To nie jest przekaźnik, ale moduł elektroniczny zawierający do trzech przekaźników (zależnie od wersji). Z twojego rocznika może być 10-cio lub 9-cio pinowy - musisz sprawdzić ile przewodów tam idzie.
Zlokalizowany jest na prawym nadkolu pod akumulatorem (w anglikach na lewym), obok opornika świecy i przekaźnika rozrusznika. Czy tam szukałeś, czy w skrzynce bezpieczników?
Moduł załącza układ - w zależności od wersji - przy temperaturze od -5 do -10 stopnii. Ma wtyk kontrolny, którego zwarcie uruchamia układ zawsze po włączeniu stacyjki - bez względu na temperaturę. Ale to służy do kontroli układu i sprawdzenia czy wszystkie elementy układu się załączają, a nie do normalnej eksploatacji (wtyczka podobna do małego wtyku 230V z dwoma otworami leży pomiędzy aku i lampą na nadkolu).
Niezależnie od tego - jeżeli już teraz masz kłopoty z odpaleniem tego silnika, to zacznij lepiej od pomiaru ciśnienia w cylindrach na zimnym silniku. Przy ciśnieniu ok. 30 barów (nominalne jest 34 bary) ten silnik pali nawet przy -15 bez świecy.
Jeżeli nie ma ciśnienia, to choćbyś mu elektrownię atomową podłączył, to będzie palił kiepsko lub wcale...
Poczytaj sobie o układzie cold start w Transicie tu:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=112144 post #6