Moje auto to golf 2 1.8 z 1985 roku.Mam problemy z ukladem chodzenia.PLynu mi ubywa i uklad sie przegrzewa.Nie jestem pewien ale zauwazylem cos takiego ze z kolektorow ktore sa z tylu silnika(tych pod gaznikiem kapie ciecz.Czy to mozliwe zeby do nich dostawala sie ciecz z glowicy??jesli tak to czy to bedize peknieta glowica?czy moze uszczelka walnieta?a jesli nie to skad tam ciecz?jesli jest mozliwe dostawanie sie tam cieczy to czy powoduje to jej podrzewanie i przegrzewanie sie calego ukladu??
(?) - ozdobnik?[h]
W większości samochodów układ chłodzenia jest nadciśnieniowy - w czasie pracy podnosi się ciśninie dzięki czemu rośnie temperatura wrzenia płynu. Jeśli pojawi sie jakaś nieszczelność nie może tam utrzymać się prawidłowe nadciśnienie. Jeśli w kolektorze ssącym pojawia Ci się ciecz i nie jest to paliwo to raczej będzie to płyn chłodniczy. Zwróć uwagę na spaliny czy nie pojawia się biały dym zregóły płyn chłodniczy dostający sie do komory spalania powoduje też dziwny słodkawy zapach spalin.
Przyczyną może być uszkodzenie kolektora ssącego jak i uszczelka pod głowicą. Sprawdź też olej tam też może pojawić się płyn chłodniczy...
Pozdrawiam
Na zapalonym silniku sprawdż czy w naczyniu wyrównawczym płynu chłodzącego nie pojawiają się bąbelki powietrza podczas przegazówki. Jeśli jest tego dużo to masz uszkodzoną uszczelkę lub nawet głowicę.
Dodatkowym objawem jest dziwnie zachowujący sie płyn chłodniczy znika lub jest jego nadmiar w zależności od temp.
Kolektor dolotowy jest podgrzewany poprzez ciecz chłodzącą ale nie to jest przyczyną przegrzewania się się silnika raczej szybki ubytek płynu
no wiec juz nie riozumiem... jeden zwas pisze ze ciecz w kolektorze byc powinna a drugi
krop wrote:
Jeśli w kolektorze ssącym pojawia Ci się ciecz i nie jest to paliwo to raczej będzie to płyn chłodniczy. Zwróć uwagę na spaliny czy nie pojawia się biały dym zregóły płyn chłodniczy dostający się do komory spalania powoduje też dziwny słodkawy zapach spalin.
ze nie .Kto mowi prawde??
W zbiorniku wyruwnawczym nie ma babelkow.Plyn chlodniczy mi wycieka ale nie wiem skad(jakies100ml na tydzien).oleju w plynie tez nie ma.
Dym z rury wydechowej faktycznie mi leci,ale czy to daje pewnosc ze cos nie tak z glowica??
Teraz sprawdze czy jest plyn w oleju ale jesli byloby to widac na bagnecie( jakby to bylo widac??) to tez raczej nie ma?
Jak sprawdzic szczelnosc ukladu chlodzenia??czy da sie wogole to sprawdzic bez rozbierania silnika? czy da sie sprawdzic stan glowicy i uszczelki bez rozbierania?
Chyba się nie zrozumieliśmy, w kolektorze dolotowym są kanały cieczowe i sugerowałem że tam może być nieszczelność. Miałem jeden przypadek gdy kolektor utlenił się i ciecz dostawała się do silnika w bardzo niewielkich ilościach. Jednak tak niewielki ubytek płynu nie powoduje przegrzewania jednostki nap.
Witam ponownie.
W kolektorze ssącym nie ma prawa być płynu chłodniczego. W przypadku uszkodzenia uszczelki pod głowicą może się zdarzyć pare przypadków: Olej dostanie się do płynu - płyn robi sie brudny z korzuchem oleju widać to w zbiorniku wyrównawczym.
Płyn dostanie się do oleju - z oleju praktycznie robi się szlam, widać to na bagnecie często też pod korkiem wlewu oleju zbiera się biała lub brązowa maź.
Płyn dostaje się do komory spalania i jest poprostu spalany wraz z mieszanką w spalinach czuć słodkawy zapach glikolu i widać biały dym,
spaliny wówczas dostają się do płynu rośnie ciśnienie w układzie chłodzenia i ze zbiorniczka wyrównawczego czuć zapach spalin.
