Witam.
Chciałbym zaprezentować budowę mojego Car Audio w mojej Skodzie Octavii.
Mając chwile wolnego zabrałem się do pracy. Materiały zebrałem sobie wcześniej więc nie martwiłem się już że mi czegoś zabraknie. A oto efekty o kilku godzinach pracy.
Przymiarka w samochodzie czy wszystko jest ok.
Szpachla do drewna, żeby nadać ładne kształty
Po szpachlowaniu i oszlifowaniu skrzynkę okleiłem wykładziną głośnikowa idealnie pasująca do wnętrza bagażnika
Po wykończeniu skrzynki zabrałem się zakup sprzętu.
A to mój sprzęcik
A tak prezentuje się w samochodzie
A tu link do filmiku pokazujący możliwości mojego sprzęciku
Zmień mocowanie subwoofera bo te gumy wyglądają strasznie odpustowo.
Dwa: Zamocuj wzmacniacz i poukładaj kable żeby to wszystko schludnie wyglądało.
Trzy: Czym ty zasilasz wzmacniacz? Przewodem 2x2,5mm²? Pomierz i napisz jakie masz spadki napięcia przy wzmacniaczu podczas uderzenia basu. Bezpiecznik chociaż zainstalowany?
Ile ta cala konstrukcja waży?
Prędzej czy później głośnik zostanie uszkodzony mechanicznie, w tym miejscu bagaznika to pewne na 100%.
Robiąc taką skrzynie, użył bym jej jako forme a docelowo zrobił bym całość z maty i żywicy. Raz że, było by to lekkie ,dwa, łatwiej mozna całość zamocować. Poza tym, krawędzie powinny byc zaokrąglone nie kanciaste, ale to taka mała dygresja.
Pozdrówka
Tak jak jeden z kolegów napisał, trzeba było użyć żywicy a nie tworzyć dziwne kształty z wiórówki. Te blachy w środku w ogóle nie potrzebne...klej i wkręty spełnia swoje zadanie, ale przy takich kształtach używa się mat i żywicy robiąc formę na folii. Obudowa była liczona pod głośnik? Przewody zasilające wzmacniacz wyglądają na cieńsze niż głośnikowe ..
Słabiutko. Poza tym, zastosowane wewnątrz metalowe elementy to nieporozumienie, zaczną się z czasem luzować i wiadomo jaki będzie efekt, - brzęczenie przy każdym uderzeniu basu. Zamocowanie całej skrzyni to po prostu "partyzantka". To samo z obiciem - łączenia nie powinny być widoczne, ale tu konstruktora trochę usprawiedliwia to, że zemścił się ten dziwaczny, nieregularny kształt. Żywica i byłby dużo lepszy efekt.
Witam. Zgodzę się z przedmówcą. Te metalowe elementy pewnie już drżą w rytm muzyki, na początku mojej przygody z zabudową car audio zrobiłem ten sam błąd przez co zmarnowałem mnóstwo czasu na przeróbce ale uczymy się na błędach. Ogólnie konstrukcja udana. Powodzenia przy kolejnych projektach. Pozdrawiam
Witam.
Konstrukcja ogólnie sprawia wrażenie przemyślanej pod względem praktycznym jak i estetycznym.
Czy obudowa była liczona?
Jaki jest ogólny koszt całego przedsięwzięcia?
Jak się przedstawia moc wzmacniacza?
Pozdrawiam.
Tak była w programie WINSID do tej skrzyni (około 45l) idealnie właśnie pasuje ten głośniczek Mac Audio STX 12"
Koszt jedynie za sam sprzęt czyli 620 zł bo resztę materiału miałem z pracy. Moc wzmacniacza to 500w RMS mono przy 4 Ω
Magister_123 wrote:
Zmień mocowanie subwoofera bo te gumy wyglądają strasznie odpustowo.
Dwa: Zamocuj wzmacniacz i poukładaj kable żeby to wszystko schludnie wyglądało.
Trzy: Czym ty zasilasz wzmacniacz? Przewodem 2x2,5mm²? Pomierz i napisz jakie masz spadki napięcia przy wzmacniaczu podczas uderzenia basu. Bezpiecznik chociaż zainstalowany?
