musisz przede wszystkim wiedzieć, jaka jest wysokość między mostem a odbojnikiem zawieszenia, która to jest w danych regulacyjnych auta, a stanowi ona dystans wysokości neutralnej dla której robisz kalibrację ( bez względu jaką metodą robisz kalibrację).
W DAFie wyglada to tak: Podnosisz trochę zawieszenie na miechach na tyle, żebyś mógł wsunąć kostki o wysokości 90mm pomiędzy płytkę oporową mostu a odbojnikiem.Obniżasz zawieszenie na miechach dopóki rama nie "siądzie" na kostkach.Wiadomo w tedy, że dystans między mostem a odbojnikiem ma równe 90mm. Przy takiej procedurze siodło jest na standartowej wysokośći od ziemi ( w przypadku ciągników siodłowych). Używając komputera, wchodzisz w ECAS, dalej w funkcję, dalej w kalibrację, a potem w kalibrację czujników. Wciskasz kalibruj.Następnie programuj (czyli zapamiętaj) i z głowy.czasami zanim wciśniesz programuj Na ekranie pojawia się komunikat o tym, że należy tez ustawić zawieszenie w górnej pozycji, którą zapamięta jako maksymalną; też trzeba wówczas nacisnąć kalibruj, i dopiero wtedy programuj.
Dla autobusu z podwoziem DAFa (czyli BOVA) jest podobnie.
Ponieważ w DAFie ECAS jest oczywiście Wabco, przypuszczam, że technologia będzie podobna dla innych marek, w której też jest ECAS firmy Wabco.Wszystko zależy od generacji systemu.