Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Jaki piec gazowy z zasobnikiem do starej instalacji

PiotrWawaNet 17 Sep 2011 16:33 10924 17
  • #1
    PiotrWawaNet
    Level 13  
    W domu 35 letnim planujemy się z wymianą już trochę wysłużonego pieca gazowego i jednocześnie zlikwidowaniem przepływowego piecyka gazowego w łazience...

    Czy jest możliwe zastosowanie np. takowego pieca - http://dedietrich.com.pl/Produkty/Katalog-produktow/Technika-domowa/Gazowe-stojace-kotly-kondensacyjne/ECODENS-DTG-1300-24-ECO-V-130 - czy taki piec był by wstanie ogrzać grzejniki starego typu i instalację (rury dochodzące do obecnego pieca 2'')?

    Jeśli jest jakiś lepszy piec z zasobnikiem (3 łazienki + 3 kuchnie) ok. 130-150 litrów dostosowanego do rur i grzejników starego typu proszę o porady.

    Pozdrawiam,
  • #2
    Plumpi
    Heating systems specialist
    Jeżeli chodzi o kotły kondensacyjne to możesz mieć problemy z zapychaniem się głównego wymiennika jeżeli stara instalacja CO jest mocno skorodowana. Wymienniki w takich kotłach posiadają bardzo wąskie szczeliny w których mogą się blokować odrobiny rdzy i mułu pływającego w takiej instalacji. Zanim podłączysz taki kocioł to instalacja oraz grzejniki muszą być bardzo dobrze wypłukane.

    W przypadku kotłów niekondensacyjnych nie ma takiego problemu, ponieważ nagrzewnica posiada jedną grubą rurę, a w niej nie zatrzymuje się szlam.
  • #3
    serwo66
    Level 25  
    Ja problem z brudami z instalacji załatwiam montażem na powrocie filtra go gazu który ma bardzo gęstą siatkę, fakt w pierwszym roku często trzeba czyścić ten filtr ale to prosta praca dla użytkownika.
  • #4
    PiotrWawaNet
    Level 13  
    czyli podany przeze mnie powyżej model nadaje się do starej instalacji? będzie on wstanie nagrzać grzejniki starego typu?

    - Jakie jeszcze inne piece polecili byście?

    Dzięki.
  • #5
    serwo66
    Level 25  
    Poszukaj wśród znajomych jakie marki mają i jak sprawują się, ja bym polecał oddzielnie kocioł i zasobnik a uzasadniam to tym że jak kiedyś siądzie coś drogiego lepiej będzie kupić nowy kocioł ( z roku na rok kondensaty będą coraz tańsze ) a przy twoim wyborze będziesz musiał wymienić cały kocioł wraz z zasobnikiem, a po co wymieniać zasobnik jak jest dobry. Zasobnik będzie pracował dłużej niż kocioł. Polecam polskiego Termeta windsora lub ecocondens + zasobnik termeta 120lt którego wężownica ma 30 kW i odbierze moc od kotła, czyli można dać mniejszy zasobnik z wydatkiem większego zasobnika, tylko nie należy zmniejszać średnicy rury zasilającej i powrotu zasobnika. To jest błąd który popełniają instalatorzy a potem użytkownik klnie na gościa który go namówił na mniejszy zasobnik.
  • #6
    Plumpi
    Heating systems specialist
    PiotrWawaNet wrote:
    czyli podany przeze mnie powyżej model nadaje się do starej instalacji? będzie on wstanie nagrzać grzejniki starego typu?

    - Jakie jeszcze inne piece polecili byście?

    Dzięki.


    Oczywiście, że będzie w stanie nagrzać.

    Ten kocioł, który wskazałeś to kocioł kondensacyjny i dlatego jest podatny na zanieczyszczenia. Nie da się jednak wprost napisać czy będzie OK.
    Jednak jeżeli dobrze przepłuczesz instalację, zdejmiesz i wypłuczesz grzejniki oraz założysz dobry filtr (gazowy) na obiegu wody CO to nie powinien się zapychać wymiennik w tym kotle.
    Bez takiego czyszczenia instalacji oraz grzejników pewność, że się nie zapcha wymiennik w kotle możesz mieć tylko i wyłącznie w przypadku kotła niekondensacyjnego.