Wzmacniacz będzie zamocowany po drugiej stronie w drugiej wnęce. Obecny stan jest przejściowy. Docelowo wszystkie kable będą pochowane. Wzmacniacz zasilam kablami o przekroju 6mm². A co do napięć pomierzę jutro ale z tego co słyszę w samochodzie nie odczuwam żeby wzmacniaczowi brakowało prądu. A co do bezpiecznika to jest przy akumulatorze 50A
bobo wrote:
Ile ta cala konstrukcja waży?
Prędzej czy później głośnik zostanie uszkodzony mechanicznie, w tym miejscu bagażnika to pewne na 100%.
Robiąc taką skrzynie, użył bym jej jako formę a docelowo zrobił bym całość z maty i żywicy. Raz że, było by to lekkie ,dwa, łatwiej można całość zamocować. Poza tym, krawędzie powinny być zaokrąglone nie kanciaste, ale to taka mała dygresja.
Pozdrawiam
Konstrukcja swoje waży ale ile to nie wiem bo jej nie warzyłem. Co do uszkodzeń głośnika to już temu przeciwdziałałem i zakupiłem osłonę siatkową ale jej jeszcze nie zamontowałem. Jak uporam się z kablami to wstawię parę fotek już z zamontowaną siatką. Jeśli chodzi o żywice to nigdy z nią nie miałem z nią styczności i pojęcia nie mam jak bym miał z niej zrobić skrzynie. Dlatego też zdecydowałem się na wykonanie skrzyni z drewna. Jest to moja pierwsza konstrukcja tego typu wiec mam nadzieje ze na pierwszy raz wyszło mi nawet całkiem nieźle.
Paolo1976 wrote:
Słabiutko. Poza tym, zastosowane wewnątrz metalowe elementy to nieporozumienie, zaczną się z czasem luzować i wiadomo jaki będzie efekt, - brzęczenie przy każdym uderzeniu basu. Zamocowanie całej skrzyni to po prostu "partyzantka". To samo z obiciem - łączenia nie powinny być widoczne, ale tu konstruktora trochę usprawiedliwia to, że zemścił się ten dziwaczny, nieregularny kształt. Żywica i byłby dużo lepszy efekt.
Zastosowałem te metalowe elementy ze względu na to iż nie miałem pojęcia jak zrobić takie łuki z samego drewna a te blachy w dużym stopniu mi ułatwiły budowę co widać na zdjęciach. Co do mocowania skrzyni zgadzam się ze jest to niezbyt ładny widok. Docelowo będzie ona przykręcona do samochodu w 3 miejscach małymi płaskownikami aluminiowymi tak ze nie będzie ich w ogóle widać. Jeśli chodzi o obicie to też pierwszy raz to robiłem i robiąc to drugi raz na pewno bym już nie popełnił takiego błędu, i wszystkie łączenia by były z tyłu nie widoczne dla oka.
jedrek25 wrote:
Witam. Zgodzę się z przedmówcą. Te metalowe elementy pewnie już drżą w rytm muzyki, na początku mojej przygody z zabudową car audio zrobiłem ten sam błąd przez co zmarnowałem mnóstwo czasu na przeróbce ale uczymy się na błędach. Ogólnie konstrukcja udana. Powodzenia przy kolejnych projektach. Pozdrawiam
Póki co w skrzyni nic nie drży a jak zacznie to będę się tym wtedy martwił.
Konstrukcja fajna, wykonana przemyślanie i nie "po łebkach"
Koledzy wyżej martwią się o drgające elementy (być może ktoś komu to drgało nie popisał się przy montażu?)
Kable zasilające odpowiedź już jest (chociaż nie wiem czy one wytrzymają 50A, więc może tymczasowo zmienił bym bezpiecznik na mniejszy-tak dla bezpieczeństwa)
620zł??!!
