ładowania pakietu 10 akumulatorków. Jakie napięcie na zasilaniu układu należy dostarczyć? Czy 13,8V wystarczy?

Nie piszesz jakie akumulatorki, ale nawet dla NiCd czy NiMH potrzeba 1.5V na ogniwo + 3V dla LM317, więc 18V.

Akumulatorki to NiMH. Ok czyli w takim razie zasilacz od CB odpada. A teraz w drugą stronę jakie max napięcie może być podane na zasilaniu skoro na wyjściu ma być 18V? Akumulatorki będą miały pojemność około 2400mAh czyli powinny być ładowane prądem o natężeniu około 240 mA, czy zasilacz 400 mA 30V może być zastosowany?

Witam wszystkich,
Zbudowałem ładowarkę z tego schematu: https://www.elektroda.pl/rtvforum/files-rtvforum/ladowarka317n_933.gif
Zrobiłem krótki test na akumulatorku żelowym 1,2Ah/12V. Przed podłączeniem akumulatora napięcie ustawiłem na max tj. 17,22V a prąd na min. Po podłączeniu akumulatora napięcie wynosiło 13,22V a prąd 0,22A. W momencie obracania potencjometru regulacji prądu wzrastało powoli napięcie a prąd najpierw zmalał do 0 a następnie osiągał coraz większą wartość ujemną tak jak na załączonym wykresie.
Jak to zinterpretować. Czy wszystko tu jest ok czy może tak nie powinno być?[/img]

Taki prąd (ze 300mA) nie mógłby popłynąć przez opornik 390R, więc pozostaje LM... albo błąd pomiaru.
Zmiana napięcia na akumulatorze też wygląda podejrzanie - tym bardziej, że rosło kiedy prąd malał, i to
do dość dużego - od 17V to taki akumulator powininien się zagotować. Myślę, że błąd pomiaru.

Więc wymieniłem LM317 i troszkę pomogło tzn. regulacja napięcia działa bardzo dobrze ale z regulacja prądu już nie tak fajnie. Podczas ładowania akumulatora żelowego 12V/1,2Ah (akumulator wyładowany) przy ustawionym napięciu na 14V prąd utrzymuje się w granicy 330mA i nie można go zmniejszyć a kiedy akumulator jest prawie naładowany to prąd ładowania spada do ok. 100mA i też nie idzie tego zmienić.
Nie mogłem dostać tranzystora BC107 i w zamian zastosowałem BC527, oraz zamiast diody BAY55 / BA152 / BA182 / BA794 / BA795 dałem BAT43. Czy to może być wina słabej regulacji prądu? Zamiast rezystora 4,7k dałem 2,2k – może to jeszcze za dużo dla małego prądu?

Drugie pytanie – jakie napięcie ustawić przy ładowaniu pakietu złożonego z 10 akumulatorków NiCd. Ma być to 12V czy nieco więcej? (Chcę to ładować prądem ok. 100mA)

Czy ta BAT43 to czasem nie jakaś Schottky? jeśli tak, to się nie dziw, że nie możesz zmniejszyć prądu.

Rezystor 2.2k zamiast 4.7k w zasilaniu diody (ten niebieski) w niczym nie przeszkadza, jeśli nie liczyć
nieco większego poboru prądu z zasilacza (tak z 5mA idzie na grzanie opornika), nawet pomaga.

BC527 może mieć za małe wzmocnienie - jak nie ma problemu z kupieniem, to użyj np. BC548B,
a tego BC527 możesz użyć jako diody (tej niebieskiej) jak nie masz odpowiedniej.
A może po prostu ten akumulator ma prąd samowyładowania 100mA i musi tyle pobierać?

Napięcie ładowania: zdecydowanie ponad 12V - najlepiej od 14.1 do 14.2V.

WITAM JA ZROBILEM TA LADOWARKE I FAJNIE ALE JAKIM PRADAEM MOGE LADOWAC PALUSZKI 1.5V np DURACEL??:/

Paluszki 1.5V, to znaczy zwykłe ogniwa alkaliczne? one nie są do ładowania, ale może trochę małym prądem (100mA) się uda..

Witam. Ja chciałbym zrobić jakąś małą ładowarkę na jedno ogniwo która zmieściłaby się w maszynce do strzyżenia
Mam taką maszynkę Philipsa która była zasilana zasilaczem 12V. gdy ją rozebrałem okazało się że obudowa przystosowana jest do zasilania jednym ogniwem R6. miałem identyczny silniczek z maszynki do golenia na 1,5 V więc go tam włożyłem i do tego akumulatorek Duracell 2650 mAh NiMH. Teraz pozostaje kwestia ładowania tegoż ogniwa.
Zależałoby mi jedynie na pełnym automacie, niekoniecznie szybka, ale dobra ładowarka. może być tak jak zaleca producent 270mA - 16h.
Ładowarka na LM317 trochę jest za duża do środka i jeszcze na dodatek wspominacie że się grzeje do tego radiator...
Z zewnątrz mógłbym to zasilać jak najmniejszym napięciem by nie było dużej mocy strat na wewnętrznym układzie i może nie grzałoby się to tak bardzo.
Może nawet zrobić to w technologii SMD. nie głupim by było gdyby miało to jeszcze sygnalizację zakończenia ładowania np. na diodzie dwukolorowej (czerwona - ładowanie, zielona - naładowane).
Może ktoś podsunął by mi jakiś schemat takowej ładowarki?
Chyba że na LM317 przy tak małym prądzie ładowania i powiedzmy zasilaniu napięciem nie większym niż 5V może nie trzebaby radiatora?

