Witam. Nie będę ukrywał, nie mam zbyt wiele pojęcia o działaniu kserokopiarek, ale też naprawiłem kilka drukarek laserowych, więc chętnie się nauczę czegoś nowego.
Problem przedstawia się tak, że dostałem kserokopiarkę XEROX 5026, całą, kompletną, wraz z inwerterem i sortownikiem i szkoda mi rozbierać ją na części. Jej historia nie jest zbyt długa, toteż postaram się ją opisać ze szczegółami;
Jakieś 7 lat temu ojciec mój wylicytował tego Xeroxa za 50zł
. Problemem kopiarki było zaczernianie całej kartki. Regulacje jasności wydruków niewiele dawały, więc po skserowaniu podręcznika (~250 stron) kopiarka została odstawiona w kąt w piwnicy (nie było tragedii jeśli chodzi o wilgoć). Przed rokiem xero zostało, bez podłączania, przeniesione do nieogrzewanego garażu. Ostatnio, podczas porządków, ojciec mój wystawił tego antyka na sprzedaż na allegro. Za grosze. Kilka razy xero nie zeszło, więc dostałem go do rozbiórki. Jednak żal mi
było sprzętu, więc wziąłem się za "naprawę". W pierwszej kolejności - czyszczenie luster - ksero zaczęło kserować
, po prostu osadził się syf na optyce i obraz był zamazany. Nie wyczyściłem jednak soczewek, ale zrobiłem próbę - wydrukowałem obraz w skali 100% i 50%, i nie było większej różnicy - tak wyeliminowałem dalszy wpływ brudnej optyki (co nie znaczy, że jej nie wyczyszczę niedługo). Później, poszedłem głębiej - wziąłem instrukcję obsługi i po kolei zdemontowałem wszystkie elementy bez montażu śrubowego. Wokół wałka światłoczułego znalazłem owinięty jeden z korotronów - jak się potem okazało, pochodził z listwy umieszczonej po lewej stronie od bębna. Założyłem go na sprężynki, co w sumie nic nie dało - ksero kseruje bez zmian zarówno z jak i bez drutu. Pozostałe korotrony są w porządku (znaczy są na miejscu). Po wyjęciu drutu przenoszenia ksero wypuszczało niezadrukowane kartki, czyli jak mniemam, wszystko w porządku. Czasami jednak pojawia się jeden feler - kartka zostaje zadrukowana, lecz jej część pozostaje biała (pas). Zdarza się to sporadycznie i tylko na jednej kartce (na drugiej kopii już jest w porządku). Załączam zdjęcia (proszę nie brać pod uwagę loga "ery" i stopki na kartce - te są firmowo nadrukowane na papierze), pierwsze z normalnym obrazem z podręcznika xeroxa (lekkie zaczernienie całej kartki i słabe zaczernienie na części kartki), a drugie z opisanym wyżej felerem (w tle jest zaś skserowania biała kartka bez zadruku, ale gdy jest nadruk, na pasie bieli także nic nie pojawia się).
Zwracam się więc do was z pytaniem, czy;
- zaczernienie całej kartki może być spowodowane uszkodzeniem jednego z korotronów? Po założeniu go na sprężynkę i wsadzeniu nic się nie zmieniło, więc czy może być padnięty generator WN?
- czy w ostateczności mogę kupić drut korotronu do kserokopiarki RICOH'a (jedyny dostępny do kupienia, 12 zł/szt, mogę zaryzykować)
- czy ten pas bieli z drugiego zdjęcia to błąd elektroniki czy mechaniki? Czasami ksero potrafi zrobić coś dziwnego od strony elektronicznej, na przykład potrafi brać z podajnika A4, choć pisze, że to podajnik A3 (w podajniku A3 brak kartek).
- czy któreś z objawów mogą wskazywać na zużycie tzw. developera?
- jak wygląda sprawa z bębnem? Wiem, że plamki są z jego winy, ale czy coś jeszcze wskazuje na problemy z OPC?
- co jeszcze można wywnioskować z tych kartek? Każda sugestia jest dla mnie ważna...
- można jeszcze gdzieś dostać części do tej maszyny?
-chce ktoś kupić kserooo?
Jeszcze na podsumowanie powiem, że jakość wydruków sprzed 7 lat była porównywalna, albo i gorsza od tych obecnych. Nie wiem także, w którym momencie zerwał się korotron. Toner jest w zbiorniku, ksero w środku trochę poczyszczone, developera nie dotykałem, bęben czyściłem w ciemni (b.miękka szmatką do optyki aparatów) i opyliłem torebką pyląca przed montażem (do czego służy ta torebka?). Ksero posiada kartridż z czerwonym tonerem (brak toneru), po włączeniu kserowania w kolorze czerwonym ksero wypuszcza białe kartki, po wyłączeniu koloru to samo, do momentu wyłączenia ksera i odczekania kilku minut (coś z elektroniką chyba).
Pozdrawiam.
Za jakiekolwiek sugestie będę bardzo wdzięczny.
P.s. Proszę bez sugestii "wywal to na śmietnik"
, bo trochę już polubiłem ta kserokopiarkę; nie zamierzam w nią inwestować, ale też nie planuje działać pochopnie. Na razie nie zagraca
.
Problem przedstawia się tak, że dostałem kserokopiarkę XEROX 5026, całą, kompletną, wraz z inwerterem i sortownikiem i szkoda mi rozbierać ją na części. Jej historia nie jest zbyt długa, toteż postaram się ją opisać ze szczegółami;
Jakieś 7 lat temu ojciec mój wylicytował tego Xeroxa za 50zł

