Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Przedwzmacniacz lampowy obcina wysokie tony

hubertoos0222 01 Dec 2011 18:46 6276 24
Altium Designer Computer Controls
  • Altium Designer Computer Controls
  • #3
    wieswas
    Level 33  
    Ze schematu wynika,że układ powinien mieć płaską charakterystykę przenoszenia.
    Domyślam się, że ten sam sygnał włączasz do wzmacniacza mocy za pomocą tych samych kabli i wówczas wysokie tony są, a włączając poprzez ten przedwzmacniacz tony wysokie "siadają".
    Wspominam o tym, gdyż trzeba mieć pewność, że przyczyna nie leży poza tym przedwzmacniaczem (np. bardzo długie, kiepskie kable sygnałowe).
    W sposób praktyczny tony wysokie możesz podbić włączając równolegle do oporników R7 i R8 kondensatory rzędu kilku nF.
    Zmniejszy się ujemne sprzężenie zwrotne dla wyższych częstotliwości więc tony wysokie zostaną podbite. Dokładne wartości tych kondensatorów trzeba dobrać praktycznie, gdyż nie jestem w stanie przeliczyć w pamięci.
    Ale swoją drogą jest to obejście zjawiska a nie znalezienie przyczyny.
  • Altium Designer Computer Controls
  • #4
    hubertoos0222
    Level 10  
    C18, C19, P3 mają wartości jak na schemacie?
    Co podłączasz do wyjścia i jaką to coś ma impedancję wejściową? Wartości sie zgadzają co do impedancji to nie mam pojęcia podpina, to pod wzmak kenwooda

    Dodano po 1 [minuty]:

    wieswas wrote:
    Domyślam się, że ten sam sygnał włączasz do wzmacniacza mocy za pomocą tych samych kabli i wówczas wysokie tony są, a włączając poprzez ten przedwzmacniacz tony wysokie "siadają

    dokładnie tak
    Co do p3 to nawet go pominołem i jest to samo

    Proszę poprawić pisownię i wygląd wiadomości. [Futrzaczek]
  • #6
    hubertoos0222
    Level 10  
    NIe wiem jaką on ma impedancję wejściową
  • #8
    hubertoos0222
    Level 10  
    Ok dołożę kondensatory i dam znać co sie dzieje narazie dzięki wszystkim za pomoc.
    Proszę poprawić interpunkcję [Futrzaczek]
  • #9
    thereminator
    Conditionally unlocked
    Impedancja wejść współczesnych wzmacniaczy tranzystorowych to przeważnie 10k.
  • #10
    skmd4
    Level 12  
    Kolega powyżej idzie w dobrym kierunku.Poleciłbym zmostkowanie równoległe R7 i R8 kondensatorem rzędu kilkunastu mikro F

    Dodano po 41 [sekundy]:


    Kolega powyżej idzie w dobrym kierunku.Poleciłbym zmostkowanie równoległe R7 i R8 kondensatorem rzędu kilkunastu mikro F
  • #11
    wieswas
    Level 33  
    Sądzę, że mikrofarady włączone równolegle do R7 i R8 to za dużo.
    Zlikwiduje to ujemne sprzężenie zwrotne dla całego pasma częstotliwości, a nie o to pytającemu chodziło.
    Chciałby tylko podbić wysokie tony nie zmieniając średnich i niskich.
    Nie liczyłem stałej czasowej RC, więc wartości w nanofadadach podałem orientacyjnie i zapewne te wartości są bliższe optymalnym.
    Rezystory R7 i R8 mają dość duże wartości: 2,2 kohma więc należy praktycznie dobierać dla jakiej minimalnej wartości równoległych kondensatorów wysokie tony wzrosną wystarczająco dużo.
  • #12
    kspro
    Level 27  
    Ośmielę się zabrać głos chociaż nie robię nic na lampach ani w elektroakustyce. Myślę, że nie trzeba niczego podbijać kondensatorem w katodzie pierwszego stopnia ani niczego zmieniać, to błędny trop, bo przecież taki prosty jednostopniowy wzmacniacz z wtórnikiem katodowym musi być bardzo szybki i działać aż do MHz. Według mnie potencjometry P1 i P2 są po prostu ustawione na max 50kΩ i łącznie z pojemnością kabla ekranowanego tworzą filtr dolnoprzepustowy. Zakładając pojemność kabla tylko 100pF już wychodzi częstotliwość graniczna 32kHz, a myślę, że pojemność typowego kabla ekranowanego może być jeszcze większa, bo kable audio mają więcej pF/m niż typowy koncentryk jak np. RG58 (100pF/m). Ten efekt byłby słyszalny zwłaszcza z pominętym potencjometrem P3 i przy wysokiej impedancji obciążenia, kiedy oporności P1 i P2 nie są niczym bocznikowane. Skręć P1 i P2 na minimum i sprawdź, czy przestało obcinać wysokie tony.