Praktycznie każdy z tych objawów świadczy o uszkodzeniu uszczelki pod głowicą.
Układ chłodzenia sprawdza się na zimnym wyłączonym silniku poprzez korek zbiornika wyrównawczego pompuje się układ powietrzem do ciśnienia ok. 2 bary i obserwuje sie spadek ciśnienia a właściwie jego brak stałe ciśnienie świadczy o szczelności układu.
Spotkałem się także z uszkodzonymi zaślepkami na bloku silnika, poprostu przerdzewiały od środka i przesączał się płyn.
Nie zawsze to widać na pierwszy rzut oka bo wyciek następuje po rozgrzaniu silnika gdy w układzie panuje podniesione ciśnienie.
W silnikach zasilanych gazem może pojawić się odrobina wody w kolektorze i jest to zjawisko normalne...
Pozdrawiam i powodzenia..
Oczywiście nie ma prawa być płynu we wnętrzu w kanałach dolotowych. Kolektory ssące podgrzewane są płynem chłodniczym poprzez specjalne kanały w podstawie kolektora i jego pęknięcie mogło by spowodować wyciek płynu do kanału ssącego czyli twój objaw...
Kolektor dolotowy jest podgrzewany poprzez ciecz chłodzącą ale nie to jest przyczyną przegrzewania się się silnika raczej szybki ubytek płynu
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem to co napisałeś ale:
Kolektor ssący raczej jest ochładzany a nie podgrzewany. I nie przez ciecz chłodzącą tylko przez paliwo. A wszystko poto by powietrza było w nim więcej (to już inna historia). Widziałem wiele rozkręconych kolektorów i w żadnym z nich nie widziałem kanalików do cieczy.
Należało by przyjżeć się dobrze temu wyciekowi wycierać szmatką i obserwować (oświetlić) skąd się bierze. Jeżeli jest to powyżej uszczelki pod głowicą raczej będzie pęknięcie (woda + mróz?). Jeżeli woda zbiera się na wisokości uszczelki jest opcja że tylko uszczelka.
Jeżeli nie znajdziesz odpowiedzi pozostaje udać się do warsztatu i zdjąć głowice.
Kolego dabidi " manta " wie co pisze kolektor ssący jest podgrzewany płynem wcelu lepszego odparowania mieszanki paliwowo- powietrznej.
W dawnych konstrukcjach był podgrzewany nawet spalinami np.polski Żuk.
Kolektor dolotowy w starych samochodach jest ogrzewany cieczą i jest mozliwość ze woda ucieka przez uszczelkę do kolektora . mozna to łatwo sprawdzić przykładając rękę do rury (silnik odpalony ) jezeli będzie mokra to woda się dostaje .
Jeśli dobrze pamiętam to Golfie 1.8 między kolektorem ssącym a głowicą jest okrągła uszczelka gumowa.Może tamtędy wydostaje się płyn który idzie z głowicy do podgrzewania kolektora.Z wymontowaniem kolektora w Golfie nie ma dużo roboty więc sprawdż tą uszczelke,jeśli mówisz że płyn pojawia się gdzieś w okolicy kolektora.Miałem już takie przypadki.
Witam.
Proponowałbym zdemontować obudowę filtru powietrza ( aby było lepsze dojście)i dokładnie wytrzeć suchą szmatką kolektor ssący oraz gaźnik i jego okolice. Odpalić silnik na benzynie i chwile odczekać.
Poszukaj śladów wilgoci suchą dłonią.Być może wyciek jest w okolicy króćców które doprowadzają płyn podgrzewajacy urządzenie rozruchowe.
Ja spotkałem się,że właśnie na skutek utlenienia w moim gaźniku zrobiła sie dziurka w króćcu i płyn sobie spływał na kolektor.
Z demontażem kolektora bym się tak nie spieszył.
Czesc.
powiem cos co moze troszke zalamac kolege wlasciciela golfa. bardzo czesto w tych silnikach ( 1.8 ) a w szczegolnosci diesel pekaja glowice pomiedzy zaworami ssacymi i wydechwymi i w kilku jeszcze innych miejscach ( wada materialu i produkcji, za cienki odlew w tych miejscach ) co moze powodowac przenikanie wody do cylindra.
znam taki jeden przypadek, i widzialem jak to wyglada. moj kolega mial busa t2 z takim silnikiem jak golf, niestety ZAPLAKAL !!!
stałe ciśnienie świadczy o szczelności układu.
