Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Auto do 10 tys. Co wybrać?

bartek2zam 23 Sep 2011 20:29 16359 47
Wago
  • #1
    bartek2zam
    Level 2  
    Cześć.
    Mam na imię Bartek i szukam swojego pierwszego samochodu.
    Samochód, żeby dojechać do pracy, szkoły i od czasu do czasu jakiś wypad ze znajomymi.
    Budżet to około 10 tyś. Max 12 tys. Mam prawie 2 m. wzrostu i trochę ważę, więc autka typu Corsa itp itd. odpadają.
    Myślałem o Seacie Toledo 2.
    Tylko czy znajdę coś w dobrym stanie za taką cenę?
    Co o nich myślicie?
    Dajcie jakieś swoje oferty i spalanie, żeby mi nie dziurawiło kieszeni.
    Dzięki i czekam na sugestie.
  • Wago
  • #2
    _siekier
    Level 23  
    Zadbany Nissan Primera P11 to też oferta godna uwagi, silnik najlepiej 2.0 benzyna, jak cięcie kosztów eksploatacji to z gazem też dobrze współpracuje, spala tak jak każdy porządny samochód - tyle ile mu wlejesz:)
  • #3
    pawel16150
    Level 30  
    Polecam audi 80 b4 2,0 wytrzymałe i blacharka w ocynku.
  • #4
    chojinka
    Level 29  
    Hyundai Elantra od 97r jest większy wewnątrz niż seat toledo, alfa 156 a już nie mówiąc o cordobie. Jak dobrze poszukasz to kupisz model za 10k z 2001r. silnik 1.6 ma naprawdę niezłego kopa i jest bez awaryjny - zrobiłem nim 140kkm i nic. poszła mi żarówka!
    jak nie masz rodziny to w zasadzie każde auto bedzie wystarczające:
    fokus
    mazda 626
    peugeot 406
    ford mondeo od 2001r.
  • Wago
  • #5
    carot
    Level 26  
    Passat B5? 1.9 TDI, 130 koni? Albo niezawodny i niezniszczalny B4 1.9TDi 90koni.
  • #6
    chojinka
    Level 29  
    carot wrote:
    Passat B5? 1.9 TDI, 130 koni? Albo niezawodny i niezniszczalny B4 1.9TDi 90koni.

    130 koni w tej cenie to chyba nie mozliwe.
    90 koni sie kupoi a koszty eksploatacji bedą naprawdę niskie
  • #7
    carot
    Level 26  
    chojinka wrote:
    130 koni w tej cenie to chyba nie mozliwe.

    Jak by pojechał sobie sam po niego do Niemiec, to za 10 przywiezie w całkiem niezłym stanie. I 2tys zostanie na rejestrację.
    chojinka wrote:
    90 koni sie kupoi a koszty eksploatacji bedą naprawdę niskie

    No i spalanie prawie zerowe. Co to jest te 5-6 litrów w 2 litrowym dieslu?
  • #9
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    To jeśli już wklejamy linki, to zobacz, co można kupic za 11 tys+ opłaty... Akurat tu kombi, ale mocna blacha, trwały silnik i komfort i wyposażenie... Moze dla Ciebie za duży motorek ( koszty OC) Miało byc do 10 tys , a tu zahaczamy o auta za 15 w rejestracją i ogarnieciem...
    http://moto.allegro.pl/406-2-2-i-kombi-i1835228855.html
    Wg mnie cena i tak jest sporo zawyżona, bo niektórzy używana instalacje cenią jak nową...
    Zastrzegam, ze ja nie jestem zwolennikiem 10-letnich diesli ( tak naprawde prawie żadnych ...) i trzeba sporo szczęścia i wiedzy, by kupic dobrego diesla z tamtych lat.
    Ja osobiscie kupiłbym cos z dobra blachą, i zagazował ( bo troche sie na tym znam), ale nie wiemy, ile zamierzasz tym autem robić przebiegu.

    Jeśli ma być wygodnie i diesel to polecam lancię kappę 2.4 JTD. Wygodny, wielki samochód z bardzo mocna blachą i lakierem i z bardzo dobrym i trwałym 5 cylindrowym silnikiem i spalaniem ok 6-8 l ropy.
    Auto stosunkowo tanie przez obiegowe opinie o tym aucie wykreowane przez nieuków mechaników sprzed 20 lat ( wszystko co nie niemieckie to złom) ,ale za razem wymagające wiedzy i kultury obsługi. Auto dla indywidualisty.