    Powinieneś raczej zadać pytanie "czy jest sens?".
    Musiał byś odpowiedzieć na kilka pytań:
    - czy dom jest dobrze ocieplony?
    - czy wymieniasz grzejniki?
    - z jakimi grzejnikami będzie współpracował ten kocioł (stalowe panele, grzejnki żeliwne, żeberkowe)?
    - jakie temperatury wody CO były utrzymywane w okresie grzewczym do tej pory, aby w domu było ciepło?

    Otóż kupowanie kotła kondensacyjnego, który przez większość sezonu grzewczego nie będzie pracował w kondensacji jest bezsensowne.
    Lepiej jest kupić kocioł niekondensacyjny i mieć pewność, że go nie "zabije" syf ze starej instalacji.
    Aby wykorzystać pełne możliwości kotła kondensacyjnego to grzejniki muszą być dobrane do niższej temperatury wody CO w obiegu, rzędu 30-50stC. W przeciwnym razie będziesz musiał grzać wodę CO do temperatury powyżej 60stC, a wtedy zapomnij, że masz kocioł kondensacyjny. Będą to pieniądze "wyrzucone w błoto", ponieważ grzejąc wodę CO powyżej 57stC kocioł kondensacyjny przestaje kondensować i pracuje jak kocioł niekondensacyjny.
    Jeżeli do tej pory musiałeś grzać wodę CO powyżej 60stC przez większość sezonu grzewczego to sobie odpuść kocioł kondensacyjny lub wymień grzejniki na bardziej wydajne, które zapewnią Ci ciepło w domu przy wodzie CO o temperaturze poniżej 57stC. Im ta temperatura będzie niższa tym większy uzysk będzie z kondensacji. Pełną prawność kotłów kondensacyjnych uzyskuje się dopiero przy ogrzewaniu podłogowym, gdzie temperatura wody CO jest na poziomie ok. 30stC.
  • #7
    PiotrWawaNet
    Level 13  
    Plumpi wrote:

    Powinieneś raczej zadać pytanie "czy jest sens?".
    Musiał byś odpowiedzieć na kilka pytań:
    - czy dom jest dobrze ocieplony?
    - czy wymieniasz grzejniki?
    - z jakimi grzejnikami będzie współpracował ten kocioł (stalowe panele, grzejnki żeliwne, żeberkowe)?
    - jakie temperatury wody CO były utrzymywane w okresie grzewczym do tej pory, aby w domu było ciepło?


    To odpowiadając na Twoje pytanie: dom jest dobrze ocieplony, grzejniki na razie nie będą wymieniane (są to grzejniki starego typu żeliwne - żeberkowe), temperatura jaka była utrzymywana na starym piecu to ok. 60stopni aby w domu było ciepło.

    A czy ktoś ma może jakieś doświadczenie z tym piecem Saunier Duval - NIEDŹWIEDŹ KLZ - jego cena jest bardzo atrakcyjna :) Interesuje mnie model: NIEDŹWIEDŹ 30 KLZ

    Dzięki.
  • #8
    PiotrWawaNet
    Level 13  
    Czy ktoś mógłby jeszcze pomóc w tym temacie? Czy ktoś posiada może jakieś doświadczenie z piecami - Saunier Duval?

    Dzięki.
  • #9
    Brencik
    Level 26  
    PiotrWawaNet wrote:
    temperatura jaka była utrzymywana na starym piecu to ok. 60stopni aby w domu było ciepło.