3.8V * 270mA = 1.026W, więc radiatorek może być maleńki.
Można by zasilać z ograniczaniem prądu zewnętrznym układem, stosując
stabilizator równoległy - wtedy moc strat maleje jeszcze ponad dwa razy.
Obejrzyj schematy ładowarek, które projektowałem - może coś podejdzie?

Zrobiłem wspomnianą ładowarkę. Tyle że zastosowałem zasilacz małej mocy (5V, do 300mA). Napięcie wyjściowe stabilizatora LM317 ustawiłem na dokładnie 1,42V i przy tym napięciu podłączając rozładowany akumulator 2650mAh uzyskuję prąd nie większy od 300mA. Wobec powyższego zastosowałem tylko LM317 i dwa oporniki 390om między Out i Adj oraz 68om między Adj i masę. Czyli jednym słowem zrobiłem tylko zasilacz stabilizowany 1,42V.

Zastanawia mnie jednak jak to jest? Na akumulatorach podane jest np. 270mA przez 16h. ale jak utrzymać taki prąd przez cały czas ładowania skoro pod koniec napięcie akumulatora rośnie i aby utrzymać ten prąd ładowania trzeba by na pewno znacznie przekroczyć napięcie 1,42V?
Gdzieś chyba czytałem że procesorowa ładowarka ładując impulsowo ładuje stałym prądem dobierając odpowiednie napięcie a w przerwach pomiędzy impulsami mierzy napięcie akumulatora analizując stopień naładowania plus kontrola temperatury. W tym przypadku wydaje mi się że napięcie tych impulsów zapewne jest o wiele wyższe od 1,42V.
Podoba mi się ładowarka zaproponowana przez Pth LM 3647 która ma wiele opcji i pełną sygnalizację warunków pracy. Z opisu wynika jednak że nadaje się tylko od 2 do 10 ogniw NiCd lub NiMH ale czy udało by się ją tak skofigurować by ładowała jedno ogniwo?[/url]

Ponieważ mam ogólnie problemy z ładowarką z linku: https://www.elektroda.pl/rtvforum/files-rtvforum/ladowarka317n_933.gif postanowiłem zastosować inny układ - jak w załączniku. Proszę teraz o opinię na jego temat. Zasilany ma być z transformatora 2x18V (przez mostek oczywiście) a na wyjściu mam zamiar uzyskać 14,2V i prąd ładowania do max 150mA. Czy zda to egzamin do ładowania pakietu 10x NiCd 1700mAh?

Perelka - opór wewnętrzny akumulatora 2650 mAh powinien być około 0.015 oma, więc przy 300mA
dodatkowe napięcie spowodowane przepływem prądu to 4.5mV - myślisz, że ono ma jakieś znaczenie?

Michal-01 - jak chcesz ograniczyć prąd, to włącz szeregowo (na Vin) zwykłą żarówkę od latarki.

Zatem zastanawia mnie dlaczego w mojej ładowarce przy napięciu 1,42V i naładowanym akumulatorze podczas ładowania płynie 20mA?
Gdy podniosłem napięcie do 1,435V to prąd wzrósł do 40mA, a gdzie tam jeszcze do 300mA...?
Zatem można by wnioskować że oporność wewnętrzna mojego akumulatora jest o wiele wyższa (w pierwszym przypadku wychodzi 1,25om w drugim pomiarze 1om), czyżby mój akumulator nie miał opisanej pojemności?
Akumulator bez obciążenia w tej chwili ma napięcie 1,395V nie wiem czy można wnioskować że jest w pełni naładowany...?
A tak przy okazji _jta_ skąd wiesz jaka jest oporność wewnętrzna danego akumulatora?

Taką oporność podaje GP dla swoich akumulatorów (podali 0.018 dla AA 2200mAh).

Co do prądu: jak masz całkowicie naładowany akumulator, to on się po trochu rozładowuje,
i prąd kompensuje to samorozładowanie; między innymi następuje w nim elektroliza wody
z elektrolitu na wodór i tlen; szybkość elektrolizy wzrasta e-krotnie (2.73 X) przy wzroście
napięcia o kT/e (w temperaturze pokojowej około 26mV), jeśli ograniczają ją zjawiska na
jednej elektrodzie (jeśli na obu, to potrzebny jest 2X większy wzrost napięcia), i jony mają
ładunek jednostkowy (w przypadku akumulatora zasadowego H3O+ i OH- taki mają).