Witam!
Zakładam właśnie kilka halogenów 12V i zastanawiam się nad wyborem zasilacza. Pierwsza myśl to zasiacz elektroniczny (tzn. impulsowy jak rozumiem) np.:
http://halogen.pl/transformator-elektroniczny-emc-0-210w-p904.html
Jednak gdzieś wyczytałem, że taki sprzęt jest zawodny, wprowadza zakłócenia itp. Polecono mi klasyczny zasilacz z transformatorem toroidalnym. Tylko po pierwsze - nigdzie nie mogę takiego znaleźć a po drugie, podobno są one strasznie drogie. Chciałbym zasięgnąć opinii na te tematy.
Pozdrawiam
Zakładam właśnie kilka halogenów 12V i zastanawiam się nad wyborem zasilacza. Pierwsza myśl to zasiacz elektroniczny (tzn. impulsowy jak rozumiem) np.:
http://halogen.pl/transformator-elektroniczny-emc-0-210w-p904.html
Jednak gdzieś wyczytałem, że taki sprzęt jest zawodny, wprowadza zakłócenia itp. Polecono mi klasyczny zasilacz z transformatorem toroidalnym. Tylko po pierwsze - nigdzie nie mogę takiego znaleźć a po drugie, podobno są one strasznie drogie. Chciałbym zasięgnąć opinii na te tematy.
Pozdrawiam
) Te elektroniczne to już gotowce. Nie wiem dlaczego tak zdominowały rynek skoro są kiepskie - a może to jakiś mit? Kiedyś ładowarki do komórek były duże, ciężkie i miały w środku transformator. Dziś są małe, lekkie i impulsowe a mimo to nie spotkałem się z tym, żeby były awaryjne. Pozdrawiam