    Ale ile była na zewnątrz? +10 czy -20?
    Kocioł kondensacyjny spokojnie się sprawdzi, jak w duże mrozy będziesz miał 65-70st na zasilaniu to na powrocie pewnie cos koło 55 i i tak będzie kondensował. Tak naprawdę będzie kondensował przez 99% czasu swojej pracy. I wcale nie potrzeba 2x większych grzejników.
  • #10
    kabee84

    Level 24  
    Wszystkie kotły kondensacyjne WOLFa (wiszące jednofunkcyjne, dwufunkcyjne, wiszące centrale oraz stojące centrale) serii Comfortline mają te same "flaki". Jeśli klient zdecyduje się na zakup centrali stojącej z wbudowanym zasobnikiem warstwowym, w razie awarii kotła pasują części od innego urządzenia tej samej mocy. Nie musimy więc wymieniać całego urządzenia, a jedynie samą "górę" :-)
    Jeśli interesuje Ciebie centrala stojąca i potrzebujesz duży wydatek c.w.u. poczytaj na temat WOLFa CGS-24/200 . Jak dobrze poszukasz i masz zdolności negocjacyjne to można kupić w bardzo dobrej cenie, szczególnie że w Warszawie jest kilku przedstawicieli :-). Zakup z montażem jest gwarancją, że wszystko musi działać poprawnie, ponieważ firma instalacyjna bierze pełną odpowiedzialność za swoją pracę i dobór urządzeń.
  • #11
    petermon
    Level 21  
    Ja najtaniej proponowałbym 2 funkcyjny piec Beretta, sam od 12 lat eksploatuję Confort oraz drugi Mynute 12s, żadnej awarii, bezproblemowo i oszczędnie.
  • #12
    kabee84

    Level 24  
    petermon wrote:
    Ja najtaniej proponowałbym 2 funkcyjny piec Beretta, sam od 12 lat eksploatuję Confort oraz drugi Mynute 12s, żadnej awarii, bezproblemowo i oszczędnie.


    KOCIOŁ (nie piec) dwufunkcyjny to jak jazda przez całe życie maluchem. Nigdy nie jeździłeś czymś porządnym więc nie masz porównania. Jak byś choć raz "przejechał" się porządnym kotłem z zasobnikiem, nigdy więcej nie chciałbyś i nie poleciłbyś nikomu kotła dwufunkcyjnego.

    Tyle w temacie "super" doradców.
  • #13
    serwo66
    Level 25  
    Nie wiem czy twoja instalacja pracuje na układzie otwartym czy zamkniętym, bo jeśli na otwartym i będziesz chciał pozostać w tym systemie zaczynają się schody bo gama kotłów przystosowanych do układu otwartego jest ograniczona i to mocno. Jeśli jest zamknięty brak ograniczeń.
  • #14
    Plumpi
    Heating systems specialist
    kabee84 wrote:
    petermon wrote:
    Ja najtaniej proponowałbym 2 funkcyjny piec Beretta, sam od 12 lat eksploatuję Confort oraz drugi Mynute 12s, żadnej awarii, bezproblemowo i oszczędnie.


    KOCIOŁ (nie piec) dwufunkcyjny to jak jazda przez całe życie maluchem. Nigdy nie jeździłeś czymś porządnym więc nie masz porównania. Jak byś choć raz "przejechał" się porządnym kotłem z zasobnikiem, nigdy więcej nie chciałbyś i nie poleciłbyś nikomu kotła dwufunkcyjnego.

    Tyle w temacie "super" doradców.


    Gdybyś przejechał się dobrym kotłem 2-funkcyjnym to nie pisał byś takich bzdur.
    Oczywiście w przypadku autora wątku lepszym rozwiązaniem będzie kocioł z zasobnikiem, bo z jego wypowiedzi wynika, że jest to duży dom zamieszkiwany przez dużą rodzinę (3 łazienki i 3 kuchnie).

    Jednak na tej podstawie nie można powiedzieć, że kotły 2-funkcyjne to coś gorszego. Wręcz przeciwnie, dla 2-3 osobowej rodziny są najlepszym i najbardziej oszczędnym rozwiązaniem. Są na rynku kotły 2-funkcyjne, które także kondensują podczas produkcji CWU co jest ze względów technicznych raczej niemożliwe w przypadku kotła z zasobnikiem.

