Witam. Wiem, że temat był już kilka razy poruszany, ale nie mam pewności co do tego, co należy zrobić.
Usterka: Po włączeniu Radmora występuje buczenie w obu głośnikach niezależnie od nastawienia pokrętła głośności
Pomiary:
- po odłączeniu płytek wzmacniaczy mocy buczenie ustaje
- napięcie w punkcie K16 (za tranzystorem T1206) wynosi 54,5V [na schemacie jest, że powinno być 40V, więc chyba trochę za dużo?]
- wyjście z T1201: 17,9V
- zasilanie końcówek mocy (wyjście '5' i '6' z MZWM, czyli za kondensatorami 6800nF): 24,4; -24,4V
- kondensatory elektrolityczne (srebrne) wizualnie nie wydają się być wybrzuszone
- oczywiście styki bezpieczników na końcówce mocy wyczyściłem
W większości tematów wyczytałem, że problemem mogą być uszkodzone kondensatory filtrujące. Jednak przeczytałem też szereg postów, w których wymiana ich bez wcześniejszego dokładnego sprawdzenia była ostro krytykowana (ze względu na wysoką sprawność oryginalnych elementów). Chciałbym się zatem upewnić w jaki sposób mogę je sprawdzić (co należy pomierzyć).
Bardzo proszę o cenne wskazówki bądź linki do stron gdzie mogę znaleźć coś ciekawego, gdyż osobiście nic konkretnego nie mogłem znaleźć.
Dodano po 59 [minuty]:
Dodam, że Radmor oczywiście jest sprawny i poprawnie odtwarza dźwięki jako wzmacniacz. Owe buczenie słychać jedynie gdy nie jest odtwarzany żaden dźwięk.
Wzmacniacz buczy niezależnie od wyboru wejścia: uniwersalne, gramofon itd...
Kabel połączeniowy z komputerem również sprawdziłem - buczenie nie ustaje po całkowitym odłączeniu przewodu.
Usterka: Po włączeniu Radmora występuje buczenie w obu głośnikach niezależnie od nastawienia pokrętła głośności
Pomiary:
- po odłączeniu płytek wzmacniaczy mocy buczenie ustaje
- napięcie w punkcie K16 (za tranzystorem T1206) wynosi 54,5V [na schemacie jest, że powinno być 40V, więc chyba trochę za dużo?]
- wyjście z T1201: 17,9V
- zasilanie końcówek mocy (wyjście '5' i '6' z MZWM, czyli za kondensatorami 6800nF): 24,4; -24,4V
- kondensatory elektrolityczne (srebrne) wizualnie nie wydają się być wybrzuszone
- oczywiście styki bezpieczników na końcówce mocy wyczyściłem
W większości tematów wyczytałem, że problemem mogą być uszkodzone kondensatory filtrujące. Jednak przeczytałem też szereg postów, w których wymiana ich bez wcześniejszego dokładnego sprawdzenia była ostro krytykowana (ze względu na wysoką sprawność oryginalnych elementów). Chciałbym się zatem upewnić w jaki sposób mogę je sprawdzić (co należy pomierzyć).
Bardzo proszę o cenne wskazówki bądź linki do stron gdzie mogę znaleźć coś ciekawego, gdyż osobiście nic konkretnego nie mogłem znaleźć.
Dodano po 59 [minuty]:
Dodam, że Radmor oczywiście jest sprawny i poprawnie odtwarza dźwięki jako wzmacniacz. Owe buczenie słychać jedynie gdy nie jest odtwarzany żaden dźwięk.
Wzmacniacz buczy niezależnie od wyboru wejścia: uniwersalne, gramofon itd...
Kabel połączeniowy z komputerem również sprawdziłem - buczenie nie ustaje po całkowitym odłączeniu przewodu.