    Swoją drogą P1 i P2 zostały pewnie użyte do wyrównania wzmocnienia pomiędzy kanałami, ale czy na pewno powinny mieć aż 50kΩ? Ja bym nigdy nie wpadł na taki pomysł, bo po pierwsze P1 i P2 niepotrzebnie zwiększają oporność wyjściową przedwzmacniacza, a po drugie w takim połączeniu korekta balansu wprowadza dysproporcje w pasmach obu kanałów. Według mnie korekta balansu i regulacja wzmocnienia powinny być zrobione jak nie na wejściu to za anodą pierwszego stopnia, a wtórnik poprzez kondensatory 470nF podłączony wprost na wyjście, ewentualnie z włączonymi szeregowo opornikami 1kΩ.
  • #13
    wieswas
    Level 33  
    Mój cytat z wcześniejszego postu:
    "Ze schematu wynika,że układ powinien mieć płaską charakterystykę przenoszenia.
    Domyślam się, że ten sam sygnał włączasz do wzmacniacza mocy za pomocą tych samych kabli i wówczas wysokie tony są, a włączając poprzez ten przedwzmacniacz tony wysokie siadają".

    Podobnym tropem póbowałem iść,.Też mi się wydawało że taki wzmacniacz musi mieć szerokie pasmo, ale nie przeliczałem stałej czasowej RC kabli w połączeniu z wysoką rezystancją wyjściową wzmacniacza. Tym bardziej, ze kolega pisał, że na tych samych kablach bez przedwzmacniacza tony wysokie są O.K.
  • Helpful post
    #14
    kspro
    Level 27  
    wieswas - w porządku, rzadko kiedy problem jest opisany na 100% jasno, często trzeba dopytywać autorów o dalsze szczegóły, a ja po prostu miałem o tyle więcej szcześcia, że od razu podpadły mi te potencjometry niepotrzebnie zwiększające oporność wyjściową, no i byłem mądrzejszy o lekturę wcześniejszych wpisów.

    Jestem teraz już całkiem pewien, że prawidłowo zlokalizowałem przyczynę, bo poszukałem i zmierzyłem dwa kawałki kabelków audio, oba w formie dwóch sklejonych ze sobą oddzielnie ekranowanych kabli. Pierwszy, bardzo cienki kabelek stereo zakończony dwoma wtykami micro-jack, o długości 0.85m, miał pojemność żyła-ekran ok. 220pF. Drugi, nieco grubszy, o długości 1.2m, miał 310pF. Dla obu wychodzi akurat 258pF/m, zbieżność chyba przypadkowa, w każdym bądź razie dużo więcej niż dla koncentryka. Przy takiej pojemności jeden metra kabla wraz z potencjometrem P1 50kΩ tworzy filtr o częstotliwości granicznej 3dB-owej 12.3kHz, co już jest wyraźnie słyszalne.

    Moja rada to zwarcie lub zastąpienie potencjometrów P1 i P2 opornikami o małej oporności, np. 470Ω, zmniejszenie wartości potencjometru P3 z 2x47kΩ na 2x22kΩ lub nawet 2x10kΩ, wszystko w celu obniżenia oporności wyjściowej przedwzmacniacza. Jednocześnie należałoby zwiększyć C18 i C19 do 1µF lub więcej, żeby skorygować częstotliwość dolną, która się podniesie po obniżeniu łącznej oporności potencjometru widzianej przez lampę. Ewentualną korektę balansu, czyli różnicy wzmocnień obydwu kanałów, można przeprowadzić przez drobne zmiany stosunku oporności R9/R7 lub R10/R8. W ten sposób uniknie się ingerencji w układ ścieżek na płytce drukowanej.
  • #15
    hubertoos0222
    Level 10  
    Witam dziękuje wszystkim za rady, ale tak jak pisze kolega kspro przyczyną są potencjometry. Tymczasowo zastąpiłem je rezystorami 22k i jest troszeczkę lepiej, pójde dalej tym tropem może da sie coś jeszcze poprawić.
  • #16
    Driver-
    Level 38  
    :arrow: kspro Częściowo masz rację, ale podejrzewam że liczyłeś fg filtru RC bez uwzględnienia oporności obciążenia, czyli wejściowej wzmacniacza stąd wyszła Ci niższa częstotliwość graniczna. Ogólnie trop jest dobry.

