Piła miała słabą kompresje , wymieniłem w niej pierścień na tłoku. Po wymianie odpala ale nie wchodzi na obroty. Jak jest zimna to kilkadziesiąt razy odpali ale podczas dodawania gazu gaśnie. Regulacja śrubami przy gaźniku nic nie daje. Pluje też olejem do tłumika i kopci. Ciśnienie w cylindrze jest dobre, sprawdzane było w servisie i nowa miała 9, a ta ponad 8. Uszczelniacze wymienione i też zbadane na szczelność, trzymają 2 atmosfery. Ja już nie mam żadnych pomysłów i proszę o radę fachowca.