Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

BMW do 15 tyś najlepiej e38 2.8?

Cez_mezo 23 Oct 2011 11:41 6944 27
  • #1
    Cez_mezo
    Level 12  
    Witam, poszukuje dobrego bmw w cenie do 15 tys nie gorszego od e34 2.0 vanos które uwielbiałem, wysoki komfort zawieszenia, dobre osiągi nie oddalające się za bardzo od ekonomiczności:). Najchętniej kupił bym e38 rozważam też powrót do e34 lub e30 (no ale niestety ten raczej odpada gdyż za niego miał bym wojnę w domu;] ) ale chciałbym wysłuchać innych propozycji.


    Głownie samochód ma być w miarę tani w utrzymaniu gdyż kawałek do pracy mam, a kokosów nie zarabiam. Nie gorszy od e34

    Podawajcie mniej więcej jego wady zalety oraz oczywiście koszty utrzymania:)
  • #3
    rafi211
    Level 11  
    jeżeli myślisz o czymś tanim w utrzymaniu to do e38 za 15tyś będziesz musiał pewnie dołoży 3-5tyś na dzień dobry (wahacze,tarcze,klocki,olej itd....). Osobiście rozejrzałbym sie za e39 ewentualnie e30 ale już coś z myślą o utrzymaniu jej w oryginale.
  • #4
    sebap
    Level 41  
    Nie ma BMW tanich w utrzymaniu. Jeśli chcesz koniecznie BMW to kup e36 i ją doinwestuj do stanu prawie fabrycznego. Jeśli seria 5 to tylko e34 bo e39 za te pieniądze to będzie worek bez dna ;). O seri 7 za te pieniądze w ogóle nie myśl.
    Skoro miałeś e34 z "kuloodpornym" motorem jak M50B20 to dlaczego się jej pozbyłeś?
  • #5
    Cez_mezo
    Level 12  
    Fiat panda w życiu tyle nie wytrzyma co każda bmka wiec sie zastanów. Nie chodzi mi o całkowicie tanie. ,,w miarę tanie,, tzn. żeby samochodzik nie był workiem bez dna jak to ładnie kolega sebap ujął. e39 jakos nie wpada mi w oko, e 36 tym bardziej. Chyba bedzie kolejne e34. Pozbyłem się poprzedniej gdyż po przeprowadzeniu się miałem bardzo daleką drogę do pracy a na benzynie dojazdy były nie opłacalne. poszukam jakiejś z końcówki serii:)
  • #6
    sebap
    Level 41  
    Jak już będziesz szukał to lepiej jakiś droższy, doinwestowany egzemplarz z silnikiem M50B20 lub M50B25 i załóż do niego sekwencję LPG. Takiego auta możesz szukać od jakiegoś właściciela z różnych for BMW np. bmw-klub.pl, bmw-sport.pl, bmw5er.pl. Tam nie znajdziesz zajeżdżonych trupów bo tam są maniacy tej marki :)
  • #7
    Anonymous
    Anonymous  
  • Helpful post
    #8
    sebap
    Level 41  
    Nie chcę się wymądrzać ale jeśli kolega Cez_mezo jeździł już takim samochodem jak BMW e34 to przesiadka na inną markę może mu się wydać nie na miejscu. Sam mam e39 PB+LPG i w życiu już nie kupię innego auta niż BMW. Już w samym dźwieku rzędowej szóstki można się zakochać, nie wspominając o V8 ;). Żeby nie było niedomówień - nie ubieram się w dres i obuwie sportowe. Jestem normalnym użytkownikiem tej marki, co może wydawać się dziwne bo w Polsce większość użytkowników BMW pakuje się do jednego worka.
  • #9
    Cez_mezo
    Level 12  
    Sebab:) dziękuje rozumiesz mnie doskonale:). Jeździłem począwszy od e21 kolegi, moje e30 kupione na spółkę z tym kolegą ( nie polecam spółek na samochody) potem e34 z którą ciężko było się rozstać. e38 to kolega mi podrzucił bo właśnie z Niemiec sprowadził stan super no do wymiany troszkę ma ale rzeczy tylko związane z normalnym użytkowaniem. Dresem też nie jestem i nigdy nie byłem:) ,,Rebuso,, co ty tak z tą pandą juz wole corse;] która jeżdżę samochodzik wygląda dobrze ale nie sadziłem że można tak często cos naprawiać.... (zaraz ktoś napisze że to tanie naprawy, ok to fakt, ale 3 naprawy tanie a jedna troszkę droższa i chyba na to samo wychodzi.)
  • #10
    sebap
    Level 41  
    To jak? Kupisz następne E34? Jeśli tak to z jakim silnikiem? Ze swojej strony polecał bym tobie M50B25 skoro 2 litry już miałeś. Jakiś zadbany egzemplarz i do tego sekwencję i masz samochód na lata.
  • #11
    Anonymous
    Anonymous  
  • #12
    sebap
    Level 41  
    Znalazłem na forum BMW, może cię zaciekawi: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=169164#p1214037 .
    Po zakupie wymiana normalnych rzeczy eksploatacyjnych, założenie podtlenku LPG ;) i jazda przed długie lata.

