Witam użytkowników.
Mam/miałem taki problem.
Mój Matiz z bardzo małym przebiegiem jak na swój wiek (45 tyś km = 2000 rok prod.), jako auto mojej mamy - wszedł w małe użytkowanie przeze mnie.
Miałem wrazenie, że w samochodzie ubywa płynu chłodzącego - oczywiście to mioje subiektywne odczucie. Wszystko działało jak należy, ogrzewanie, spalanie w normiw itp, itd.
Samochód nie miał żadnych lam pod spodem, do oleju nie dostawał się płyn chłodzący, do płynu chłodzącego nie dostawał się olej...ale....
Oczarowany reklama parki Prestone - postanowiłem zakupić ten preparat - aby układ ewentualnie doszczelnić, lub wyeliminować moje bolączki.
Oto link do preparatu: http://www.prestone.pl/produkty/uklad-chlodze...tone-uszczelniacz-do-chlodnic.html#instrukcja
Zastosowałem się do instrukcji, zrobiłem wszystko zgodnie z opisem i... Początrkowo temperatura powędrowała w pole, które niemal natychmiast powinno skutkować wjęciem kluczyków ze stacyjki, ale po chwili powróciła do temperatury właściwej.
Ale pojawił sie inny problem.... Nie mam teraz ogrzewania, w pozycji na max. wieje chłodnym powietrzem, zamiast gorącego. Pod maska ciepło, a z wentylacji wieje chłodem.
Układ chłodzenia próbowałem odpowietrzyć l tzn. odkręciłem korek od zbiorniczka wyrównawczego. Włączyłem silnik i do chwili gdy włączył się wentylator od chłodnicy caly układ sobie spokojnie pracował.
Jakie macie pomysły....
Dodam, ze auto zapala na kluczyk. Korek od oleju nie ma "masła".
Pozdrawiam.