Witam!
Szukałem chyba już wszędzie i nie znalazłem nic co by mi pomogło.
Niedawno zakupiłem nowe auto do domu: tak jak w temacie Ford Mondeo 2002rok, silnik 2,0 TDCI, w automacie (tiptronic). Samochodzikiem ładnie się jeżdzi, lecz do pewnego momentu. Do 60km/h nic się nie dzieje, ale jak chcę jechać ze stałą prędkością np 80km/h to już zaczyna przerywać, z tyłu zauważyłem w lusterku że kopci, obroty zaczynają skakać i schodzi mi do 60 km/h i dalej jedzię. Tak się dzieje aż do 120km/h, przy tej prędkości już mi nie schodzi do 60. Jeszcze zauważyłem że temperatura mi rośnie jak mam powyżej 120 km/h i chodzi klima, nie wiem czy to ma jakiś związek ale napiszę. Z przyspieszeniem tez nie ma problemu, jak mu przycisnę też się ładnie zbiera, nie przerwie aniu razu, dyma też nie puści, na wolnych obrotach silniczek też ładnie pracuje, nic się takiego nie dzieje. Zaprowadziłem do mechanika, podłączył do komputera i nic nie wykazało. Żadnego błędu, wszystko ok. Myślał że może jeszcze mało oleju w skrzyni, sprawdził, niby dolał 3 litry, i jak chodził tak chodzi dalej. Zanim jeszcze zaprowadziłem do mechanika, wymieniłem filtr paliwa, bo poprzedni właściciel mi tak powiedział, bo z kolei mu tak mechanik powiedział
Gdyby ktoś mógł coś wiedzieć w tej sprawie to byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.
Szukałem chyba już wszędzie i nie znalazłem nic co by mi pomogło.
Niedawno zakupiłem nowe auto do domu: tak jak w temacie Ford Mondeo 2002rok, silnik 2,0 TDCI, w automacie (tiptronic). Samochodzikiem ładnie się jeżdzi, lecz do pewnego momentu. Do 60km/h nic się nie dzieje, ale jak chcę jechać ze stałą prędkością np 80km/h to już zaczyna przerywać, z tyłu zauważyłem w lusterku że kopci, obroty zaczynają skakać i schodzi mi do 60 km/h i dalej jedzię. Tak się dzieje aż do 120km/h, przy tej prędkości już mi nie schodzi do 60. Jeszcze zauważyłem że temperatura mi rośnie jak mam powyżej 120 km/h i chodzi klima, nie wiem czy to ma jakiś związek ale napiszę. Z przyspieszeniem tez nie ma problemu, jak mu przycisnę też się ładnie zbiera, nie przerwie aniu razu, dyma też nie puści, na wolnych obrotach silniczek też ładnie pracuje, nic się takiego nie dzieje. Zaprowadziłem do mechanika, podłączył do komputera i nic nie wykazało. Żadnego błędu, wszystko ok. Myślał że może jeszcze mało oleju w skrzyni, sprawdził, niby dolał 3 litry, i jak chodził tak chodzi dalej. Zanim jeszcze zaprowadziłem do mechanika, wymieniłem filtr paliwa, bo poprzedni właściciel mi tak powiedział, bo z kolei mu tak mechanik powiedział

Gdyby ktoś mógł coś wiedzieć w tej sprawie to byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.