    A ta to już w ogóle zapiera dech w piersiach: http://bmw5er.pl/viewtopic.php?t=25646 .
    Właśnie od takiego kogoś dobrze kupisz bo taki to dobrze nie zje (w przenośni) ale auto dopieści.
  • #13
    Cez_mezo
    Level 12  
    Piękne:) w grudniu będę kupował bmw:). Poważnie myśle o ix tylko strasznie mało ich jest.
    Poszukam po forach trochę czasu mam :)
  • #14
    cefaloid
    Level 33  
    sebap wrote:
    Nie chcę się wymądrzać ale jeśli kolega Cez_mezo jeździł już takim samochodem jak BMW e34 to przesiadka na inną markę może mu się wydać nie na miejscu. Sam mam e39 PB+LPG i w życiu już nie kupię innego auta niż BMW.

    TNS OBOP na zlecenie firmy Shell przeprowadzil w marcu badania na grupie doroslych Polaków. Sprawdzono ich stosunek do samochodów. Wnioski sa... zaskakujace jednak ciągle uświadamiam sobie, że jakże prawdziwe.

    Polacy oszaleli na punkcie samochodów do tego stopnia, ze:
    - 83 proc uwaza ze ich auta maja swoja osobowosc i charakter
    - 80 proc radosc sprawia dbanie o swoje auto
    - 83 proc. z badanych stwierdzilo, ze to jak technicznie sprawny jest ich samochód jest dla nich bardzo wazne podczas gdy analogicznej odpowiedzi na pytanie o wlasne zdrowie udzielilo zaledwie 64 proc. pytanych
    - 22 proc. kierowców nadaje imiona swoim autom i traktuje je jak prawdziwego...partnera, a nawet przyjaciela!

    "samochód ma być w miarę tani w utrzymaniu gdyż kawałek do pracy mam, a kokosów nie zarabiam" wyklucza się z "BMW e38 2.8".
    Auta z silnikem 2.8 a już szczególnie BMW nie powstają po to by być tanie w utrzymaniu. Powstają dla tych którzy wspomniane kokosy zarabiają (i to na zachodzie, zachodnie kokosy) i koszty utrzymania mają gdzieś. Do dobre auta ale dla zasobnych.
  • #15
    sebap
    Level 41  
    cefaloid zgodzę się z tobą lecz nie do końca. Jestem statystycznym, pracującym na etacie Polakiem (nie zasobnym). Moje E39 to 520i 24V Vanos 150 kM czyli żadne cuda. Od kupna auta zainwestowałem w nie 150 zł - wymieniłem pompę wodną, w której rozleciał się plastikowy wirnik (pierwszy montaż BMW, później to poprawili montując pompę z metalowym wirnikiem). Faktem jest, że samochód kupiłem od dalszego znajomego, więc nie wcisnął mi trupa. Auto pali przy spokojnej jeździe mieszanej 11 litrów LPG co przekłada się na około 6-7 litrów PB (chodzi mi o różnicę w cenie). Teraz pytanie do ciebie cefaloid: jakie masz auto i ile w nie włożyłeś w rok po zakupie? Pewnie dużo więcej.
  • #16
    jonas
    Level 19  
    cefaloid wrote:
    Auta z silnikem 2.8 a już szczególnie BMW nie powstają po to by być tanie w utrzymaniu. Powstają dla tych którzy wspomniane kokosy zarabiają (i to na zachodzie, zachodnie kokosy) i koszty utrzymania mają gdzieś. Do dobre auta ale dla zasobnych.

    Bez przesady, zarobki mam w okolicach średniej krajowej, a utrzymuję Seicento i BMW E46 z dwulitrową benzyną. Oba samochody są ubezpieczone, na czas wymieniane płyny i filtry, na paliwo też wystarcza (spalanie BMW to około 7 litrów w trasie i 10 w mieście, do przyjęcia przy tej mocy i pojemności), choć fakt, nie jeżdżę dużo (10k, może 15k km rocznie w sumie, oboma autami). Pierwsze służy jako wołek roboczy (dojazdy do pracy, wózek na zakupy, przewożenie psa), drugie to świetny samochód do jazdy turystyczno-rekreacyjnej, czasem również "wokół komina" po mieście. Kupiłem BMW, bo nie stać mnie było na Alfę Romeo 159, a chciałem coś, co świetnie się prowadzi, kosztowałoby mniej niż 30k zł, ma wystarczającego kopa do bezstresowego wyprzedzania ciężarówek, nie jest starsze niż 10 lat i nie jest na ropę - wbrew pozorom wybór był dość oczywisty.