    Trzeba się jeszcze przyjrzeć wejściu a nie tylko wyjściu przedwzmacniacza. Jeśli do wejścia dochodzi sygnał przez podobny kabel to tam również równolegle do "IN LEFT" i "IN RIGHT" dołączone będą pojemności kabla. Nie wiemy jaki sprzęt jest podłączony na wejście i jaką ma oporność wyjściową. Przy dużej oporności wyjściowej źródła również powstanie filtr dolnoprzepustowy RC o pewnej częstotliwości granicznej. A że oporność wejściowa przedwzmacniacza jest duża częstotliwość graniczna tak utworzonego filtru może być niższa niż w przypadku opisanym przez b]kspro[/b]. Wtedy tłumienności z wejścia i wyjścia, w zakresie tonów wysokich, dodadzą się pogarszając górną część pasma. hubertoos0222 napisz z jakiego sprzętu wzmacniasz sygnał za pomocą tego przedwzmacniacza, wtedy będzie można coś więcej wywnioskować.
  • #17
    hubertoos0222
    Level 10  
    Sygnał idzie z laptopa.
  • #18
    Driver-
    Level 38  
    To ja się pytam po co w takim razie potrzebny jest przedwzmacniacz. W tym zestawie sprzętowym przedwzmacniacz to tylko sztuka dla sztuki. Jeśli sugerowałeś się opiniami że dodając przedwzmacniacz lampowy będziesz miał tzw. "brzmienie lampowe" to nic bardziej mylnego. Przy bardzo szerokim pasmie przepustowym tego przedwzmacniacza i jego odpowiedzi impulsowej, takiego brzmienia nie będzie. Takie brzmienie wynika z całkiem innych właściwości lampowych wzmacniaczy, ale głównie wzmacniaczy mocy, z zastosowanych w nich transformatorów głośnikowych, sprzężeń zwrotnych itd. Przy sterowaniu z laptopa karta ma 1kΩ oporności wyjściowej, a poziom napięcia m.cz. ~1V, to wystarczy do wysterowania (z dużym zapasem) wzmacniacza Kenwood'a. Praktycznie przy takiej oporności wyjściowej pojemności kabla można pominąć. Czy dałeś jakiś opornik/i pomiędzy wyjście laptopa a kabel łączący przedwzmacniacz ?. Bo jeśli tak to właśnie to również może być przyczyna obcinania wysokich tonów. Napisz jeszcze jaki konkretnie jest typ Kenwood'a i do jakiego wejścia podłączasz przedwzmacniacz.
  • #19
    hubertoos0222
    Level 10  
    Model Ka 4040r, żadnych oporników nie dawałem.
  • #20
    Driver-
    Level 38  
    Wzmacniacz Ka 4040r na wszystkich wejściach ma po 47kΩ, jest to standardowa oporność wejściowa dla tego typu sprzętów audio. P1 i P2 służą, wg. autora tego przedwzmacniacza, do ustawienia jednakowych poziomów napięcia m.cz. na wyjściach kanałów L i P. Nie przewidział on jednak że ta regulacja wraz z pojemnościami kabla łączącego przedwzmacniacz ze wzmacniaczem utworzą filtry RC. Częstotliwość graniczna tych filtrów zależy od wartości ustawionej suwakiem P1 lub P2, pojemności kabla, oraz oporności wejściowej wzmacniacza. Co ciekawe wpływ na charakterystykę przenoszenia w zakresie tonów wysokich ma również położenie suwaków P3. Proponował bym skrócić do minimum kabel łączący przedwzmacniacz ze wzmacniaczem, co zmniejszy pojemność. Można też regulacje głośności przenieść na wejście dodać balans, oraz usunąć P1 i P2 zastępując je zworami. Jeśli będziesz wykorzystywał przedwzmacniacz tylko w konfiguracji laptop - przedwzmacniacz - wzmacniacz to daj potencjometr balansu montażowy 4,7kΩ i potencjometr siły głosu 2x2,2kΩ. Da to w przybliżeniu wypadkową oporność wejściową przedwzmacniacza ~1kΩ w każdym z kanałów, przez co uzyskasz dopasowanie wejść przedwzmacniacza do wyjść karty dźwiękowej laptopa.
  • #21
    kspro
    Level 27  
    Driver- wrote:
    :arrow: kspro Częściowo masz rację, ale podejrzewam że liczyłeś fg filtru RC bez uwzględnienia oporności obciążenia, czyli wejściowej wzmacniacza stąd wyszła Ci niższa częstotliwość graniczna. Ogólnie trop jest dobry.

