Elektronarzedzia, kosiarka akumulatorowa Bosch

Witam

Ostatnio kupiłem kosiarkę akumulatorową Bosch Rotak 34. Jest ona zasilana akumulatorem 36 V, którego nie posiadam. Chciałbym ją podłączyć z zewnętrznego akumulatora. W miejscu podłączenia akumulatora, jest napisane +, -. Po podłączeniu zasilania, nic się nie dzieje.

Moje pytanie: czy 3 przewód i wyjście z akumulatora jest w jakiś sposób wykorzystane?

Czy ktoś w warszawie, mógłby użyczyć mi na chwilę takiego akumulatora, w celu sprawdzenia kosiarki? O ile będę wiedział że jest sprawna, to dokupię oryginalny akumulator. Takie same są w młotowiertarkach i innym sprzęcie Boscha
Z góry dzięki.

Cześć, podjedź sobie na Szyszkową w Warszawie. Tam jest centralny serwis Bosch. Wiem, że prowadzą tam też szkolenia. Powinni Ci bez problemu użyczyć na chwilę akumulatora jak podjedziesz z kosiarką.

Odświeżam temat, też mam tą samą kosiarkę i też bez akumulatora. Chciałem podłączyć na bateriach zewnętrznych, ale napotkałem na problem jak kolega wyżej. Po podłączeniu słyszę ciche pyknięcie ale to przekaźnik i nic się dalej nie dzieje.
https://obrazki.elektroda.pl/3721353100_1497820877_thumb.jpg



Co do baterii, połaczyłem 3 baterie 12V szeregowo (2 baterie 12V 7,2Ah i 1 bateria 12V 2,3Ah).
Wyjołem cały układ z silnikiem który wygląda tak: https://obrazki.elektroda.pl/4915604700_1497821645_thumb.jpg



Oczywiście przewody cienkie czerwony i czarny zwarłem (przewody które idą do włacznika).
Na końcu bezpośrednio podłączyłem się do silnika czyli do czarnego przewody dołączyłem (-) z akumulatorów a (+) raz do zielonego potem do żółtego efekt ten sam , zaopserwowałem drgnięcie śmigłem ale to koniec, jakby było mało mocy?
Dlaczego od złącza (gdzie się wkłada orginalną baterie) aż do silnika biegną 3 przewody?

Pomóżcie bo juz nie mam pomysłów.

Przeczytaj post #2.