Troszkę sporo jak na ta firmę, ale może mi się tylko wydaje bo nie miałem z nią do czynienia nigdy
A ja mam pytanie jak to się spisuje ogólnie, chodzi mi o sprzęt mac'a?? Masz porównanie z czymś bardziej popularnej firmy w tej kategorii cenowej typu jbl, infinity itd (popularniejsze nie zawsze znaczy lepsze...)?
Konstrukcja fajna, wykonana przemyślanie i nie "po łebkach"
Koledzy wyżej martwią się o drgające elementy (być może ktoś komu to drgało nie popisał się przy montażu?)
Kable zasilające odpowiedź już jest (chociaż nie wiem czy one wytrzymają 50A, więc może tymczasowo zmienił bym bezpiecznik na mniejszy-tak dla bezpieczeństwa)
620zł??!!
Troszkę sporo jak na ta firmę, ale może mi się tylko wydaje bo nie miałem z nią do czynienia nigdy
A ja mam pytanie jak to się spisuje ogólnie, chodzi mi o sprzęt mac'a?? Masz porównanie z czymś bardziej popularnej firmy w tej kategorii cenowej typu jbl, infinity itd (popularniejsze nie zawsze znaczy lepsze...)?
Kable póki co mi się nie grzeją wiec wytrzymują pobór prądu przez wzmacniacz. Mniejszy bezpiecznik raczej byłby za słaby bo w wzmacniaczu są 2 bezpieczniki po 30A. A 620 zł to cena łączna za głośnik i wzmacniacz. Wybrałem głośnik Maca bo tak mi doradzali koledzy z innego forum.
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?p=783351#783351 Porównania nie mam ale jestem bardzo zadowolony z tego głośnika trzęsie samochodem aż miło. Bas jest czysty i głęboki, masaż pleców gwarantowany.
Pomysł na wykorzystanie wnęki w bagażniku jak najbardziej godny pochwały...ale...patrząc na całą konstrukcje aż prosi się zapytać ile całość waży?? Zastosowanie grubej płyty, tylu śrub i metalowych kształtowników na pewno trochę obciąża jedną auta...a może masz zestaw symetrycznie zbudowany??
Pomysł na wykorzystanie wnęki w bagażniku jak najbardziej godny pochwały...ale...patrząc na całą konstrukcje aż prosi się zapytać ile całość waży?? Zastosowanie grubej płyty, tylu śrub i metalowych kształtowników na pewno trochę obciąża jedną auta...a może masz zestaw symetrycznie zbudowany??
Jak już wcześniej wspomniałem nie ważyłem, ale jest co dźwigać w razie czego Subwoofer jest tylko ten ze zdjęć a więc po drugiej stronie (we wnęce) już w niedługim czasie wyląduje wzmacniacz wraz ze wszystkimi kablami.
Pomysł na wykorzystanie wnęki w bagażniku jak najbardziej godny pochwały...ale...patrząc na całą konstrukcje aż prosi się zapytać ile całość waży?? Zastosowanie grubej płyty, tylu śrub i metalowych kształtowników na pewno trochę obciąża jedną auta...a może masz zestaw symetrycznie zbudowany??
Jak już wcześniej wspomniałem nie ważyłem, ale jest co dźwigać w razie czego Subwoofer jest tylko ten ze zdjęć a więc po drugiej stronie (we wnęce) już w niedługim czasie wyląduje wzmacniacz wraz ze wszystkimi kablami.
Nie wiem jaki tam masz silnik ale z tą wagą zmierzam do tego, że wozisz ze sobą dodatkowego "pasażera" ...co wiadomo przekłada się na parametry jazdy.
Skrzynka nie jest zła, szczególnie jak na amatorską budowę, faktycznie lepiej zastosować połączenia na kleju niż te metalowe kątowniki. Zupełnie niezłym sposobem zamocowania skrzyni do reszty weluru w bagażniku jest użycie rzepów, które można kupić na metry w różnych supermarketach budowlanych. Wytrzymują sporo, nie sprężynują, skrzynka nie stuka w kontakcie z resztą bagażnika i nie wyglądają obleśnie jak te gumy, które mam nadzieję są prowizoryczne. Pozdrawiam.