    Trzeba się jeszcze przyjrzeć wejściu a nie tylko wyjściu przedwzmacniacza. Jeśli do wejścia dochodzi sygnał przez podobny kabel to tam również równolegle do "IN LEFT" i "IN RIGHT" dołączone będą pojemności kabla. Nie wiemy jaki sprzęt jest podłączony na wejście i jaką ma oporność wyjściową. Przy dużej oporności wyjściowej źródła również powstanie filtr dolnoprzepustowy RC o pewnej częstotliwości granicznej. A że oporność wejściowa przedwzmacniacza jest duża częstotliwość graniczna tak utworzonego filtru może być niższa niż w przypadku opisanym przez b]kspro[/b]. Wtedy tłumienności z wejścia i wyjścia, w zakresie tonów wysokich, dodadzą się pogarszając górną część pasma. hubertoos0222 napisz z jakiego sprzętu wzmacniasz sygnał za pomocą tego przedwzmacniacza, wtedy będzie można coś więcej wywnioskować.


    Nie trzeba niczego podejrzewać, wystarczyło sprawdzić kalkulatorem, przecież napisałem wyraźnie jakie elementy brałem pod uwagę. Oporności obciążenia nie uwzględniłem, bo założyłem, że jest duża (pod 1MΩ). O ile dobrze pamiętam, to kiedyś z reguły tak było, nawet w tym schemacie użyto na wejściu oporów R5 i R6 po 470kΩ, tak więc jestem zaskoczony, że dzisiaj wzmacniacze mają zazwyczaj 50kΩ na wejściu. Kiedy to się stało? Czy coś przespałem?

    Driver- wrote:
    Wzmacniacz Ka 4040r na wszystkich wejściach ma po 47kΩ, jest to standardowa oporność wejściowa dla tego typu sprzętów audio. P1 i P2 służą, wg. autora tego przedwzmacniacza, do ustawienia jednakowych poziomów napięcia m.cz. na wyjściach kanałów L i P. Nie przewidział on jednak że ta regulacja wraz z pojemnościami kabla łączącego przedwzmacniacz ze wzmacniaczem utworzą filtry RC. Częstotliwość graniczna tych filtrów zależy od wartości ustawionej suwakiem P1 lub P2, pojemności kabla, oraz oporności wejściowej wzmacniacza. Co ciekawe wpływ na charakterystykę przenoszenia w zakresie tonów wysokich ma również położenie suwaków P3. Proponował bym skrócić do minimum kabel łączący przedwzmacniacz ze wzmacniaczem, co zmniejszy pojemność. Można też regulacje głośności przenieść na wejście dodać balans, oraz usunąć P1 i P2 zastępując je zworami. Jeśli będziesz wykorzystywał przedwzmacniacz tylko w konfiguracji laptop - przedwzmacniacz - wzmacniacz to daj potencjometr balansu montażowy 4,7kΩ i potencjometr siły głosu 2x2,2kΩ. Da to w przybliżeniu wypadkową oporność wejściową przedwzmacniacza ~1kΩ w każdym z kanałów, przez co uzyskasz dopasowanie wejść przedwzmacniacza do wyjść karty dźwiękowej laptopa.


