Witam,
mój kocioł - jednofunkcyjny Vaillant VU 200 (rocznik 2002) ładując zasobnik sygnalizuje błąd brak wody.
Po początkowym uruchomieniu piec grzeje na pół gwizdka do temperatury 50 - 60 C. i sygnalizuje stan S,53, po dwudziestu minutach uruchamia się ponownie i sytuacja się powtarza, czasami po początkowym grzaniu na pół gwizdka piec grzeje z pełną mocą i osiąga temperaturę 80 C, po czym komunikuje S.53 a w końcu wcześniej czy później F22.
Czytałem posty na forum na ten temat, jednak nie mogę w moim piecu znaleźć mikrołącznika wg wcześniejszych opisów.
Wyjście gorącej wody z pieca, jest połączone z wejściem powrotu ochłodzonej wody z wężownicy z zasobnika taką cienką miedzianą rurką (jakieś 3 mm średnicy), a może to jest drut. Czy to jest ten mikrołącznik? Czy należy go może przeczyścić?
I co wogóle mam zrobić?
Będę wdzięczny za pomoc.
mój kocioł - jednofunkcyjny Vaillant VU 200 (rocznik 2002) ładując zasobnik sygnalizuje błąd brak wody.
Po początkowym uruchomieniu piec grzeje na pół gwizdka do temperatury 50 - 60 C. i sygnalizuje stan S,53, po dwudziestu minutach uruchamia się ponownie i sytuacja się powtarza, czasami po początkowym grzaniu na pół gwizdka piec grzeje z pełną mocą i osiąga temperaturę 80 C, po czym komunikuje S.53 a w końcu wcześniej czy później F22.
Czytałem posty na forum na ten temat, jednak nie mogę w moim piecu znaleźć mikrołącznika wg wcześniejszych opisów.
Wyjście gorącej wody z pieca, jest połączone z wejściem powrotu ochłodzonej wody z wężownicy z zasobnika taką cienką miedzianą rurką (jakieś 3 mm średnicy), a może to jest drut. Czy to jest ten mikrołącznik? Czy należy go może przeczyścić?
I co wogóle mam zrobić?
Będę wdzięczny za pomoc.