czy zwróciłeś uwagę jak wypływa mocno woda przy uruchomionym silniku ,jeśli takim strumieniem będzie zasilana nagrzewnica to ci wystarczy miaem tak zrobione w osrówku
Do you prefer the English version of the page elektroda?
No, thank you Send me over therestan2300 wrote:Podłączenie zasilania do kolektora wodnego przy głowicach, a powrót do dolnego węża chłodnicy, będzie grzało, zapewniam.witam panowie ,jeśli dobrze pamiętam to silnik ma kranik spustu wody ,jeśli jest termostat to w silniku jest zawsze nadciśnienie ,wiec tu podłączamy zasilanie nagrzewnicy ,a powrót tam gdzie będzie wygodniej albo do przewodu dolnego chłodnicy ,albo do przewodu wypływu wody z silnika do cłlodnicy ale za termostatem
wytrych121 wrote:stan2300 wrote:Podłączenie zasilania do kolektora wodnego przy głowicach, a powrót do miejsca po wykręconym kraniku w bloku silnika. Nie szkodzi, że mały przekrój, będzie grzało, zapewniam.witam panowie ,jeśli dobrze pamiętam to silnik ma kranik spustu wody ,jeśli jest termostat to w silniku jest zawsze nadciśnienie ,wiec tu podłączamy zasilanie nagrzewnicy ,a powrót tam gdzie będzie wygodniej albo do przewodu dolnego chłodnicy ,albo do przewodu wypływu wody z silnika do cłlodnicy ale za termostatem
wytrych121 wrote:stan2300 wrote:Podłączenie zasilania do kolektora wodnego przy głowicach, a powrót do miejsca po wykręconym kraniku w bloku silnika. Nie szkodzi, że mały przekrój, będzie grzało, zapewniam.witam panowie ,jeśli dobrze pamiętam to silnik ma kranik spustu wody ,jeśli jest termostat to w silniku jest zawsze nadciśnienie ,wiec tu podłączamy zasilanie nagrzewnicy ,a powrót tam gdzie będzie wygodniej albo do przewodu dolnego chłodnicy ,albo do przewodu wypływu wody z silnika do cłlodnicy ale za termostatem
bizon_126 wrote:Jestem z zawodu mechanikiem samochodowym i obserwuję jak to działa w różnych autach ale nie mogę odnieść do ursus-a
Planowałem żeby nie spawać kolektora wciąć się w gumowe kolanko [posiadam podobne tylko że trójnik]między kolektorem a termostatem a powrót na dół do chłodnicy
Termostat posiadam sprawny
kidu22 wrote:Kolego wepnij sie szeregowo w mały obieg właśnie tam gdzie piszesz i po problemie.
gromleon wrote:ale wydaje mi się że zbyt mocno przydławimy w ten sposób mały obieg.
kidu22 wrote:gromleon wrote:ale wydaje mi się że zbyt mocno przydławimy w ten sposób mały obieg.
No tak zakamienioną nagrzewnicą z pewnością.
bizon_126 wrote:Planowałem żeby nie spawać kolektora wciąć się w gumowe kolanko [posiadam podobne tylko że trójnik]między kolektorem a termostatem a powrót na dół do chłodnicy
Termostat posiadam sprawny
seweryn7701 wrote:Pompa w 60-ce ma dwa przyłącza gumowe i oba są ssące. Jesli zrobi się trzeci do nagrzewnicy też będzie ssącym. I tu wiz61 ma racje jeżeli wepniemy się w dolny przewód idący od chłodnicy do pompy to będzie to samo co osobne przyłącze w pompie. Tak samo jeśli wepniemy zasilanie w gómowe łącze między kolektorem wodnym i termostatem to mamy zasilanie jak złoto. Zyskujemy taki sam obieg jak w oryginale i musi działać. Przez termostat woda przedziera się z lekkim oporem więc siłą rzeczy część poleci przez nagrzewnice. Proste. Ale wpięcie w przewód między termostatem a chłodnicą spowoduje pominięcie tarmostaty i zrobienie stałego dużego obiegu. Czyli do bani.
bizon_126 wrote:Popatrzcie jak wpinają reduktory od LPG -trójniki i wcinają się w obieg i działa