Witam
Mam rovera 400 z silnikiem 1.4 16v. Auto zaczeło szarpać i przerywać w zakresie niskich obrotów, powyżej 2500rpm było ok. Wymieniłem świece i przewody. po okolo 1500km sytuacja się powtórzyła. Wymienilem świece. było ok przez następne 1500km. Dodam że świece dobierałem katalogowo firmy NGK. Za trzecim razem gdy sytuacja się powtórzyła kupiłem świece innej firmy ale i one wytrzymły około 1500km. Na elektrodach nie widać niczego niepokojącego. Jedynie na porcelankach robi się pomarańczowy kołnierzyk. Proszę o pomoc.
Mam rovera 400 z silnikiem 1.4 16v. Auto zaczeło szarpać i przerywać w zakresie niskich obrotów, powyżej 2500rpm było ok. Wymieniłem świece i przewody. po okolo 1500km sytuacja się powtórzyła. Wymienilem świece. było ok przez następne 1500km. Dodam że świece dobierałem katalogowo firmy NGK. Za trzecim razem gdy sytuacja się powtórzyła kupiłem świece innej firmy ale i one wytrzymły około 1500km. Na elektrodach nie widać niczego niepokojącego. Jedynie na porcelankach robi się pomarańczowy kołnierzyk. Proszę o pomoc.