    Dodano po 23 [minuty]:

    bartek2zam wrote:
    http://otomoto.pl/seat-toledo-1-9tdi-110km-bogata-opcja-C19606589.html

    co o tym myslicie, moze dalo by rade zejsc do 13 samochod na zdjeciach wyglada niezle + diselek, moze warto obejrzec ten samochod i niedaleko mnie


    W opisie :"bogata opcja"... a nawet klimy nie ma ! :D Za ta kasę to śmiech, ale tak juz jest u nas w Polsce z autami z grupy VW.
  • #10
    carot
    Level 26  
    andrzej lukaszewicz wrote:
    Za ta kasę to śmiech, ale tak juz jest u nas w Polsce z autami z grupy VW.

    Czemu wszyscy tak jadą po VW? Opinia bezawaryjnego Niemca, jest wykreowana na Passatach B2, B3, B4, Golfach od I do III, Polo, Scirocco i zasadzie tyle. Natomiast nowe VW, od 1999 roku powinny od razu iść pod prasę. Może w Niemczech, gdzie takie auto utrzymać, to tak jak iść u nas po kostkę masła, to u nas w Polsce, przeciętny Kowalski kupi teraz 8 letniego B5, lub 4 letniego B6 i będzie stękał, ze niemieckie to złom.
    Sam jeżdżę B4 i dopóki się nie rozpadnie( a nie ma powodu) to nie zmienię auta. Auto w 2004 sprowadził mój Tato z Niemiec, od gościa który miał lśniące B5 w garazu. Auto zrobiło przez 7 lat 160 tysięcy i silnik jest nie dotykany. Zawieszenie nowe, środek zadbany, zakonserwowane, co tydzień polerka i auto się odwdzięcza.
    I tutaj ciekawostka:
    Wujek ma Paska B3, którego tez Tato przywiózł w 1999 roku, auto dopóki było u nas było w stanie perfekcyjnym, a teraz szkoda na niego patrzeć. Wypłowiały lakier, zawieszenie dobijające na dziurach, siedzenia porozdzierane, poplamione, a silnik i buda w nienagannym stanie. "Jak się dba, tak się ma"
  • #11
    patryk3444
    Level 20  
    Opel astra 2 bardzo dobre samochody szczególnie z silnikiem 1.7 Isuzu oczywiście diesel auto nie to zajechania mam tym samochodem przejechane 500tys i wszystko jest w jak najlepszym porządku . Auto poza tym komfortowe i dynamiczne :)
  • #12
    tzok
    Moderator of Cars
    Tanie, wygodne i duże auto to np. Mitsubishi Carisma... i przypadkiem nawet ktoś właśnie che takie sprzedać:
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2096871.html

    Silnik 1.8GDI jest na prawdę rewelacyjny i trwały, niestety jak już się zepsuje... ale z drugiej strony przy cenie tego auta nie ma wielkiej straty.
  • #13
    bartus19084
    Level 2  
    do 10 tyś kupisz bardzo zadbanego passata b4, jeśli dobrze poszukasz to 1.9TDi 110km, bardzo ekonomiczny, bardzo trwały, i osiągi dośc dobre mimo dużej budy, może znalazł byś golfa IV w wersji 90 konnej, ale o coś naprawde zadbanego łatwo nie będzie
  • #14
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    Za 10 tys można kupić dobre auto 10-letnie , czemu wiec polecasz 15 letnie? Bo ja dobre 15- letnie kupie za 5-7 tys.... Na tym polega właśnie w Polsce problem z VW...
  • #15
    Wantedos
    Level 10  
    Też miałem taki dylemat całkiem niedawno, przejrzałem sporo ofert i poczytałem opinie o różnych samochodach w cenie koło 10 tysięcy zł z silnikiem diesla. Początkowo planowałem kupno Forda Focusa, jednak dużo komentarzy na temat atakującej rdzy mnie zniechęciły. W tej kwocie można się już rozejrzeć za Fiatem Stilo z przyzwoitym wyposażeniem. Audi A4 oczywiście blacharka bardzo fajna i sporo innych zalet jednak w tych pieniądzach można kupić auto z rocznika 1996 czyli niemłode, no i koszty zawieszenia.... Co do Carismy to sporo krytykowało romans z francuskimi samochodami i że nie jest to typowy japoniec. W końcu pokusiłem się na Mazdę 626 z silnikiem 2.0 DiTD z 1999 roku. Obiektywnie co mogę o nim powiedzieć po jakimś czasie: na plus komfort, jest to duże auto, hatchback bardzo pakowny. Małe spalanie około 6 litrów (w większości trasa). Jak na razie bezawaryjne i dużo osób za to chwali te auta. Na minus: trochę zbyt głośny, nie za bardzo ale mogli lepiej je wyciszyć, z pierdół- nie oświetlony schowek.., korozja tylnych nadkoli. Atakuje każdy egzemplarz więc jeśli nie widać rdzy to pewnie była robiona ;) Ja kupiłem właśnie z lekko skorodowanymi nadkolami, jednak zaraz po kupnie zostało wszystko zrobione na cacy.
  • #16
    SauerMauser
    Level 21  
    Skoro odkopujemy temat wciąż żywy, to polecam Xantię II generacji 2001 rok w wersji Exclusive, silnik do wyboru (wszystkie dobre), a ekonomiczny 2.0HDI ok 5 litrów średnie przy masie 1480kg i mocy 109 koni. Nieporównywalne osiągi w stosunku do Audi, pod każdym względem.
  • #17
    bidon3
    Level 10  
    dokładnie to ja też polecam citroena. Zwinny, ekonomiczny i czasem wyposażonuy lepiej niż VW AUDI itp.
    Polecam Citroena
  • #18
    kamil907
    Level 28  
    Citroen OK, ale raczej w trochę mniejszym budżecie. Za tą cenę (do 12k) można już rozglądać się na przykład za 406 Coupe i to już jest ciekawsze auto, a wybieracjąc 3.0 V6 już nic więcej do szczęścia nie potrzeba.
  • #19
    bidon3
    Level 10  
    No tak ale silnik 3,0 w dzisiejszych czasach raczej odstrasza... 406 niezła sztuka ale chyba szukałbym w HDI...
  • #20
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    bidon3 wrote:
    No tak ale silnik 3,0 w dzisiejszych czasach raczej odstrasza

