Renault Espace III - nie odpala

Witam!
Mam następujący problem - znajomy wyciągał skrzynię z Espace III JE0 z silnikiem FR3 (skrzynia JC5) w celu wymiany uszkodzonej zębatki prędkościomierza. Po założeniu skrzyni zapomniał o przykręceniu głównej linki masy do silnika (i próbował w takim stanie odpalać auto). Niestety po przykręceniu linki masy auto nie odpala. Po odczycie CLIP-em wyszły dwa błędy - błąd czujnika wałka rozrządu i błąd obwodu przekaźnika pompy paliwa (CC.1 - zwarcie). Czujnik sprawdziłem - jest sprawny, jeśli chodzi o przekaźnik pompy paliwa to nie pojawia się w ogóle wysterowanie cewki, żeby było ciekawiej to po bezpośrednim zwarciu nóżek wykonawczych przekaźnika pompa też się nie odzywa. Przeanalizowałem dostępne w sieci schematy, ale do tego rocznika są bardzo ciężko dostępne. Prawdopodobnie właściwym schematem dla tego auta jest NT8125 (na to wskazuje naklejka z rozpiską bezpieczników), ale znalazłem go tylko na francuskim e-bay'u. Schemat od NT8166, który jest w miarę dostępny nie odpowiada stanowi faktycznemu. Zastanawiam się, czy kolega który wyciągał sobie skrzynię nie urwał czegoś w wiązce komory silnika, ale bez schematu to tylko domysły. Czy ktoś spotkał się z podobno sytuacją i ma jakieś rady ? To dla mnie honorowa sprawa, bo jestem winien koledze przysługę.

sprawdź czujnik położenia wału

Pewnie uszkodzony w trakcie wymiany czujnik położenia wału. Nie pamiętam czy tam nie masz też zabezpieczenia udarowego (czujnik wstrząsowy).

udarowego nie ma

Dodano po 2 [minuty]:

czujnik jest z poduszek, czyli jak był dzwon to nie odpali

No to jedna wątpliwość odpadła.

Jeśli chodzi o wyłącznik inercyjny (odcinający pompę paliwa) to został sprawdzony - jest sprawny - patrząc od przodu auta po lewej stronie od alternatora. Drobna korekta - został sprawdzony czujnik położenia wału (na razie tylko pod kątem rezystancji - 220 Ohm, nie sprawdzałem jeszcze, czy wytwarza impulsy), nie wałka rozrządu. Żeby było ciekawie, to na różnych stronach ten sam czujnik jest opisywany jako czujnik położenia wału lub wałka rozrządu, choć jest to ewidentnie czujnik położenia wału. Poza tym zostaje kwestia pompy paliwa.

Pompa wstanie po założeniu nowego czujnika. Albo ten masz niepoprawnie założony.

Na pewno ? Pytam, bo z takim dziwnym rozwiązaniem, żeby była blokowana pompa się jeszcze nie spotkałem. Pompa nie jest załączana nawet podczas przekręcania kluczyka.

Na pewno!

Ok, dziękuje. Jutro podłożę inny czujnik.

Ja bym zajrzał do wnętrza sterownika silnika. Po takiej przypadłości powinny być zjarane ścieżki masowe.

To Espace III to ocalały

Czujnik zmieniony. Brak efektu. Cały czas te same błędy. Nie ma możliwości zajrzenia do sterownika - zalewany (Siemens Fenix).

Posprawdzane masy na sterowniku? Zasilania wszystkie są? Co masz na pinach czujnika wału? Oscyloskop coś pokazuje?

Dodano po 57 [sekundy]:

Sterownik jest naprawialny

No to zostało ci sprawdzić ciągłość przewodów między sterownikiem a czujnikiem, plusy i masy na sterowniku jak wszystko ok to szukać sterownika.

E tam, sterownik można naprawić, można też wymienić. Najważniejsze to dokonać pomiarów.

ECU podmieniłem. Dalej te same błędy. Nie mam niestety żadnej rozpiski pinów do ECU:/ Zgodnie z zaleceniami sprawdzę impulsy z czujnika wału. Ale zastanawia mnie, czemu ECU pokazuję błąd czujnika wałka rozrządu, a nie czujnika wału.

To sprawdzić trzeba. Nie się zastanawiać. Bezpieczniki wszystkie sprawdzone? Dokładne dane auta poproszę.

A jakie dane są jeszcze potrzebne oprócz podanych w pierwszym poście ? Dodam jeszcze, że silnik to 2.0 8V benzyna.

Schemat na PW zobacz czy taki.

No ja też jeszcze dosyłam rozpiskę pinów.

Pewnie. że masz błąd czujnika i pompy bo nie masz zasilania. Idzie z jednego przekaźnika. Spalony masz bezpiecznik. Podaj zasilanie na krótko od strony pompy, i zapali.

Pierwsze wyniki są takie: napięcie na podstawkę przekaźnika (robocze) grubym czerwonym przewodem dochodzi. Zwarcie z grubym białym nie daje żadnych efektów. Podanie plusa bezpośrednio na biały również nie daje efektów. Wszystkie bezpieczniki sprawdzone, zarówno w kabinie jak i komorze silnika (chyba że są jeszcze gdzieś jakieś inne, o których nie wiem). Podanie plusa na cienki biały przewód (sterujący cewką przekaźnika) powoduje o dziwo załączenie rozrusznika - nie mam pojęcia dlaczego, skoro w/g schematu jest dołączony do linii 15. Nie sprawdzałem jeszcze zasilań ECU, ale dziś sprawdzę. Z pomiarów wynika również, że czujnik położenia wałka rozrządu po podaniu plusa na gruby biały przewód roboczy wychodzący z podstawki przekaźnika nie otrzymuje zasilania. Ze schematu widzę, że z przekaźnika, który zasila pompę paliwa są zasilane jeszcze wtryskiwacze, EVAP, IAC, sonda lambda i czujnik wałka rozrządu. Postaram się posprawdzać, czy na te elementy dochodzi zasilanie po podaniu go bezpośrednio na biały gruby przewód wychodzący z podstawki przekaźnika.

Wiesz co, oddaj auto do mechanika póki da się jeszcze je uratować. To podawanie plusa tu i tam nie wróży sukcesów. Tak nie wolno robić!

Znalazł się spec widzę - sam polecałeś podawać zasilanie na krótko. Wolno, tylko z głową, a wierz mi, że wiem co robię. Dziękuje wszystkim, którzy przesłali schematy. A usterka była bardzo prosta - podstawki przekaźników były pozamieniane miejscami i przekaźnikiem głównym okazał się być przekaźnik, który brałem za przekaźnik od świateł. Uszkodzeniu uległa cewka przekaźnika - oberwane doprowadzenie.