    Położenie suwaków P3 zmienia wypadkową oporność wyjściową dzielnika. Zakładając dla uproszczenia zwarcie P1 i P2, najgorszy przypadek występuje w środkowym położeniu suwaków P3, bo wówczas oporność wyjściowa jest największa i wynosi 0.25*P3. To jest jasne i dlatego oprócz wyrzucenia P1 i P2 proponowałem jeszcze zmniejszenie wartości P3, żeby maksymalnie zwiększyć częstotliwość filtru wyjście-kabel. Sugerowałem też wcześniej, że potencjometr siły głosu nie powinien być umieszczony na wyjściu. Nie rozumiem za to dlaczego proponujesz zbliżyć oporność wejściową przedwzmacniacza do 1kΩ w celu uzyskania dopasowania? I w ogóle jaki ma sens takie dopasowanie? Bo według mnie to błąd, oporność wejściowa powinna być wysoka (100kΩ albo i więcej). Czy możesz mi to jakoś wyjaśnić?
  • #22
    Futrzaczek
    VIP Meritorious for electroda.pl
    Quote:
    Oporności obciążenia nie uwzględniłem, bo założyłem, że jest duża (pod 1MΩ). O ile dobrze pamiętam, to kiedyś z reguły tak było

    Jesteś ze trzy-cztery dekady z tyłu. Konkretnie, tak było za czasów lampowych. Tranzystory nie są aż tak łaskawe dla obciążenia. Pomijam przedwzmacniacze gramofonowe czy mikrofonowe, to jest inna bajka. W dzisiejszym świecie standardem jest 47kΩ, nierzadko mniej.

    Co nie znaczy, że jest to nie-do-zrobienia z zastosowaniem lamp. Tyle, że należy wówczas tę impedancję uwzględnić.
  • #23
    Driver-
    Level 38  
    Dokładnie nie powiem Ci kiedy standardem stało się 47kΩ oporności wejściowej wzmacniaczy. Ale większość producentów popularnego sprzętu podaje taką oporność wejściową dla PHONO, AUX, TAPE CD. Zrezygnowano z oporności 470k i większych na rzecz niższych wartości 47kΩ, 20kΩ, 10kΩ, 1kΩ itd. aż do 600Ω dla telefonii (to już jest stosowane od dawna) czy 600÷140Ω dla mikrofonów i 240Ω/120Ω (sym/asym) na wejściach/wyjściach głównych np. w sprzęcie profesjonalnym. Wprowadzono to ze względu na mniejsze szumy i większy odstęp od zakłóceń. Stosowanie stosunkowo niskoomowych linii przesyłowych (koncentryczne i symetryczne w tym symetryczne ekranowane) zmniejsza wpływ pojemności na charakterystykę przenoszenia w funkcji częstotliwości. W komputerach stosuje się wyjścia liniowe o oporności 1kΩ, jest to standard, 1mW/1kΩ daje standardowe napięcie wyjścia 1V i większość sprzętów współpracujących z komputerami ma wejście/wyjście 1kΩ (tzw liniowe). Zazwyczaj na dopasowanie impedancyjne wyjścia do wejścia zwraca się uwagę w technice radiowej, do ustalonych impedancji falowych kabli 50Ω, 75Ω, 300Ω itp. Tu dba się o to ze względu na straty oraz możliwość uszkodzenia wzmacniaczy w.cz. mocy jakie powoduje niedopasowanie (współczynnik fali stojącej - tzw. SWR). W technice m.cz. już tak nie niestety nie jest, poza przesyłem sygnałów m.cz. w zastosowaniach profesjonalnych np. przesył liniami kablowymi pomiędzy instrumentami, mikrofonami a mikserami oraz wzmacniaczami mocy, gdzie brak dopasowania (wyjście linia wejście) powoduje powstawanie podobnych zjawisk jak w technice radiowej i dodatkowo opóźnień grupowych. Ale bardzo rzadko jest to brane pod uwagę przez "szarych" użytkowników popularnego sprzętu audio. Stąd często się zdarza że zmagają się z problemami jak nieodpowiedni poziom wysterowania, zbyt mały lub zbyt duży w odniesieniu do prawidłowego poziomu dla wyjść czy wejść, nadmiernymi zakłóceniami czy wreszcie zwiększonym poziomem szumów. Zdarza się też niekiedy że na skutek dużego niedopasowania pojawiają się sprzężenia pasożytnicze, które są niekiedy bardzo dokuczliwe, zwłaszcza wtedy kiedy stosuje się kable z niedostatecznym wypełnieniem oplotu ekranu. W technice lampowej oporniki siatkowe, zwykle o znacznej oporności 2,2MΩ÷470Ω, mają wysoką temperaturę szumową, co nie jest korzystne zwłaszcza kiedy w są stosowane na wejściach, a stopnie wejściowe i dalsze mają duże wzmocnienie (wzmacniacze mikrofonowe, gitarowe itp.). Szumy wytwarzane w opornikach są wzmacniane razem z sygnałem. Zastosowanie równoległej rezystancji o niskiej wartości powoduje zmniejszenie szumów wejścia i zakłóceń niejednokrotnie nawet kilkaset razy. Niestety można to tylko stosować dla niskoomowych źródeł (wypadkowa rezystancja nie powinna być mniejsza jak impedancja źródła). Zastosowanie takiego patentu np. na wejściu gitarowym spowoduje przeciążenie przetwornika/ów, a co za tym idzie spadek generowanego napięcia i zmianę charakterystyki częstotliwościowej. Niestety kiedy proponowano gitarzystom stosowanie niskoomowych przetworników to całkowicie zlekceważyli korzyści z tego płynące. Ale to odrębny temat bezpośrednio nie związany z Twoim pytaniem dotyczącym oporności wejściowej. Zatem dopasowanie impedancyje i napięciowe jest ważne zarówno na m.cz. jak i na w.cz.
  • #24
    kspro
    Level 27  
    Futrzaczek wrote:
    Quote:
    Oporności obciążenia nie uwzględniłem, bo założyłem, że jest duża (pod 1MΩ). O ile dobrze pamiętam, to kiedyś z reguły tak było