    Chyba w obiegowych opiniach , bo spalanie ma na poziomie poloneza 1,6. Oczywiście drogi jest rozrząd, ale w tej klasie auta i silnika nie jest to wygórowany koszt eksploatacji.
  • #21
    kamil907
    Level 28  
    W przypadku 406 coupe właśnie wybór HDI lub 2.0 w benzynie jest dla mnie nieporozumieniem. Spalanie V6 jest zbliżone, a osiągi i jakość podróżowania są bez porównania na wyższym poziomie. Tak jak kolega wyżej wspomniał jedynie takie rzeczy jak rozrząd są droższe ale przecież nie zmienia się go co miesiąc. Poza tym można wrzucić dobrej jakości sekwencję i jeździć znacznie taniej niż w przypadku HDI.
  • #22
    SauerMauser
    Level 21  
    andrzej lukaszewicz wrote:
    Chyba w obiegowych opiniach , bo spalanie ma na poziomie poloneza 1,6.


    Bzdury!

    Dodano po 3 [minuty]:

    kamil907 wrote:
    W przypadku 406 coupe właśnie wybór HDI lub 2.0 w benzynie jest dla mnie nieporozumieniem.


    Przepraszam, to 110 koni to za mało :?: Silnik 90 konny radzi sobie przy masie 1480kg z silnikiem PSA wyśmienicie, a tu takie bzdurne komentarze.

    Zaproponujcie jeszcze chłopakowi oszczędny silnik V8 i będzie jeździł za grosze...



    PS. "Najlżej wydawać cudze pieniądze".
  • #23
    kamil907
    Level 28  
    Nie mówię, że to mało tylko stwierdziłem, że do takiego modelu jak 406 Coupe jedynym słusznym silnikiem jest 3.0 V6. W przypadku pozostałych, słabszych jednostek jest to tylko zwykłe, dobrze wyglądające "wozidło" i nic poza tym. Według mnie stylistyka powinna iśc w parze z osiagami.
  • #24
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    SauerMauser wrote:
    andrzej lukaszewicz napisał:
    Chyba w obiegowych opiniach , bo spalanie ma na poziomie poloneza 1,6.


    Bzdury!

    Ale mi argument!

    Masz tu raporty spalania poloneza - średnie spalanie 9,7 l/100km przy średniej mocy ok 80KM:
    http://www.autocentrum.pl/spalanie/fso/polonez/
    Średnie spalanie 406 coupe ze 136 konnym silnikiem jest identyczne, a "paliwożerny" silnik 208 KM V6 pali o litr więcej. Ja bym dopłacił za ten litr ...
    http://www.autocentrum.pl/spalanie/peugeot/406/coupe/
    Kumpel miał xantię z 3.0 190 KM i przecietne spalanie oscylowało ok 10 l/100km.