    Gazować żadnego samochodu nie zamierzam, głównie ze względu na niskie przebiegi roczne. Poza tym nie wiadomo, co jeszcze Unia wymyśli w kwestii cen LPG.
  • #17
    cefaloid
    Level 33  
    sebap wrote:
    cefaloid zgodzę się z tobą lecz nie do końca. Jestem statystycznym, pracującym na etacie Polakiem (nie zasobnym). Moje E39 to 520i 24V Vanos 150 kM czyli żadne cuda. Od kupna auta zainwestowałem w nie 150 zł - wymieniłem pompę wodną, w której rozleciał się plastikowy wirnik (pierwszy montaż BMW, później to poprawili montując pompę z metalowym wirnikiem). Faktem jest, że samochód kupiłem od dalszego znajomego, więc nie wcisnął mi trupa. Auto pali przy spokojnej jeździe mieszanej 11 litrów LPG co przekłada się na około 6-7 litrów PB (chodzi mi o różnicę w cenie). Teraz pytanie do ciebie cefaloid: jakie masz auto i ile w nie włożyłeś w rok po zakupie? Pewnie dużo więcej.


    Pewne to są podatki i śmierć. Inne rzeczy wypada sprawdzić zanim się zasugeruje ;)

    Cóż, też żadne cuda. Mitsubishi Lancer i od zakupu (a było to zdecydowanie więcej jak rok temu) nie włożyłem w nie nic oprócz olejów i filtrów. Więc z tym "dużo więcej" to przesadziłeś. Jest za to trzykrotnie młodsze ot typowej E36 (albo trzykrotnie tańsze przy tym samym roczniku). Ma też około 5x mniejszy przebieg jak BMW za tę samą cenę, 8 poduszek i lepsze wyniki w crashteście Euro NCAP (z racji młodszego nadwozia). Oczywiscie wiem że jest to auto niższej klasy ale w mi osobiście w zupełności wystarcza. Chęć posiadania najlepszego na świecie auta jest mi obca. Wystarczy mi dobre.
  • #18
    sebap
    Level 41  
    cefaloid wrote:
    Chęć posiadania najlepszego na świecie auta jest mi obca. Wystarczy mi dobre.


    Jeśli to do mnie przytyk to pokaż mi miejsce gdzie napisałem, że BMW jest najlepsze na świecie? Ta e39, którą posiadam jest moim pierwszym samochodem tej marki i nic nie mam do innych aut ale jeśli ją zamienię to też tylko na BMW serii 5 co najmniej.
  • #19
    cefaloid
    Level 33  
    sebap wrote:
    cefaloid wrote:
    Chęć posiadania najlepszego na świecie auta jest mi obca. Wystarczy mi dobre.


    Jeśli to do mnie przytyk to pokaż mi miejsce gdzie napisałem, że BMW jest najlepsze na świecie? Ta e39, którą posiadam jest moim pierwszym samochodem tej marki i nic nie mam do innych aut ale jeśli ją zamienię to też tylko na BMW serii 5 co najmniej.


    Ależ w żadnym wypadku nie jest to przytyk do Twojej wypowiedzi, nie mam Ci nic do zarzucenia ani Twojemu autu.
    Zabrałem głos tylko dlatego że jak dla mnie auto klasy silnik 2.8 i auto ekonomiczne to są dwie skrajności. Gdyby autor wątku napisał że chce luksusową limuzynę o dobrych osiągach za 15 tysięcy to bym złego słowa nie powiedział, ale motywowanie takiego zakupu tym że ma być ekonomiczne? No bez jaj....
    Auto klasy premium (E) i to z 6 cylindrowym silnikiem o mocy 200KM nie jest ani po to by jeździć ekonomicznie, ani po to by było tanie w utrzymaniu. Tylko tyle :)

