Witam.
Mam pewien problem z młotkiem Makity HR 2470 otóż maszyna gubi udar a wygląda to następująco: młotek po remoncie, wymieniona tuleja(uchwyt narzędzia) wraz z całym wnętrzem tj. iglica podkładki i kaseta wraz z o-ringiem do tego nowy bijak również z o-ringiem i cylinder w którym się owy bijak znajduje do tego nowy przełącznik funkcji wszystko dokładnie umyte złożone i posmarowane smarem Makity nr P08361 wg instrukcji. I teraz czas na problem otóż wiercenie działa, wiercenie z udarem działa, ale samo kucie już nie, to znaczy bije ładnie jednak w losowych odstępach czasu udar zanika, nie całkowicie, trochę go czuć jednak nie ma takiej energii jak powinien. Po takim zaniku wystarczy albo wyłączyć na moment urządzenie albo trochę zmniejszyć obroty i udar wraca ale znów po pewnym czasie zanika. Dodam jeszcze ze w czasie gubienia udaru słychać takie dziwne terkotanie.
Gdzie można szukać usterki?
Pozdrawiam serdecznie.
Mam pewien problem z młotkiem Makity HR 2470 otóż maszyna gubi udar a wygląda to następująco: młotek po remoncie, wymieniona tuleja(uchwyt narzędzia) wraz z całym wnętrzem tj. iglica podkładki i kaseta wraz z o-ringiem do tego nowy bijak również z o-ringiem i cylinder w którym się owy bijak znajduje do tego nowy przełącznik funkcji wszystko dokładnie umyte złożone i posmarowane smarem Makity nr P08361 wg instrukcji. I teraz czas na problem otóż wiercenie działa, wiercenie z udarem działa, ale samo kucie już nie, to znaczy bije ładnie jednak w losowych odstępach czasu udar zanika, nie całkowicie, trochę go czuć jednak nie ma takiej energii jak powinien. Po takim zaniku wystarczy albo wyłączyć na moment urządzenie albo trochę zmniejszyć obroty i udar wraca ale znów po pewnym czasie zanika. Dodam jeszcze ze w czasie gubienia udaru słychać takie dziwne terkotanie.
Gdzie można szukać usterki?
Pozdrawiam serdecznie.