    Dodano po 18 [minuty]:

    PiotrWawaNet wrote:
    Plumpi wrote:

    Powinieneś raczej zadać pytanie "czy jest sens?".
    Musiał byś odpowiedzieć na kilka pytań:
    - czy dom jest dobrze ocieplony?
    - czy wymieniasz grzejniki?
    - z jakimi grzejnikami będzie współpracował ten kocioł (stalowe panele, grzejnki żeliwne, żeberkowe)?
    - jakie temperatury wody CO były utrzymywane w okresie grzewczym do tej pory, aby w domu było ciepło?


    To odpowiadając na Twoje pytanie: dom jest dobrze ocieplony, grzejniki na razie nie będą wymieniane (są to grzejniki starego typu żeliwne - żeberkowe), temperatura jaka była utrzymywana na starym piecu to ok. 60stopni aby w domu było ciepło.

    A czy ktoś ma może jakieś doświadczenie z tym piecem Saunier Duval - NIEDŹWIEDŹ KLZ - jego cena jest bardzo atrakcyjna :) Interesuje mnie model: NIEDŹWIEDŹ 30 KLZ

    Dzięki.


    Trochę mi umknął ten wątek.

    Ogólnie rzecz biorąc ww Saunier Duval jest małoekonomicznym i drogim kotłem. Za nieco wyższą cenę kupisz kocioł kondensacyjny z zamkniętą komorą + oddzielny zasobnik CWU, którego sprawność będzie nieporównywanie wyższa, nawet pracując poza kondensacją.

    W Twoim przypadku jeżeli musiałeś utrzymywać temperaturę wody CO na poziomie 60stC to inwestycja w kondensat w Twoim przypadku się nie opłaca.
    Chyba, że zamierzasz w najbliższym czasie wymienić grzejniki.
  • #15
    kabee84

    Level 24  
    Plumpi:
    1. Ile kosztuje taki kocioł dwufunkcyjny, który NATYCHMIAST po odkręceniu ciepłej wody podgrzewa ją do zadanej temperatury, oraz taki, który w ciągu 10-ciu minut jest w stanie "wyprodukować" 150L wody o temperaturze 40 stopni? A i czy można do niego ewentualnie podłączyć cyrkulację?

    2. Czy gdy na zewnątrz jest temperatura 5 stopni, to czy ZAWSZE kocioł musi pracować na 60 stopniach?
    Do czego w takim wypadku służy automatyka pogodowa, bo chyba czegoś tutaj nie rozumiem.

    Generalnie kocioł kondensacyjny ZAWSZE będzie oszczędniejszy od zwykłego kotła (np. z zamkniętą komorą spalania). Kwestia tego ile zaoszczędzimy w okresie jego funkcjonowania i czy różnica w cenie zakupu kiedykolwiek się zwróci. Czym większa powierzchnia grzewcza, tym zwrot nastąpi szybciej.

    Do kolegi serwo66: układ otwarty w 99% przypadków można bez problemu zamknąć. W co drugiej modernizowanej kotłowni wykonujemy operację zamykania układu.

    I jeszcze jedno.
    Po wymianie kotła gazowego atmosferycznego na kocioł kondensacyjny WOLF (bo 90% kotłów które sprzedajemy i montujemy to WOLFy) rachunki w sezonie grzewczym przy domku jednorodzinnym około 150m2 spadają o 50-150zł! I TO BEZ WYMIANY GRZEJNIKÓW! Wymiana grzejników to kolejne około 50 zł miesięcznie.

    Kolejny przykład.
    Kocioł WOLF CGB-24kW + wymiennik c.w.u. Biawar W-E 150.81 (150L), mieszkają 4 osoby, dwie łazienki + kuchnia, zużycie gazu w ciągu 2 miesięcy na potrzeby c.w.u. (od 15 lipca do 14 września) 31m3. Czy to dużo oceńcie sami.
  • #16
    Plumpi
    Heating systems specialist
    kabee84 wrote:
    Plumpi:
    1. Ile kosztuje taki kocioł dwufunkcyjny, który NATYCHMIAST po odkręceniu ciepłej wody podgrzewa ją do zadanej temperatury, oraz taki, który w ciągu 10-ciu minut jest w stanie "wyprodukować" 150L wody o temperaturze 40 stopni? A i czy można do niego ewentualnie podłączyć cyrkulację?