Co do filmiku: 0:22-0:28sek,przeciwfaza? A tak w ogóle,nie wiem czym się tu zachwycać,pokalem który drga na klapie? hehe,musiał byś zobaczyć jak nokia PODSKAKUJE na dachu samochodu który jest wyposażony w Ravemastera 12",kapcie by Tobie spadły.... na tym filmiku nie ma co pokazywać,serio Nie że jestem dresem czy coś,ale pokazywanie filmiku na którym nic nie widać i nie słychać to jest trochę "śmieszne".
Pomysł na wykorzystanie wnęki w bagażniku jak najbardziej godny pochwały...ale...patrząc na całą konstrukcje aż prosi się zapytać ile całość waży?? Zastosowanie grubej płyty, tylu śrub i metalowych kształtowników na pewno trochę obciąża jedną auta...a może masz zestaw symetrycznie zbudowany??
Jak już wcześniej wspomniałem nie ważyłem, ale jest co dźwigać w razie czego Subwoofer jest tylko ten ze zdjęć a więc po drugiej stronie (we wnęce) już w niedługim czasie wyląduje wzmacniacz wraz ze wszystkimi kablami.
Nie wiem jaki tam masz silnik ale z tą wagą zmierzam do tego, że wozisz ze sobą dodatkowego "pasażera" ...co wiadomo przekłada się na parametry jazdy.
Ta skrzynka nie waży tyle co jakiś pasażer można ja swobodnie unieść tak więc nie wpływa to na parametry jazdy. Jak na moje oko waży około 10 kg, wiec to jest nie jest żadne obciążenie dla mojego samochodu.
Dodano po 9 [minuty]:
indianka wrote:
Skrzynka nie jest zła, szczególnie jak na amatorską budowę, faktycznie lepiej zastosować połączenia na kleju niż te metalowe kątowniki. Zupełnie niezłym sposobem zamocowania skrzyni do reszty weluru w bagażniku jest użycie rzepów, które można kupić na metry w różnych supermarketach budowlanych. Wytrzymują sporo, nie sprężynują, skrzynka nie stuka w kontakcie z resztą bagażnika i nie wyglądają obleśnie ja te gumy, które mam nadzieję są prowizoryczne. Pozdrawiam.
Jak już pisałem wcześniej jest to rozwiązanie chwilowe co do zamocowania jej też już pisałem o tym, tak więc proszę o uważniejsze czytanie moich odp. A co do tych rzepów to nawet niezły pomysł muszę się zastanowić nad tym rozwiązaniem
Konstrukcja fajna, wykonana przemyślanie i nie "po łebkach"
Koledzy wyżej martwią się o drgające elementy (być może ktoś komu to drgało nie popisał się przy montażu?)
Kable zasilające odpowiedź już jest (chociaż nie wiem czy one wytrzymają 50A, więc może tymczasowo zmienił bym bezpiecznik na mniejszy-tak dla bezpieczeństwa)
620zł??!!
Troszkę sporo jak na ta firmę, ale może mi się tylko wydaje bo nie miałem z nią do czynienia nigdy
A ja mam pytanie jak to się spisuje ogólnie, chodzi mi o sprzęt mac'a?? Masz porównanie z czymś bardziej popularnej firmy w tej kategorii cenowej typu jbl, infinity itd (popularniejsze nie zawsze znaczy lepsze...)?
Kable póki co mi się nie grzeją wiec wytrzymują pobór prądu przez wzmacniacz. Mniejszy bezpiecznik raczej byłby za słaby bo w wzmacniaczu są 2 bezpieczniki po 30A. A 620 zł to cena łączna za głośnik i wzmacniacz. Wybrałem głośnik Maca bo tak mi doradzali koledzy z innego forum.
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?p=783351#783351 Porównania nie mam ale jestem bardzo zadowolony z tego głośnika trzęsie samochodem aż miło. Bas jest czysty i głęboki, masaż pleców gwarantowany.
