Temat dotyczy:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic337708.html
można podpiąć
Witam,
Nie znalazł się nikt kto opisał „przeróbkę techniczną / podgięcie nóżek” więc zrobię to ja
Czytając temat wspomagania w Punto pierwszym elementem, który należy sprawdzić/ wymienić są przekaźniki w elektronice silniczka. Przekaźniki te można wymienić na RA2 12V podwójnie zwierne.
Na obecną chwilę koszt za sztukę to 7 zł. Łączny koszt to 14 zł + ~ 5 godzin pracy.
Zacznijmy od tego, że same „podgięcie nóżek” można sobie włożyć w buty!
Żeby udało się włożyć nóżki na miejsce oryginalnych otworów trzeba podgiąć wszystkie nóżki do środka o jakieś 3 mm co powoduję, że są one pod kątem i tak nie wchodzą w te otwory
W pierwszej kolejności zacząłem piłować nóżki do wymiarów tych z oryginalnych przekaźników (średnica 1mm) ale to okazało się później zbyteczne. Także to odradzam.
Najpierw wylutowujemy przekaźniki Siemensa zostawiając blaszki. Wydaje mi się, że bez nich raczej jest bardzo ciężko sobie poradzić z połączeniem wyprowadzeń z grubymi przewodami (czarny, czerwony, żółty). Chociaż czytałem, że ktoś to tak właśnie robił.
Ja preferuje wywiercenie nowych otworów na inaczej ułożone nóżki RA2.
Potrzebujemy wiertła 1 i 2 mm. I tak:
Zaraz za małymi lutami robimy otwory wiertłem 1 mm
Zakładamy wiertło 2 mm i robimy większy otwór jak na zdjęciu:
oraz na dwóch mniejszych blaszkach mniej więcej 3 mm od istniejących otworów.
Mierzymy czy przekaźniki pasują, najczęściej nie pasują i trzeba nóżki „nakierować” na otwory – podgiąć.
Zalutowujemy z dołu z istniejącymi lutami
...i montujemy do silniczka
Oczywiście przy demontażu grubych przewodów zniszczyła się izolacja
Dlatego polecam dla lepszej manipulacji obwinąć je taśmą izolacyjną
Zalutowujemy przewody (środkowy zarabiamy w koszulkę termokurczliwą) nakładamy uszczelkę piankową i cieszymy się nowymi przekaźnikami.
Początkowo kręcąc kierownicą przekaźniki działały głośniej niż stare i dodatkowo ruchy kierownicą przy prędkości >60 km/h były „skokowe” tzn aby przekręcić kierownicą należało pokonać pewien opór ale po 40 km to ustało i kierownica chodzi bez oporów a przekaźniki są bezdźwięczne.
Mam nadzieje, że tutek pomoże wielu osobom zaoszczędzić trochę czasu i nerwów jakie ja zjadłem.
Pozdrawiam Wnyku
https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic337708.html
można podpiąć
Witam,
Nie znalazł się nikt kto opisał „przeróbkę techniczną / podgięcie nóżek” więc zrobię to ja

Czytając temat wspomagania w Punto pierwszym elementem, który należy sprawdzić/ wymienić są przekaźniki w elektronice silniczka. Przekaźniki te można wymienić na RA2 12V podwójnie zwierne.
Na obecną chwilę koszt za sztukę to 7 zł. Łączny koszt to 14 zł + ~ 5 godzin pracy.
Zacznijmy od tego, że same „podgięcie nóżek” można sobie włożyć w buty!

Żeby udało się włożyć nóżki na miejsce oryginalnych otworów trzeba podgiąć wszystkie nóżki do środka o jakieś 3 mm co powoduję, że są one pod kątem i tak nie wchodzą w te otwory
W pierwszej kolejności zacząłem piłować nóżki do wymiarów tych z oryginalnych przekaźników (średnica 1mm) ale to okazało się później zbyteczne. Także to odradzam.

Najpierw wylutowujemy przekaźniki Siemensa zostawiając blaszki. Wydaje mi się, że bez nich raczej jest bardzo ciężko sobie poradzić z połączeniem wyprowadzeń z grubymi przewodami (czarny, czerwony, żółty). Chociaż czytałem, że ktoś to tak właśnie robił.
Ja preferuje wywiercenie nowych otworów na inaczej ułożone nóżki RA2.
Potrzebujemy wiertła 1 i 2 mm. I tak:
Zaraz za małymi lutami robimy otwory wiertłem 1 mm

Zakładamy wiertło 2 mm i robimy większy otwór jak na zdjęciu:

oraz na dwóch mniejszych blaszkach mniej więcej 3 mm od istniejących otworów.

Mierzymy czy przekaźniki pasują, najczęściej nie pasują i trzeba nóżki „nakierować” na otwory – podgiąć.
Zalutowujemy z dołu z istniejącymi lutami

...i montujemy do silniczka
Oczywiście przy demontażu grubych przewodów zniszczyła się izolacja

Dlatego polecam dla lepszej manipulacji obwinąć je taśmą izolacyjną

Zalutowujemy przewody (środkowy zarabiamy w koszulkę termokurczliwą) nakładamy uszczelkę piankową i cieszymy się nowymi przekaźnikami.

Początkowo kręcąc kierownicą przekaźniki działały głośniej niż stare i dodatkowo ruchy kierownicą przy prędkości >60 km/h były „skokowe” tzn aby przekręcić kierownicą należało pokonać pewien opór ale po 40 km to ustało i kierownica chodzi bez oporów a przekaźniki są bezdźwięczne.
Mam nadzieje, że tutek pomoże wielu osobom zaoszczędzić trochę czasu i nerwów jakie ja zjadłem.
Pozdrawiam Wnyku