    Naprawdę Twoje porównania są bardzo dziwne.
    Co chcesz porównywać?
    Kotły 2f stosuje się tam, gdzie jest mało osób, a doprowadzenia nie stanowią problemu, bo kuchnia i łazienka są blisko.
    Ale jeżeli już się tak upierasz to proszę bardzo, weźmy choćby taką "bździnkę" jak
    ACV Kobi Kompakt 24/18 oraz 28/24.
    Pierwszy kupisz poniżej 6 tys. (niedawno na znanym serwisie aukcyjnym widziałem nawet za niecałe 5 tys.) zaś drugi ok. 6 tys.
    Woda ciepła dostępna natychmiast w trybie Komfort - kocioł cały czas trzyma w wewnętrznym wymienniku stale ciepłą wodę o zadanej temperaturze. Przy czym nie jest to zasobnik, ani też wymiennik płytowy. Jest to wymiennik w wymienniku, dlatego nie ma tu żadnego zaworu 3-drogowego, który wprowadza największe opóźnienie. Po włączeniu funkcji Eco sterownik kotła uczy się zachowań domowników i utrzymuje ciepłą wodę tylko w porach, kiedy domownicy przebywają w domu i korzystają z wody.
    Pierwszy z nich ma wydajność 10l/min co daje Ci 100l ciepłej wody o temperaturze 40stC w przeciągu 10min, zaś drugi 12,5l/min co daje 125l ciepłej wody w przeciągu 10min.
    Przy czym zauważ, że w Twoim przypadku wyprodukujesz te 150l i jak je zużyjesz to musisz czekać, a tu pobierasz non-stop.
    Czy można zrobić cyrkulację?
    Można tylko czy masz taką potrzebę?
    Ponadto taki kocioł 2f zawsze możesz przerobić na kocioł 1f dokładając tylko zasobnik i drugą pompę, którą się podłącza pod sterownik kotła.

    Podsumuję to tak:
    Po kiego grzyba kupować ciężarówkę jak potrzebujesz od czasu do czasu podjechać do sklepu, żeby sobie kupić chleb i masło?
    Jeżeli ktoś nie ma wyjątkowej potrzeby posiadania kotła z zasobnikiem zewnętrznym to bezsensem jest montowanie takiego kotła. Jedyną potrzebą posiadania kotła z zasobnikiem jest konieczność jednoczesnego korzystania z ciepłej wody w kilku punktach.

    kabee84 wrote:
    2. Czy gdy na zewnątrz jest temperatura 5 stopni, to czy ZAWSZE kocioł musi pracować na 60 stopniach?
    Do czego w takim wypadku służy automatyka pogodowa, bo chyba czegoś tutaj nie rozumiem.


    Ja też nie rozumiem Twojego pytania.
    Po pierwsze kotły niekondensacyjne nie pracują z regulacją pogodową w tak szerokim zakresie jak kotły kondensacyjne. Wręcz ta regulacja jest nawet ograniczana żeby kocioł nie rdzewiał. Po prostu nie można zejść temperaturą wody poniżej 40-45stC, bo wtedy w komorze spalania będzie się wykraplać para wodna, która doprowadzi do szybkiego przerdzewienia kotła.

    kabee84 wrote:
    Generalnie kocioł kondensacyjny ZAWSZE będzie oszczędniejszy od zwykłego kotła (np. z zamkniętą komorą spalania). Kwestia tego ile zaoszczędzimy w okresie jego funkcjonowania i czy różnica w cenie zakupu kiedykolwiek się zwróci. Czym większa powierzchnia grzewcza, tym zwrot nastąpi szybciej.


