Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Zmywarka Ariston LS25 - powoduje zwarcie w instalacji

Regis.szymon 19 Nov 2011 22:01 8898 5
Wago
  • #1
    Regis.szymon
    Level 10  
    Witam,

    mam problem z wymienioną zmywarką, mianowicie jakiś czas temu w czasie zmywania wywaliło korki w mieszkaniu, szybko okazało się że winną jest własnie to oto cudowne urządzenie. Wyłączona - ok, próba kontynuowania programu - natychmiastowy pad wszystkiego. Po resecie udało jej się wykonać cały program, później kolejny, przy trzecim to samo.

    Na panelu znajduje się w sumie 7 diód: 4 od stanu programu i na nich nic nie pokazuje (prawdopodobnie dlatego że aby ją uruchomić trzeba ją zresetować inaczej wywala na nowo bezpieczniki), dioda soli, która pali się po resecie, ale gaśnie zaraz po uruchomieniu nowego programu oraz najciekawsza - dioda nabłyszczacza która zaraz po resecie mruga powoli (2s on, 2s off) a po uruchomieniu ponownym świeci już stale (pomimo nabłyszczacza w zbiorniczku) aż do dokończenia programu (o ile jej się akurat uda) kiedy gaśnie.

    Zmywarkę częsciowo rozebrałem, spód suchy nie widać żadnych wycieków. Rozebrałem również drzwi, moduł wygląda na nieuszkodzony, ściezki całe, ale przy kablach idących pod zmywarkę widać że było gmerane (były owinięte zwykłą tasmą pakową :/ ). Również to czarne cóś czym pokryte są czesciowo drzwi wygląda na przegrzane na sporej powierzchni, ale to może być tylko moja wyobraźnia (nie wiem jak powinno wygladac normalnie).

    Jutro wstawię zdjęcia tych drzwi, może ktoś podpowie czy tak powinno to wygladac czy nie.

    Ma ktoś jakies sugestie od czego zacząć poszukiwania, nie chciałbym po omacku rozbierać kolejnych elementów szukając problemu ;)

    Pozdrawiam

    ps. zaraz po zakupie okazało się że w górnym ramieniu są w środku jakies kawałki żarcia - pestki itp., o czym to może świadczyć?
  • Wago
  • Helpful post
    #2
    MARCIN.SLASK
    Home appliances specialist
    Regis.szymon wrote:

    ps. zaraz po zakupie okazało się że w górnym ramieniu są w środku jakies kawałki żarcia - pestki itp., o czym to może świadczyć?


    Że ktoś ją używał wcześniej.
    Poza tym sprawdź filtr PZ, grzałkę, silniki, przewody (szczególnie w miejscu załamania (dół drzwi), itp. Miernik się przyda.
  • Wago
  • #3
    Regis.szymon
    Level 10  
    Dzieki, sprawdze jutro po kolei te elementy, miernik jest, używać też umiem wiec może coś z tego bedzie :)

    To że używał to rozumiem bo była kupiona używana, sadziłem że do nierozbieralnego ramienia takie syfy dostawac się nie powinny :)
  • Helpful post
    #4
    movzx
    Level 39  
    Regis.szymon wrote:
    sadziłem że do nierozbieralnego ramienia takie syfy dostawac się nie powinny

    To źle sądziłeś :) Wystarczy że ktoś wyjmował filtr albo źle go założył.

    Oprócz tego co napisał Marcin, sprawdź jeszcze czy nie ma gdzieś wycieków, szczególnie na części elektryczne.
  • #5
    Regis.szymon
    Level 10  
    No więc tak, przejrzałem na chwilę obecną wszystkie elementy jesli chodzi o wycieki, wszystko wygląda na suche. Uruchomiłem ją na pełen cykl bez obudowy żeby sprawdzić czy w czasie pracy nie pojawiają się wycieki, również wszystko ok. Oczywiście teraz prądu nie wywaliła ;)

    Jedyne co zauwazyłem to pod koniec płukania i na początku suszenia, kiedy podaje gorącą wodę, zaczywa konkretnie wawalać parę z jednej strony drzwi, na górze od strony wyłącznika. Z drugiej strony zmywarki para nie idzie wcale. Wiem, że wydostająca się para to rzecz normalna, ale mam wrażenie że jest jej zbyt dużo (momentami wygląda jak czajnik) i skrapla się na platikowej obudowie panelu sterującego.

    Jak trochę przestygnie to sprawdzę czy nie ma skroplin wewnątrz panelu, bo może to jest przyczyną, jesli nie to zabiorę się za sprawdzanie po kolei elementów miernikiem.


    Panel czysty, więc to nie to. Sprawdziłem grzałkę, opór między zaciskami 28, upływu na mase brak. Szukam dalej.
  • #6
    Regis.szymon
    Level 10  
    Sorry za odgrzebywanie tematu, ale znalazła się prawdopodobna przyczyna, bardzo niewielki wyciek na pompie myjacej. Rozmontowałem, i po zdjęciu samej pompy z silnika okazało się, że metalowa obudowa, wał silnika i okoliczne elementy są skorodowane (nie jakoś tragicznie, ale wyraźnie), a po zajrzeniu do środka widać kilka uzwojeń które nosza ślady kontaktu z wodą. I teraz pytanie do kogoś lepszego, jak sama pompa jest uszczelniana? Jest szansa na naprawę tego czy koniecznośc kupienia nowej. I jesli trzeba kupowac to czy da radę samą pompę bez silnika?

    Dodam, że zadziwiająco lekko było wykręcić wirnik z silnika, nie trzeba było używać klucza (od strony wirnika), wystarczyło go przytrzymać palcem przez otwór i przekręcić silnikiem (ma na drugim końcu nacięcie do tego).