    Jesteś ze trzy-cztery dekady z tyłu. Konkretnie, tak było za czasów lampowych. Tranzystory nie są aż tak łaskawe dla obciążenia. Pomijam przedwzmacniacze gramofonowe czy mikrofonowe, to jest inna bajka. W dzisiejszym świecie standardem jest 47kΩ, nierzadko mniej.

    Co nie znaczy, że jest to nie-do-zrobienia z zastosowaniem lamp. Tyle, że należy wówczas tę impedancję uwzględnić.


    Co to znaczy, że tranzystory nie są tak łaskawe dla obciążenia? Że nie da się zrobić? Przecież da się z łatwością i tak kiedyś było w polskim sprzęcie, np. amplitunerze AT9100, którego schemat akurat znalazłem w RE 10/1990 (fakt, że konstrukcja 25-letnia). Ze schematu wynika, że wysoką impedancję stopnia wejściowego na BC239B sztucznie zmniejszono poprzez równoległe dołączenie opornika 330kΩ i według mnie głównym celem takiego rozwiązania było naładowanie kondensatora blokującego i zapewnienie tym samym 0V DC na wejściu tak żeby przy podłączaniu kabla podczas pracy nie było trzasków. Nie wiem co było przyczyną zmniejszenia tej oporności do obecnych 47kΩ, ale coś mi się wydaje, że swego czasu każdy producent sprzętu audio ciągnął w swoją stronę (zarówno poziomy napięć jak i impedancje) przez co bywało tak, że np. magnetofon firmy X najlepiej współpracował z innymi wyrobami tejże samej firmy X, a z wyrobami firm Y lub Z już nie zawsze optymalnie. Widocznie w końcu zmęczyli się tym przeciąganiem i wynik ustalił się na 47kΩ, to znaczy w większości, bo jeśli piszesz, że "w dzisiejszym świecie standardem jest 47kΩ, nierzadko mniej", to znaczy, że to przeciąganie jeszcze nie całkiem się skończyło i są wyjątki, czyli standard wcale nie jest tak do końca standardem. W każdym bądź razie jestem przekonany, że o tej zmianie zdecydowały nie tyle względy techniczne ile marketingowe.

    A'propos uzwględniania impedancji wejściowej to właśnie sobie poszukałem i tu na tej oto stronie: Link znalazłem następujące stwierdzenie:
    "Impedancjami nie nalezy sie przejmowac. W sprzecie audio impedancje wyjsciowe zrodel sa bardzo niskie a wejsciowe wzmacniaczy bardzo wysokie."
    I jest to stwierdzenie jak najbardziej zgodne z moim własnym wyobrażeniem, mianowicie że niska oporność wyjściowa (1kΩ lub mniej) oraz wysoka oporność wejściowa (47kΩ lub więcej) gwarantują, że stosunek podziału tak utworzonego dzielnika będzie zawsze bliski jedności i poziom sygnału nie będzie ulegał większym wahaniom bez względu na mniejszą lub większą ale wciąż wysoką oporność wejściową odbiornika, a nawet przy podłączeniu kilku odbiorników do jednego źródła.