    Tyle, że ja się odniosłem do kotła Saunier Duval NIEDŹWIEDŹ, który kosztuje ok. 6 tys. zł. i jest kotłem niekondensacyjnym, nieekonomicznym z otwartą komorą spalania. Co z tego, że komora jest żeliwna i dzięki temu nie będzie zbyt szybko rdzewiał.
    W tych pieniądzach to ja wolę 2f ACV Kombi Kompakt w pełni kondensacyjny nawet w trybie grzania CWU z zamkniętą komora spalania, który bez najmniejszego problemu mogę wykorzystać jako kocioł 2f lub 1f z zewnętrznym zasobnikiem czy też nawet Twojego Wolfa kondensacyjnego, bo też się kupi w podobnych pieniądzach.

    kabee84 wrote:
    Kolejny przykład.
    Kocioł WOLF CGB-24kW + wymiennik c.w.u. Biawar W-E 150.81 (150L), mieszkają 4 osoby, dwie łazienki + kuchnia, zużycie gazu w ciągu 2 miesięcy na potrzeby c.w.u. (od 15 lipca do 14 września) 31m3. Czy to dużo oceńcie sami.


    Co do zasobników Biawar mam uprzedzenia po doświadczeniach w szybkim rdzewieniu ich zasobników. Tak, wiem, że obecnie wykupiony przez firmę Nibe, ale czy wzrosła jakość?
  • #17
    kabee84

    Level 24  
    Plumpi wrote:
    kabee84 wrote:
    Plumpi:
    1. Ile kosztuje taki kocioł dwufunkcyjny, który NATYCHMIAST po odkręceniu ciepłej wody podgrzewa ją do zadanej temperatury, oraz taki, który w ciągu 10-ciu minut jest w stanie "wyprodukować" 150L wody o temperaturze 40 stopni? A i czy można do niego ewentualnie podłączyć cyrkulację?


    Naprawdę Twoje porównania są bardzo dziwne.
    Co chcesz porównywać?
    Kotły 2f stosuje się tam, gdzie jest mało osób, a doprowadzenia nie stanowią problemu, bo kuchnia i łazienka są blisko.


    Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.

    Zdanie, które zacytowałem, w pełni określa typ klientów, dla których skierowane są kotły dwufunkcyjne i się z nim w pełni zgadzam. Na pewno nie należy do nich kolega założyciel tego tematu, dlatego krytycznie skomentowałem wypowiedź kolegi petermon-a...

    PS. Brak reklamacji na Biawara od ponad 4 lat. Nie spotkałem się jeszcze ze skorodowanym Biawarem młodszym niż 12 lat, zaś z Galmetem niejednokrotnie...
  • #18
    petermon
    Level 21  
    Oj, widzę iż zrobiłem trochę zamieszania, ale zgadzam się w pełni z kolegom Plumpi- widać w nim rozsądnego praktyka, a nie kupującego "kit" marketingowca- handlowca.
    Zaproponowałem takie rozwiązanie gdyż w moim przypadku i ocenie badawczej, a tak badawczej ,gdyż przez ten okres eksploatacji przeprowadziłem szereg badań posiadanych kotłów , a to dlatego iż w innym budynku namówiono mnie właśnie na super nowoczesną i ponoć sprawną instalacje i czas pokazał ,iż poza jej ekonomiką dla wykonawcy niczym nie dorównuje prostocie i wcale nie jest oszczędna- dane katalogowe na które się panowie powołujecie są niejednokrotnie wyidealizowane ,dla przypadków idealnych, do tego wyniki zaokrąglone w górę.
    Z praktyki powiem tak, ta sama rodzina, budynki porównywalne, w jednym 2 Berrety, w drugim super instalacja Vavilant.....
    pierwszy przypadek koszta kwartału grzewczego 3600zł, drugi przypadek koszta tego samego kwartału grzewczego 5000- 5500zł( system kombinuje wiec zużycie nie zawsze jest takie samo,hehe).
    Super sprzedawcy i monterowi zabrakło już argumentów i ostatnio nawet telefonu już ode mnie nie odebrał.
    Dlatego w starym budynku z oddalonymi ,trzema ujęciami ,rozsądniej i taniej jest zainstalować niezawodne Beretty i za zaoszczędzone pieniądze samemu sylwestra spędzić w tropikach a nie dać tę możliwość sprzedawcy, który czasem wie tyle co mu napiszą w instrukcji.