    Dodano po 20 [minuty]:

    SauerMauser wrote:
    Przepraszam, to 110 koni to za mało :?: Silnik 90 konny radzi sobie przy masie 1480kg z silnikiem PSA wyśmienicie, a tu takie bzdurne komentarze.

    No to wiem co dla Ciebie jest "wyśmienitością"
    Silnik 90 KM nie jest polecany do tego auta, szczególnie do miasta - zdecydowanie za słaby i pali tyle co 2,0. W trasie już lepiej, ale mocy brakuje- kto jeździł to wie...
    Minimum to 110/117KM, a optymalny jest 2,0 16V 136KM, lub 2,2 16V 158KM, który spali litr więcej , a róznica w mocy jest znaczna..

    Żeby nie nawalić kasy można znaleźć naprawdę zadbany model mondeo MKII w wersji Ghia z trwałym silnikiem 1,8 lub 2,0i z gazem . Jest tego bardzo dużo i można łatwo "oddzielić ziarno od plew". Oczywiście słaby punkt to blacha w tych autach i "szklane" zderzaki, ale poza tym to dobre auta. Tu też bym polecił bardzo dobrą V6-tkę. 2,5 l 170KM bardzo nowoczesny i oszczędny silnik jak na tamte czasy, choć wymagający już pewnej znajomości i fachowej obsługi.
  • #25
    SauerMauser
    Level 21  
    andrzej lukaszewicz wrote:

    Silnik 90 KM nie jest polecany do tego auta, szczególnie do miasta - zdecydowanie za słaby i pali tyle co 2,0. W trasie już lepiej, ale mocy brakuje- kto jeździł to wie...


    Adnotacja o tym, że 90 konny silnik sprawdza się przy masie prawie 1,5 tony miał uświadomić czytelnika, że 110 konny już w zupełności wystarczy.


    andrzej lukaszewicz wrote:
    Minimum to 110/117KM, a optymalny jest 2,0 16V 136KM, lub 2,2 16V 158KM, który spali litr więcej , a róznica w mocy jest znaczna..


    Jeździłem Xantią II o masie większej, niż to coupe 406, które powstało tylko dzięki uprzejmości Citroena (był spór wewnątrzorganizacyjny o wdrożenie coupe - nie dopuścili Citroena do produkcji Xantii coupe, ostatecznie Citroen się wycofał) i przy zaledwie 90KM radziła sobie bardzo dobrze zarówno w mieście jak i w trasie. Później jednostką HDi 109 konną i wystarczało to w zupełności, tym bardziej w mieście.

    andrzej lukaszewicz wrote:
    Tu też bym polecił bardzo dobrą V6-tkę. 2,5 l 170KM bardzo nowoczesny i oszczędny silnik jak na tamte czasy, choć wymagający już pewnej znajomości i fachowej obsługi.


    Kolega ma kompleks ogromnych mocy, czy to tylko mylne przypuszczenie nasuwające się z wpisów odnoszących się do V6?


    Spalanie V6 w mieście to +/- 15 litrów, choćby jeździć z wiatrem, więc jak to się ma do spalania Poloneza? Wogóle jak można doradzać dla młodego człowieka, który chce jeździć oszczędnie, jednostki V6 :?:

    Wysokie OC, więcej oleju przy wymianie, większe koszty rozrządu wymiany i tak można wymieniać w nieskończoność.


    Odpowiadając na pytanie/prośbę autora tematu zawarte w pierwszym poście:

    Spalanie Xantii II HDi 2.0 - 4,6/5,2/6,8 litrów dla sedana (trasa/średnio/miasto), w kombi 0,2 - 0,5 litra więcej
    Xsara HDi 2.0 4,2/4,8/6,7 dla coupe.

    Na podstawie własnego doświadczenia/danych producenta (w rzeczywistości na trasie można zejść śmiało do 4 litrów).

    Dodano po 27 [minuty]:

    andrzej lukaszewicz wrote:

    Średnie spalanie 406 coupe [...] "paliwożerny" silnik 208 KM V6 pali o litr więcej. Ja bym dopłacił za ten litr ...


