Witam. Jak dobrze pójdzie to za 3 miesiące będę inżynierem mechatroniki. Dalej zamierzam wybrać się na drugi stopień i zastanawiam się jaki. Tym razem pod uwagę biorę przede wszystkim jakie uprawnienia dają studia... bo mechatronika niestety żadnych nie daje.
Przykład mojego kuzyna - wujek prowadzi firmę geodezyjną, a kuzyn mógłby przejąć po nim interes. Jednak żeby być geodetą trzeba zdać egzamin, a żeby podejść do egzaminu trzeba ukończyć odpowiednią szkołę. I tu się okazuje, że magister po 5 latach geografii dziennej na uniwersytecie nie może nawet podejść do egzaminu!!! I po 5 latach studiów musi zacząć zaoczne technikum!!! Dopiero po zakończeniu tego technikum może podejść do egzaminu, żeby uzyskać uprawnienia zawodowe.
Nie chcę wdepnąć w to samo g... Słyszałem, że na różne uprawnienia SEPa trzeba ukończyć elektrotechnikę. To prawda? W szczególności interesowało by mnie jakieś miernictwo i projektowanie układów elektronicznych. Czy na projektowanie też trzeba mieć jakieś uprawnienia?
Może te pytania są banalne, ale NIKT na uczelni nas o tym nie informuje. Każdy kierunek na drzwiach otwartych jest kwintesencją doskonałości, wszyscy zachwalają pod niebiosa, każdy gwarantuje błyskotliwą karierę.... a potem się okazuje że 5 lat życia zmarnowane i trzeba pójść do zaocznego technikum...
Przykład mojego kuzyna - wujek prowadzi firmę geodezyjną, a kuzyn mógłby przejąć po nim interes. Jednak żeby być geodetą trzeba zdać egzamin, a żeby podejść do egzaminu trzeba ukończyć odpowiednią szkołę. I tu się okazuje, że magister po 5 latach geografii dziennej na uniwersytecie nie może nawet podejść do egzaminu!!! I po 5 latach studiów musi zacząć zaoczne technikum!!! Dopiero po zakończeniu tego technikum może podejść do egzaminu, żeby uzyskać uprawnienia zawodowe.
Nie chcę wdepnąć w to samo g... Słyszałem, że na różne uprawnienia SEPa trzeba ukończyć elektrotechnikę. To prawda? W szczególności interesowało by mnie jakieś miernictwo i projektowanie układów elektronicznych. Czy na projektowanie też trzeba mieć jakieś uprawnienia?
Może te pytania są banalne, ale NIKT na uczelni nas o tym nie informuje. Każdy kierunek na drzwiach otwartych jest kwintesencją doskonałości, wszyscy zachwalają pod niebiosa, każdy gwarantuje błyskotliwą karierę.... a potem się okazuje że 5 lat życia zmarnowane i trzeba pójść do zaocznego technikum...