Witam. Mam problem jak w temacie. Przeszukałem forum ale nie znalazłem szczegółowych informacji na ten temat. A wszystko zaczęło się tak. Jakiś miesiąc temu pojawił się problem z wodą, a mianowicie po odkręceniu tylko gorącej leciała na zmiane przez ok 20 sekund ciepła następnie ok 40 sekund zimna. I tak w kółko więc wykąpanie się było niezłą przygodą
Czasami tylko bywało tak że ciągle leciała ciepła. Cztery dni temu piec przestał wogule grzać i zaczęła mrugać czerwona dioda. Pokrętło od wybory funkcji i włączania nie reagowało. Odłączyłem go na noc od prądu i po podłączeniu rano podziałał parę godzin a następnie znów to samo. Dwa dni temu po południu coś mu się odwidziało i zaczął tak sam z siebie działać ale też tylko na kilka godzin. Przez te cztery dni ogólnie było tak, że kiedy odłączałem go od prądu to po ponownym podłączeniu było wszystko oki przez parę minut, tzn migała zielona dioda na szarym pokrętle. Teraz jest tak że odrazu zapala się i miga ta czerwona. Kręciłem tym szarym pokrętłem we wszystkie strony rozkręciłem go, poczściłem ale dalej to samo. Proszę o jakieś rady. Wyczytałem że być może to któryś z czujników(tak jest w instrukcji) ale jak sprawdzić czy napewno. Nie chce dzwonić po serwis bo znowu będzie tak jak ostatnio kiedy ciekła woda i rosło ciśnienie. Przyjedzie, wymieni, pojedzie, znów przyjedzie bo się okarze że to nie to i tak w kółko z pięc razy. A za karzdym razem brał kasę za wizytę. Proszę o pomoc.
