Witam to mój pierwszy post w tym dziale.
Mianowicie mam problem z instalacją LPG, a konkretniej z sondą lambda w samochodzie marki CITROEN XM.
Przeczytałem masę postów, ale nie znalazłem odpowiedzi ani podobnego problemu zależy mi na konkretnej odpowiedzi, bo problem jest raczej nie typowy pogubiłem się w analizie, co jest nie tak w tym aucie. Czy to jest wina sądy lambda czy tej centralki AUTRONIC.
Problem jest następujący:
Instalacja gazowa II generacji z centralką AUTRONIC oraz silniczkiem krokowym i z emulacją wtrysków na 6 cylindrów (silnik V6 3.0l).
Z elektrody zdobyłem schemat interfejsu do AUTRONICA, który po podłączeniu do komputera (interfejs program i kabel USB- COM RS232 PL2303, łączę się z laptopa kontrolowanego przez systemem windows7 STARTER w wersji 32 bitowej).
Podłączyłem miernik pod złącze AUTRONICA (w miejscu gdzie jest wejście sygnału sondy lambda powinien być oscyloskop, ale takowego nie posiadam) wskazuje, że na początku około 30s ta sonda zmienia wartość napięcia w granicach 0,1 – 0,8V po lekkim dodaniu gazu już się stabilizuje na albo 0,002V albo stoi na 0,7V lub -0,7V i wtedy nie ważne czy gazuje czy nie. W programie A-mon 1.6 w opcji monitor w sekcji napięcie wskaźnik sondy lambda nie mam wskazań sondy lambda tak jak by w ogóle jej nie było oscylacje w tym programie pokrywają się ze wskazaniami miernika w jednym przypadku jak sonda oscyluje między 0,001-0,002V na benzynie jest identycznie, czyli nie ma reakcji (czy auto jest przełączone na gaz czy benzynę wskazania zanikają zaraz po nagrzaniu sondy lambda). Dodam, że połączenie jest według mnie poprawne, bo wskazania prędkościomierzy ten z programu i ten z licznika w samochodzie jest praktycznie identyczne, wskazanie napięcia na przepustnicy po dodaniu gazu też jest odnotowywane, więc sonda też powinna w tym programie zadziałać.
Napisałem, że w jednym przypadku pokrywają się wartości miernika z programem jest 2 wartość gdzie już się to nie pokrywa wartość ta to „-0,7”- „-0,8”V wtedy w programie nie ma żadnej reakcji, a zasłona dymna z tyłu auta jest produkowana dość intensywnie białego dymu.
Ale co do spalania temperatury silnika na benzynie nie ma jakoby zastrzeżeń pali około 9-10 litra na sto po mieście około 12 natomiast gazu spala coś ponad 20 litrów.
Jestem w kropce komputer pokładowy nie wyświetla błędu sondy lambda.
Natomiast podczas wykrywania sondy w procesie programowania centralki programem a-mon 1.6 wyskakuje mi komunikat, że sonda lambda jest nieczytelna i nie jestem w stanie przejść dalej w procesie programowania.
Pytanie czy to rzeczywiście świadczy o uszkodzonej sondzie? Czy to coś innego może być?
Po za tym od czasu jak go zacząłem eksploatować są momenty dymienia na mocny brąz zwłaszcza na wolnych obrotach (wolne obroty na benzynie falują tak było od początku jak go kupiłem) tak samo jak i na gazie (na gazie obroty były stabilne i nadal są) jeszcze przed tym jak podłączyłem go do kompa biały dym był produkowany.
(Miernikiem sprawdzałem na zmiennym i stałym zakresie pomiaru generalnie jest prawie to samo w granicach błędu pomiaru.)
Dodam, że po przekręceniu stacyjki, ale przed odpaleniem silnika sonda lambda oscyluje w granicach poprawnej mieszanki (A-mon 1.6 w zakładce monitor w sekcji sonda lambda wskazuje to samo, co miernik) stechiometrycznej, ale już po odpaleniu w ciągu kilku sekund (dokładnie 24s (24-30s) taki czas nagrzewania sondy jest ustawiony w programie reakcja sondy to 0,001-0,002 od przypadku do przypadku coś skoczy po wyżej, ale bardzo rzadko tej granicy) znikają całkowicie wskazania sondy lambda, do momentu, gdy znów na wyłączonym silniku ostygnie.
Pytanie zasadnicze czy opłaca się w ogóle ruszać tą sondę czy przyczyna leży gdzie indziej?
Ile jest tak naprawdę sąd lambda w tym Samochodzie czy do AUTRONICA jest inna sonda czy sygnał jest podawany z głównej sondy lambda? W dokumentacji od LPG nie znalazłem wzmianki o elemencie do emulacji sondy lambda. Chyba, że jest to realizowane już w samym AUTRONICU, ale w takim wypadku, po co był by podpięty kabel sygnałowy od sondy lambda?