Kolego to że się nie grzeją nie znaczy że jest dobrze, zmierz sobie napięcie zasilania przy wzmacniaczu gdy masz pełne wysterowanie...Po drugie bezpiecznik ma chronić przewód w razie zwarcia bo jak zauważyłeś wzmacniacz ma już swoje zabezpieczenie. Prosty przykład np przewód wypada ci ze złącza przy wzmacniaczu, uwzględniając że masz tam 5 metrów przewodu o pewnej rezystancji, który jest dosyć cienki i za duży bezpiecznik może dojść do sytuacji że auto się zapali w razie zwarcia(przewód się zapali zanim zadziała bezpiecznik). Nie wiem czy dość jasno się wyraziłem ale nie bagatelizował bym tego, ja mam bezpieczniki 60A przy przewodach 20mm2
Kolego to że się nie grzeją nie znaczy że jest dobrze, zmierz sobie napięcie zasilania przy wzmacniaczu gdy masz pełne wysterowanie...Po drugie bezpiecznik ma chronić przewód w razie zwarcia bo jak zauważyłeś wzmacniacz ma już swoje zabezpieczenie. Prosty przykład np przewód wypada ci ze złącza przy wzmacniaczu, uwzględniając że masz tam 5 metrów przewodu o pewnej rezystancji, który jest dosyć cienki i za duży bezpiecznik może dojść do sytuacji że auto się zapali w razie zwarcia(przewód się zapali zanim zadziała bezpiecznik). Nie wiem czy dość jasno się wyraziłem ale nie bagatelizował bym tego, ja mam bezpieczniki 60A przy przewodach 20mm2
Biorąc pod uwagę że wzmacniacz ma te 500W RMS w mostku i że będziesz je pobierał to powinieneś mieć kable zasilające 12-16mm2. Wzmacniacz będzie pobierał te 500W jest klasy AB a więc sprawność 50-60%, a więc wychodzi ok 700W mocy pobieranej z akumulatora przy pełnym wysterowaniu.A to jest ok 48A (700: 14,4) czyli tak jak pisze przewody zasilające 16mm2 wg moich tabelek. Przewód głośnikowy dla 500WRMS powinien być 10AWG (wg Hertza) czyli ok 5mm2.
Pozdrawiam
Kolego to że się nie grzeją nie znaczy że jest dobrze, zmierz sobie napięcie zasilania przy wzmacniaczu gdy masz pełne wysterowanie...Po drugie bezpiecznik ma chronić przewód w razie zwarcia bo jak zauważyłeś wzmacniacz ma już swoje zabezpieczenie. Prosty przykład np przewód wypada ci ze złącza przy wzmacniaczu, uwzględniając że masz tam 5 metrów przewodu o pewnej rezystancji, który jest dosyć cienki i za duży bezpiecznik może dojść do sytuacji że auto się zapali w razie zwarcia(przewód się zapali zanim zadziała bezpiecznik). Nie wiem czy dość jasno się wyraziłem ale nie bagatelizował bym tego, ja mam bezpieczniki 60A przy przewodach 20mm2
Sprawa wygląda tak:
napięcie na wzmacniaczu przy zapalonym silniku jest 13,73V
natomiast przy zapalonym silniku i włączonym radiu i grającej muzyce napięcie na wzmacniaczu oscyluje od 12,6V do 13,73V.
Tak więc co wy na to, jest ok, czy należało by zmienić kable na grubsze tak ja napisał kolega powyżej i czy bezpiecznik w takim układzie należało by zmienić na mniejszy, czy może zostać taki jaki jest?
Kolego chyba nikt ci nic innego na ten temat nie napisze, jeśli chcesz żeby twoje car audio miało "ręce i nogi" , wzmacniacz dostawał potrzebną ilość prądu a jednocześnie instalacja była bezpieczna to w moim poście masz wszystko wyłożone jak na tacy(wszystko wyjaśnione prostym językiem).\
Pozdrawiam
Ok dzięki za wszystkie odp. Tak więc przy przenoszeniu wzmacniacza do drugiej wnęki będę zmuszony do wymiany kabli na grubsze (dodatkowa robota) ale skoro to mam pomóc to niech tak będzie. Pozdrawiam