Witam, mam problem. Chciałam dziś zrobić pranie, jak zwykle włączyłam pralkę która pochodziła dosłownie kilka minut i wywaliło bezpieczniki. Gdy ponownie załączyłam korek i tylko włożyłam wtyczkę pralki do gniazdka znów go wywaliło a z tyłu pralki za obudową nastała krótka "światłość"-pirotechnika:) żadnego zapachu spalenizny brak. Chociaż kilka razy się zdarzało że w trakcie prania- nie pukania tylko prania czuć było lekki swąd dochodzący gdzieś z góry pralki za obudową który podczas płukania ustawał??
Pomocy co to może być???
Dodano po 21 [minuty]:
Dodam że te efekty pirotechniczne były umiejscowione gdzieś w okolicach dolnych pralki.
Pomocy co to może być???
Dodano po 21 [minuty]:
Dodam że te efekty pirotechniczne były umiejscowione gdzieś w okolicach dolnych pralki.