Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Zanik obrazu na lcd Nec 22wv

gladius87 01 Oct 2011 12:06 1661 3
  • #1
    gladius87
    Level 2  
    Witam.
    Nigdzie w necie nie znalazłem opisu podobnego problemu więc zakładam nowy temat.
    Wczoraj złożyłem sobie komputer. Od razu podam specyfikcację:

    Phenom II x4 955
    Sapphire Radeon HD 6670 512 MB DDR5
    Mobo: Asrock 770 Extreme3
    Pamieć 4 GB w jednej kości Elixir 1333
    HDD: Saegate 500 GB 7200 rpm SATA III
    DVD-RW ze starego kompa podpięta na ATA
    zasilacz Chieftec GPA-450S8
    monitor ma jakieś 2-3 lata: NEC 22WV

    No więc wszystko ładnie działało przez parę godzin, ale potem zaczęły się problemy polegające na tym że co jakiś czas (różnie co parę minut bądź co parę godzin) niknie obraz na monitorze. Na amen, to znaczy już nie powraca.
    Powraca dopiero po restarcie komputera.
    Monitor ten działał pod starym kompem do samego końca i nigdy nie było z nim żadnych problemów.
    Poza tym, że niknie obraz komputer cały czas działa, chodzą wszystkie wentyle, komp się nie zawiesza (sprawdziłem na radiu internetowym, które cały czas gra).

    Sterowniki do grafiki wgrane, rozdzielczość 1680x1050, 60 Hz.

    Panie (jeśli tu jakieś zaglądają:) i Panowie powiedzcie co może być przyczyną tych kłopotów bo nie mam zielonego pojęcia.

    Powiem otwarcie, moje pierwsze podejrzenie padło na zasilacz, że może za słaby, ale jeszcze raz wszystko przeliczyłem w kalkulatorach i wynika, że pod pełnym obciążeniem, zakładając najmniejszą możliwą efektywność i 30% zużycie zasilacza i tak wychodzi niewiele ponad 400 watt.
    Obciążenie linii też wydaje się być w normie, komputer się nie grzeje.
    Więc to chyba jednak nie zasilacz.
    Co według Was może być przyczyną tych problemów?
    Będę wdzięczny za wszystkie sugestie.
    Pozdrawiam.:)
  • #2
    Kasek21
    Level 43  
    Rozumiem, że to nie zależy czy uruchomiona jest aplikacja 3D, czy zwykła przeglądarka?

    Pewnie nie masz innego monitora aby sprawdzić?

    Aby wykluczyć problem z software możesz skorzystać z jakieś aplikacji Live Cd i zobaczyć czy pod nią będzie się też tak działo.
    Np.: http://www.ubuntu.com/download/ubuntu/download
  • #3
    DriverMSG
    Admin of Computers group
    gladius87 wrote:
    Co według Was może być przyczyną tych problemów.


    Źle wpięte podzespoły, luzy w gniazdach, niesprawne urządzenia, ukryte wady fabryczne podzespołów, błędy w systemie operacyjnym, lub sterownikach urządzeń, wirusy lub złośliwe oprogramowanie, zła konfiguracja urządzeń itd.
  • #4
    gladius87
    Level 2  
    Po wielu dniach odkopuję wątek, bo z tym moim kompem to jakaś cała epopeja :)

    Otóż zaraz potem jak założyłem temat na elektrodzie zadzwoniłem do wujka informatyka co zrobić z tymi zanikami obrazu i on mi poradził żeby przeczyścić styki w karcie grafiki spirytusem
    Tak też zrobiłem, zamknąłem obudowę odpaliłem kompa i okazało się, że w międzyczasie padła karta sieciowa (jakiś deep sleep mode czy coś). Dodam, że nie zrobiłem żadnego uszkodzenia fizycznego, a karty sieciowej system po prostu nie widział. Nie pomogło wgrywanie sterów, zmiana biosu na najnowszy, restart biosu, restart pamięci CMOS, nawet pod live ubuntu nie widzial karty sieciowej. Wobec tego po oględzinach przez innego kumpla informatyka płyty głównej na której była zintegrowana karta sieciowa postanowiłem odesłać płytę na reklamację,
    Przy okazji jak już rozmontowałem całego kompa stwierdziłem, że mogę jeszcze w sklepie zamienić zasilacz na mocniejszy - tak na wszelki wypadek. Poza tym przetestowałem u kumpla swoją grafikę - działała bez zarzutu (a miał słabszy zasilacz i procka i7)

    Po jakimś czasie reklamacja została uwzględniona, przyszła nowa płyta główna i nowy zasilacz chiefteca 500W z 8-pinami pod CPU (żeby już nie było żadnych wątpliwości), Myślałem, że na tym skończą się problemy z zanikami obrazu,

    Zainstalowałem po kolei windę 7 64-bit, aktualizacje do niej, wszystkie stery jakie były na cd dołączonym do płyty głównej, najświeższe stery do grafiki, ale po jakimś czasie okazało się, że obraz zanika tak jak przedtem. Pomyślałem że pewnie jakaś fake wersja windy mi się trafiła. Wziąłem inną - to samo. Tylko repertuar "zwisów" się powiększył bo teraz czasami ekran staje się szary :)

    Dodam, że na live cd ubuntu nie mam takich problemów (komp działa na nim już 3 dni po 5-6 h), ale tak do końca nie jestem pewien czy pod tym ubuntu widać moją kartę grafiki, która sprawia tyle problemów. Po odinstalowaniu sterowników od grafiki działa także windows 7.

    Sorry za przydługi post, ale sprawa jest dość zawiła. Może macie Panowie jakieś pomysły, bo ja już nie mam zielonego pojęcia o co chodzi.

    Aha jeszcze co do temperatur i napięć: CPU ok. 40 stopni bez obciążenia, do 50 przy obciążeniu, płyta główna 30-40, grafika podobnie

    napięcia: 5V i 3.3V książkowo, CPU: w zasadzie 1.0-1.1V, przy włączaniu dochodzi pod 1.375V ale ponoć to norma, trochę mnie niepokoi napięcie 12V bo jest w granicach 12.30-12.46V, a co ciekawe pod starym zasilaczem 450W było ciut mniejsze 12.2-12.3V.

    Pozdrawiam:)