Witam.
Posiadam ciągnik C330. Sprzęt chodzi całkiem nieźle ale zaczyna się z nim dziać coś dziwnego, a mianowicie po przejechaniu nim ok 500m woda w chłodnicy jest już gorąca. Nie ważne czy jadę z maszynami z tyłu czy samym ciągnikiem. Woda szybko się grzeje, ale nie gotuje się. Gdy ciągnik chodzi w pługach lub innych maszynach woda jest bardzo gorąca, bardziej niż wcześniej ale nie wygotowuje się, jej poziom w chłodnicy nie zmienia się.
Kontrolka od temperatury niestety nie działa.
Uszkodzony jest otwór na czujnik i niestety nie ma możliwości zamontowania nowego. Kontrolka od smarowania działa prawidłowo i jest smarowanie.
Czy ten stan wody powinien budzić mój większy niepokój, czy po prostu zignorować sytuację?
Posiadam ciągnik C330. Sprzęt chodzi całkiem nieźle ale zaczyna się z nim dziać coś dziwnego, a mianowicie po przejechaniu nim ok 500m woda w chłodnicy jest już gorąca. Nie ważne czy jadę z maszynami z tyłu czy samym ciągnikiem. Woda szybko się grzeje, ale nie gotuje się. Gdy ciągnik chodzi w pługach lub innych maszynach woda jest bardzo gorąca, bardziej niż wcześniej ale nie wygotowuje się, jej poziom w chłodnicy nie zmienia się.
Kontrolka od temperatury niestety nie działa.
Uszkodzony jest otwór na czujnik i niestety nie ma możliwości zamontowania nowego. Kontrolka od smarowania działa prawidłowo i jest smarowanie.
Czy ten stan wody powinien budzić mój większy niepokój, czy po prostu zignorować sytuację?