Witam drogich forumowiczów.
Mój problem wygląda następująco: Od momentu zakupu auta świeci się cały czas kontrolka zepsutej żarówki. Podczas zakupu komputer pokładowy informował o uszkodzonej żarówce światła stop. Po wymianie uszkodzonej żarówki komputer przestał informować o usterce, natomiast kontrolka nadal świeci. Wszystkie żarówki są sprawne.
Dodam jeszcze, że nie działało oświetlenie bagażnika. Usterka była skomplikowana, bo sygnał z mikrowłącznika przy przycisku otwierania klapy był, z zamka dodatkowo powinny wychodzić dwa sygnały otwarcia do komputera pokładowego: jeden był odpowiedzialny za pojawienie się informacji na komputerze pokładowym o otwarciu pokrywy bagażnika, a drugi za włączenie oświetlenia bagażnika. Drugiego sygnału na kablach nie było, więc zastosowałem zworkę pomiędzy wyżej wymienionymi kablami i wszystko działa sprawnie.
Moje pytanie brzmi, czy spotkał się może ktoś z podobnym problemem i czy zna ktoś jakąś poradę?
Dodano po 2 [minuty]:
Tak dla informacji: poprzedni właściciel wyjął czujniki parkowania, bo dostał dzwona i szkoda mu było kasy na nowe, ale to pewnie bez znaczenia.
Mój problem wygląda następująco: Od momentu zakupu auta świeci się cały czas kontrolka zepsutej żarówki. Podczas zakupu komputer pokładowy informował o uszkodzonej żarówce światła stop. Po wymianie uszkodzonej żarówki komputer przestał informować o usterce, natomiast kontrolka nadal świeci. Wszystkie żarówki są sprawne.
Dodam jeszcze, że nie działało oświetlenie bagażnika. Usterka była skomplikowana, bo sygnał z mikrowłącznika przy przycisku otwierania klapy był, z zamka dodatkowo powinny wychodzić dwa sygnały otwarcia do komputera pokładowego: jeden był odpowiedzialny za pojawienie się informacji na komputerze pokładowym o otwarciu pokrywy bagażnika, a drugi za włączenie oświetlenia bagażnika. Drugiego sygnału na kablach nie było, więc zastosowałem zworkę pomiędzy wyżej wymienionymi kablami i wszystko działa sprawnie.
Moje pytanie brzmi, czy spotkał się może ktoś z podobnym problemem i czy zna ktoś jakąś poradę?
Dodano po 2 [minuty]:
Tak dla informacji: poprzedni właściciel wyjął czujniki parkowania, bo dostał dzwona i szkoda mu było kasy na nowe, ale to pewnie bez znaczenia.