    A jakiej pojemności silnik posiada kolega w swoim samochodzie?
    Niektórzy radzą zakup V6, a sami jeżdżą autami o pojemności np. 1.1, dlatego pytam uprzejmie.
  • #26
    andrzej lukaszewicz
    Level 40  
    Kolego , miałem stare scorpio z automatem 2,9 l i palił przecietnie 16 LPG na krótkich odcinkach, w trasie ok 12 l LPG, miałem mitsubishi sigmę z 3,0 prosty silnik 12zaworów z automatem i palił do 16 l LPG na krótkich odcinkach, a auto ważyło ponad 1600kg!!. Nowoczesne silniki V6 24zaworowe palą o 2-3 litry mniej, co w manualu i lżejszej budzie daje spalanie miejskie 12l benzyny, a w trasie schodzą nawet na 8 litrów. Średnio 10-11. Przy dużym silniku wiekszy jest moment obrotowy i inaczej zestopniowane sa skrzynie biegów, co daje relatywnie niskie spalanie z zachowaniem zapasu mocy.
    3,5 litrowy 250-konny chrysler 300M w automacie pali od 8-14 litrów benzyny. Gdy będziesz jeździł z "dynamiką" poloneza zmieści się w 10-11 litrach,a 3x wieksza moc daje do myślenia....
    Nie mam zadnych kompleksów, co do większych motorów, tylko wolę mieć wiecej zapasu pod nogą i za razem jeździć "normalnie", bo na naszych drogach tego typu bezpieczeństwo czynne jest bardzo potrzebne i nikt mnie nie namówi na "pseudo "oszczędne" auto o mocy 100KM z silnikiem 1,4lub 1,6 w aucie klasy średniej+.
    SauerMauser wrote:
    Kolega ma kompleks ogromnych mocy, czy to tylko mylne przypuszczenie nasuwające się z wpisów odnoszących się do V6?

    Czyżbyś nie zauważył moich wpisów dotyczących silników 1,8, 20, 2,2 ? tTylko wybrane na temat V6?

    No to dopisze dla Twojej satysfakcji jeszcze mitsubishi galanta (VIII generacji) właśnie z takim silnikiem V6 , który wbrew Twoim opiniom nie pali średnio wiecej niż 10 litrów przy 163 KM... Silnik 2,0 136 koni pali średnio 0,6 litra mniej, a jakbyś sie przejechał tym i tym to byś wiedział dlaczego polecam V6-tki...
    Spalanie V6 od 8-12,5 litra. Super samochód od strony technicznej jak i wizualnej. Niemieckie wozidła wygladaja przy tym aucie jak taczki, a auto można kupić za cenę "wypasionego" golfa z silnikiem 1,4 lub 1,6.

    Dodano po 16 [minuty]:

    SauerMauser wrote:
    A jakiej pojemności silnik posiada kolega w swoim samochodzie?
    Niektórzy radzą zakup V6, a sami jeżdżą autami o pojemności np. 1.1, dlatego pytam uprzejmie.


    Były auta jak wyżej, a teraz mam Evasion'a z silnikiem 2,0 16V+ LPG( najmocniejszy poza niezbyt udanym turbo- silnik w tym aucie), gdyby był V6 albo choć 2,2 to bym brał taki...Spalanie trasa lato + klima + 6 osób 10 l LPG, miasto maks 13 l - krótkie odcinki. Teraz spalanie wychodzi ok 11-12 l cykl mieszany. Przypominam, że to prawdziwy van- masa i gabaryty...

    Szukam właśnie drugiego auta dla żony i to w silnikach od 2,0 w zwyż...
  • #27
    SauerMauser
    Level 21  
    Szanowny Kolego, również jeździłem Scorpio na początku lat 90-tych z "najlepszym silnikiem na świecie", czyli VM, takim jaki montuje się na kutrach rybackich i maszynach budowlanych, a po drobnych modyfikacjach osprzętu montowanym również w Cherokeem I - II generacji i kilku innych autach, ale nie o tym tu mowa.

    Wszystko rozumiem o czym piszesz, ale miej na uwadze, że to ma być pierwsze auto młodego człowieka, który uczy się i pracuje, i zapewne nie zarabia kroci. Zatem po co ma wywalać w błoto 10 litrów i jeździć po mieście 50km/h z zapasem 100 koni, skoro może zużywać połowę tego jeżdżąc Dieslem, a zaoszczędzone inwestować w siebie?

    PS. Czołgi niemieckie wojnę przerżnęły, bo na benzynie jeździły...
  • #28
    User removed account
    Level 1  
  • #29
    SauerMauser
    Level 21  
    sweexxxx wrote:
    Ja osobiści polecam BMW E46. super sprawa na pierwszy samochód.


    Pytanie w temacie nie sprowadza się tylko do marki pojazdu.
  • #30
    carot
    Level 26  
    sweexxxx wrote:

    Ja osobiści polecam BMW E46. super sprawa na pierwszy samochód.


    Więc uzasadnij dlaczego.