Witam
Ostatnio myślę nad prostownikiem do szybkiego ładowania akumulatora (potrzebuje go bo akumulator w moim samochodzie czasami odmawia posłuszeństwa a rano trzeba do pracy jechać).
W załączniku przesyłam schemat jaki ostatnio wymyśliłem.
Oczywiście to dopiero zarys bez podanych wartości elementów.
Ogólnie mówiąc urządzenie ma działać w następujący sposób:
1. Po podłączeniu do akumulatora włączy się stycznik, zostanie wysterowana jego cewka przez tranzystor mosfet(rezystory zostaną dobrane w ten sposób aby nastąpiło to przy napięciu około 6-7V).
2. Przy odwrotnym podłączeniu napięcia z akumulatora, zwarcia zacisków lub ich odłączenia stycznik nie zostanie włączony lub zostanie wyłączony.
3. Regulacje prądu i napięcia zamierzam realizować poprzez wysterowanie dwóch tyrystorów 100-200A. (zastanawiam się nad sterowaniem cało-połówkowym lub liczeniem czasu od momentu przejścia w zerze i wysterowaniem tyrystora w zależności od potrzeb) proszę o poradę co będzie lepsze...
4. Regulacje prądu i napięcia będę przeprowadzał przy pomocy dwóch potencjometrów podłączonych do wejścia ADC mikrokontrolera.
5. Pomiar napięcia na akumulatorze na dobranym dzielniku a pomiar prądu na rezystorach mocy.
6. Bieżące parametry a także nastawy napięcia i prądu będą pokazywane na wyświetlaczu 2x20znakow VFD.
Myślałem też nad takim rozwiązaniem:
Tyrystory w powyższym schemacie zastąpiłbym diodami prostowniczymi a sterowaniem prądu i napięcia zajmował by się tranzystor MOSFET o odpowiedniej mocy który byłby wpięty szeregowo z rezystorami do pomiaru prądu.
Które rozwiązanie byłoby lepsze ?
Proszę o porady czy zarys schematu który przedstawiłem jest w miarę ok, czy czasami gdzieś nie popełniłem błędu i przedstawiony układ nie będzie działał poprawnie (wg. moich założeń) ?
Ostatnio myślę nad prostownikiem do szybkiego ładowania akumulatora (potrzebuje go bo akumulator w moim samochodzie czasami odmawia posłuszeństwa a rano trzeba do pracy jechać).
W załączniku przesyłam schemat jaki ostatnio wymyśliłem.
Oczywiście to dopiero zarys bez podanych wartości elementów.

Ogólnie mówiąc urządzenie ma działać w następujący sposób:
1. Po podłączeniu do akumulatora włączy się stycznik, zostanie wysterowana jego cewka przez tranzystor mosfet(rezystory zostaną dobrane w ten sposób aby nastąpiło to przy napięciu około 6-7V).
2. Przy odwrotnym podłączeniu napięcia z akumulatora, zwarcia zacisków lub ich odłączenia stycznik nie zostanie włączony lub zostanie wyłączony.
3. Regulacje prądu i napięcia zamierzam realizować poprzez wysterowanie dwóch tyrystorów 100-200A. (zastanawiam się nad sterowaniem cało-połówkowym lub liczeniem czasu od momentu przejścia w zerze i wysterowaniem tyrystora w zależności od potrzeb) proszę o poradę co będzie lepsze...
4. Regulacje prądu i napięcia będę przeprowadzał przy pomocy dwóch potencjometrów podłączonych do wejścia ADC mikrokontrolera.
5. Pomiar napięcia na akumulatorze na dobranym dzielniku a pomiar prądu na rezystorach mocy.
6. Bieżące parametry a także nastawy napięcia i prądu będą pokazywane na wyświetlaczu 2x20znakow VFD.
Myślałem też nad takim rozwiązaniem:
Tyrystory w powyższym schemacie zastąpiłbym diodami prostowniczymi a sterowaniem prądu i napięcia zajmował by się tranzystor MOSFET o odpowiedniej mocy który byłby wpięty szeregowo z rezystorami do pomiaru prądu.
Które rozwiązanie byłoby lepsze ?
Proszę o porady czy zarys schematu który przedstawiłem jest w miarę ok, czy czasami gdzieś nie popełniłem błędu i przedstawiony układ nie będzie działał poprawnie (wg. moich założeń) ?