Mianowicie mam problem z instalacją LPG, a konkretniej z sondą lambda w samochodzie marki CITROEN XM.
Przeczytałem masę postów, ale nie znalazłem odpowiedzi ani podobnego problemu zależy mi na konkretnej odpowiedzi, bo problem jest raczej nie typowy pogubiłem się w analizie, co jest nie tak w tym aucie. Czy to jest wina sądy lambda czy tej centralki AUTRONIC.
Problem jest następujący:
Instalacja gazowa II generacji z centralką AUTRONIC oraz silniczkiem krokowym i z emulacją wtrysków na 6 cylindrów (silnik V6 3.0l).
Z elektrody zdobyłem schemat interfejsu do AUTRONICA, który po podłączeniu do komputera (interfejs program i kabel USB- COM RS232 PL2303, łączę się z laptopa kontrolowanego przez systemem windows7 STARTER w wersji 32 bitowej).
Podłączyłem miernik pod złącze AUTRONICA (w miejscu gdzie jest wejście sygnału sondy lambda powinien być oscyloskop, ale takowego nie posiadam) wskazuje, że na początku około 30s ta sonda zmienia wartość napięcia w granicach 0,1 – 0,8V po lekkim dodaniu gazu już się stabilizuje na albo 0,002V albo stoi na 0,7V lub -0,7V i wtedy nie ważne czy gazuje czy nie. W programie A-mon 1.6 w opcji monitor w sekcji napięcie wskaźnik sondy lambda nie mam wskazań sondy lambda tak jak by w ogóle jej nie było oscylacje w tym programie pokrywają się ze wskazaniami miernika w jednym przypadku jak sonda oscyluje między 0,001-0,002V na benzynie jest identycznie, czyli nie ma reakcji (czy auto jest przełączone na gaz czy benzynę wskazania zanikają zaraz po nagrzaniu sondy lambda). Dodam, że połączenie jest według mnie poprawne, bo wskazania prędkościomierzy ten z programu i ten z licznika w samochodzie jest praktycznie identyczne, wskazanie napięcia na przepustnicy po dodaniu gazu też jest odnotowywane, więc sonda też powinna w tym programie zadziałać.
Napisałem, że w jednym przypadku pokrywają się wartości miernika z programem jest 2 wartość gdzie już się to nie pokrywa wartość ta to „-0,7”- „-0,8”V wtedy w programie nie ma żadnej reakcji, a zasłona dymna z tyłu auta jest produkowana dość intensywnie białego dymu.
Ale co do spalania temperatury silnika na benzynie nie ma jakoby zastrzeżeń pali około 9-10 litra na sto po mieście około 12 natomiast gazu spala coś ponad 20 litrów.
Jestem w kropce komputer pokładowy nie wyświetla błędu sondy lambda.
Natomiast podczas wykrywania sondy w procesie programowania centralki programem a-mon 1.6 wyskakuje mi komunikat, że sonda lambda jest nieczytelna i nie jestem w stanie przejść dalej w procesie programowania.
Pytanie czy to rzeczywiście świadczy o uszkodzonej sondzie? Czy to coś innego może być?
Po za tym od czasu jak go zacząłem eksploatować są momenty dymienia na mocny brąz zwłaszcza na wolnych obrotach (wolne obroty na benzynie falują tak było od początku jak go kupiłem) tak samo jak i na gazie (na gazie obroty były stabilne i nadal są) jeszcze przed tym jak podłączyłem go do kompa biały dym był produkowany.
(Miernikiem sprawdzałem na zmiennym i stałym zakresie pomiaru generalnie jest prawie to samo w granicach błędu pomiaru.)
Dodam, że po przekręceniu stacyjki, ale przed odpaleniem silnika sonda lambda oscyluje w granicach poprawnej mieszanki (A-mon 1.6 w zakładce monitor w sekcji sonda lambda wskazuje to samo, co miernik) stechiometrycznej, ale już po odpaleniu w ciągu kilku sekund (dokładnie 24s (24-30s) taki czas nagrzewania sondy jest ustawiony w programie reakcja sondy to 0,001-0,002 od przypadku do przypadku coś skoczy po wyżej, ale bardzo rzadko tej granicy) znikają całkowicie wskazania sondy lambda, do momentu, gdy znów na wyłączonym silniku ostygnie.
Pytanie zasadnicze czy opłaca się w ogóle ruszać tą sondę czy przyczyna leży gdzie indziej?
Ile jest tak naprawdę sąd lambda w tym Samochodzie czy do AUTRONICA jest inna sonda czy sygnał jest podawany z głównej sondy lambda? W dokumentacji od LPG nie znalazłem wzmianki o elemencie do emulacji sondy lambda. Chyba, że jest to realizowane już w samym AUTRONICU, ale w takim wypadku, po co był by podpięty kabel sygnałowy od sondy lambda?