    Gdyby chcęć zakupu została zdefiniowana tak jak to zrobił inny kolega:

    jonas wrote:
    Kupiłem BMW, bo nie stać mnie było na Alfę Romeo 159, a chciałem coś, co świetnie się prowadzi, kosztowałoby mniej niż 30k zł, ma wystarczającego kopa do bezstresowego wyprzedzania ciężarówek, nie jest starsze niż 10 lat i nie jest na ropę - wbrew pozorom wybór był dość oczywisty

    to BMW pasuje idealnie. Ale w żadnym wypadku nie jest to w mojej opinii właściwy zakup kiedy głównym wymienionym warunkiem jest auto ekonomiczne.
  • #20
    ruskm
    Level 14  
    Co do porównania do Pandy, w pandę w życiu tyle nie włożysz ile w BMW 7 mam do czynienia z pandami które maja po 300tys przebiegu i nie ma z nimi problemów, co do BMW takiego auta nie można mieć tanio, takie samochody jako używki dlatego są tanie bo są drogie w eksploatacji, inaczej każdy chciał by stare BMW7 czy Merca S bo wygodne i tanie... jak któreś samochody bardzo dużo tracą z wiekiem na wartości, to prawie nigdy nie dzieje się to bez przyczyny.
  • #21
    Cez_mezo
    Level 12  
    Już pisałem na ten temat, naprawy sa droższe ale są dużo rzadziej. Wszystkim chodzi tylko o spalanie. Bmw 7 to drogi wydatek ale np e34 nie, chyba że jest zaniedbany a takie samochody częściej sie takie trafiają (nikt pandą nie będzie się ścigał ulicami, kręcił baczków i wiele innych). Dobre BMW 25 letnie jest mniej awaryjne niż te nowe pandy.
  • #22
    cefaloid
    Level 33  
    Cez_mezo wrote:
    Już pisałem na ten temat, naprawy sa droższe ale są dużo rzadziej. Wszystkim chodzi tylko o spalanie. Bmw 7 to drogi wydatek ale np e34 nie, chyba że jest zaniedbany a takie samochody częściej sie takie trafiają (nikt pandą nie będzie się ścigał ulicami, kręcił baczków i wiele innych). Dobre BMW 25 letnie jest mniej awaryjne niż te nowe pandy.


    A raport awaryjności Dekra 2003 (wziąłem tak stary żeby trafić w odpowiednie roczniki) mówi że:

    BMW 5:
    bez usterek - 80.40 %
    nieznaczne usterki - 11.30 %
    poważne usterki -8.30 %

    Panda:
    bez usterek - 88.30 %
    nieznaczne usterki - 9.20 %
    poważne usterki - 2.50 %

    Łyso? Nie sugerujmy się legendami z lat 80 i ogólno przyjętymi wierzeniami "bo przecież wiadomo że...". Tak samo jak passat B5 - mina gorsza jak Laguna 2 znawa "Królowa lawet". Passat gorszy ale nie dla Polaków "bo to folkswagen tedei".

    Oczywiście komfort jazdy nawet 20 letnim BMW miażdzy komfort nowiutkiej Pandy w każdym calu i z tym nie dyskutuję.
  • #23
    ruskm
    Level 14  
    o pandach się mogę wypowiedzieć bo mam do czynienia z flota tych samochodów...
    wiec
    poza olejem
    80tys średnio wymiana klocków
    na 150tys łożyska mcpersona+łączniki stabilizatora
    na 200 najczęściej przednie amortyzatory
    na 250 łączniki...
    do 300tys nie ma problemów( nie mamy żadnej która ma ponad 350 gdyż tak długo ich nie mamy)
    rozrząd co 120tys. generalnie jak chodzi o bezawaryjność rewelacja przy tej cenie
    bmw we flocie nie mamy nie wypowiem się
    wymiany w pandzie z wysoką precyzją powtarzalne na wielu egzemplarzach
  • #24
    Cez_mezo
    Level 12  
    W raporcie brały udział Pandy których 88% obrotomierz prawie nigdy nie widział czerwonego pola, BMW 80% jechało maksymalną prędkością, czerwone pole obrotomierza nic nie znaczy dopiero odcięcie, 20% było totalnie katowane lub zaniedbane.
  • #25
    tzok
    Moderator of Cars
    W raporcie brało udział to co porusza się po drogach i to co trafia potem na rynek wtórny... więc w którym przypadku mamy większą szansę trafić na skatowane auto?
  • #26
    Cez_mezo
    Level 12  
    Właśnie na BMW. Dobry egzemplarz jest naprawdę nie porównywalny do tych samochodów. Ale o tym wiedzą Ci co maja\mieli z nim do czynienia.
  • Helpful post
    #27
    sebap
    Level 41  
    Otoż to. Cez_mezo trafiłeś w sedno. Ja za moją e39 z 96 roku z silnikiem 2 litry dałem prawie 17000 ale wiedziełem, że warto. Do porównania 96 rok z tym silnikiem i z gazem na allegro widziełem już kiedyś za niecałe 9000.
  • #28
    Cez_mezo
    Level 12  
    Ja za swoja e34 90r w benzynie dałem 6, chodziły po 3 z gazem, sprzedałem za 2 ;/