    A jak należy rozumieć tą uwagę o uzwględnianiu impedancji wejściowej w obliczaniu pasma filtru dolnoprzepustowego? Przecież ona zwiększy częstotliwość filtru dokładnie w takim samym stopniu w jakim zmniejszy się wzmocnienie, czyli zaledwie o kilka procent, bo zamiast Rwy*C we wzorze będzie (Rwy||Rwe)*C i to wszystko. Kiedy Rwy ma co najwyżej 1kΩ to nawet przy kablu o pojemności 1nF i bez obecności Rwe wychodzi co najmniej 159kHz, więc aż nadto wysoko. Akurat w przypadku przedwzmacniacza, który kupił sobie hubertoos0222, wręcz zachodzi Rwe=Rwy, więc częstotliwości wyszły mi dwa razy za małe, no ale przy moim zapóźnieniu nie mogłem wiedzieć, że Rwe wzmacniacza Ka-4040r jest tak niska. Za to przy Rwe >> Rwy, co jest normą w sprzęcie audio, nie warto sobie zawracać głowy obciążeniem przy obliczaniu pasma filtru Rwy-Ckabla i dlatego mimo mojego opóźnienia uważam, że Twoja uwaga jest chybiona. Ale zawsze możesz mnie poprawić a przy okazji dodać, czy według Ciebie to co napisał Driver- o dopasowaniu na wejściu ma sens, bo według mnie absolutnie nie ma, zwłaszcza w świetle tego co napisałem powyżej. Chyba coś mu się pomyliło z linią długą albo dopasowaniem energetycznym w technice w.cz., a na tym się akurat znam i nie jest istotne ile dekad jestem z tyłu, bo to są rzeczy bardzo stare.

    hubertoos0222 - Proponuję, żebyś zastosował się w całości do mojej wcześniejszej porady i dopiero gdyby okazała się nieskuteczna wziął pod uwagę inne podpowiedzi, bo jak to się mówi "Gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść". Ponieważ jednak pisząc ten post przemyślałem sobie to i owo, poniżej podaję drugi sposób, który wydaje mi się lepszy od poprzedniego:
    1. Wywal potencjometr siły głosu P3 (2x47kΩ) z wyjścia i wstaw go na wejście pomiędzy gniazdo wejściowe (DIN, CINCH, JACK) a złącze CON2. Tak będzie lepiej ze względu na poziom zniekształceń nieliniowych, które zawsze rosną wraz z poziomem sygnału, bo z potencjometru wzmacniacz dostanie na wejściu akurat taki poziom jaki jest potrzebny, nie większy. Możesz użyć tego samego potencjometru 2x47kΩ lub trochę większego (2x100kΩ lub 2x220kΩ), obecność R5 i R6 może lekko zmienić jego charakterystykę regulacji z logarytmicznej na nieco inną ale bez wpływu na działanie przedwzmacniacza.
    2. Zamiast P1 i P2 użyj jednakowych oporników 1kΩ lub mniej (np. 470Ω) i dołącz je bezpośrednio do złącza CON3. W takiej konfiguracji kondensatorów C18 i C19 o wartości 470nF nie trzeba zmieniać, ponieważ bez potencjometru P3 na wyjściu utworzą one wraz z opornością wejściową wzmacniacza mocy 47kΩ filtr górnoprzepustowy o częstotliwości 7.2Hz, co powinno wystarczyć. Jeżeli zwiększysz je do 1µF to uzyskasz dwa razy mniejszą częstotliwość lub będziesz miał zapas na wypadek wzmacniacza mocy o oporności wejściowej mniejszej niż rzeczone 47kΩ.
    3. Dołóż dwa jednakowe oporniki 220-470kΩ na złączu CON3 pomiędzy wyjścia L i R a GND w celu zapewnienie zerowej składowej stałej na wyjściu. Te oporniki w minimalnym stopniu wpłyną na wzmocnienie przedwzmacniacza, ale bez nich i przy odłączonym kablu na wyjściu kondensatory C18 i C19 nie mają jak się naładować do napięcia, które występuje na katodach L2 podczas pracy. Wówczas przy podłączaniu kabla do wzmacniacza mocy słyszalny byłby głośny trzask, bo kondensatory naładowałyby się przez kabel i oporność wejścia wzmacniacza mocy.
  • #25
    hubertoos0222
    Level 10  
    Witam ponownie, postąpiłem dokładnie tak jak opisał to kolega kspro i pomogło jest tak jak być powinno. Dziękuje wszystkim za pomoc i porady pozdrawiam.