było sprzętu, więc wziąłem się za "naprawę". W pierwszej kolejności - czyszczenie luster - ksero zaczęło kserować

Zwracam się więc do was z pytaniem, czy;
- zaczernienie całej kartki może być spowodowane uszkodzeniem jednego z korotronów? Po założeniu go na sprężynkę i wsadzeniu nic się nie zmieniło, więc czy może być padnięty generator WN?
- czy w ostateczności mogę kupić drut korotronu do kserokopiarki RICOH'a (jedyny dostępny do kupienia, 12 zł/szt, mogę zaryzykować)
- czy ten pas bieli z drugiego zdjęcia to błąd elektroniki czy mechaniki? Czasami ksero potrafi zrobić coś dziwnego od strony elektronicznej, na przykład potrafi brać z podajnika A4, choć pisze, że to podajnik A3 (w podajniku A3 brak kartek).
- czy któreś z objawów mogą wskazywać na zużycie tzw. developera?
- jak wygląda sprawa z bębnem? Wiem, że plamki są z jego winy, ale czy coś jeszcze wskazuje na problemy z OPC?
- co jeszcze można wywnioskować z tych kartek? Każda sugestia jest dla mnie ważna...
- można jeszcze gdzieś dostać części do tej maszyny?
-chce ktoś kupić kserooo?



Jeszcze na podsumowanie powiem, że jakość wydruków sprzed 7 lat była porównywalna, albo i gorsza od tych obecnych. Nie wiem także, w którym momencie zerwał się korotron. Toner jest w zbiorniku, ksero w środku trochę poczyszczone, developera nie dotykałem, bęben czyściłem w ciemni (b.miękka szmatką do optyki aparatów) i opyliłem torebką pyląca przed montażem (do czego służy ta torebka?). Ksero posiada kartridż z czerwonym tonerem (brak toneru), po włączeniu kserowania w kolorze czerwonym ksero wypuszcza białe kartki, po wyłączeniu koloru to samo, do momentu wyłączenia ksera i odczekania kilku minut (coś z elektroniką chyba).
Pozdrawiam.
Za jakiekolwiek sugestie będę bardzo wdzięczny.
P.s. Proszę bez sugestii "wywal to na śmietnik"

