Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

Instalacja odgromowa na połowie budynku

Much Elektra 11 Dec 2011 11:29 11841 32
Optex
  • #1
    Much Elektra
    Level 2  
    Witam,

    Mieszkam w czteropiętrowym budynku składającym się z dwóch bliźniaczych części, każda po dwie klatki schodowe. Po poprzednich właścicielach "odziedziczyłem" 2 anteny dachowe, które działają, i z których chciałbym nadal korzystać.

    Problem polega na tym, że budynek jest praktycznie pozbawiony instalacji odgromowej, jej naprawa zaś jest hamowana przez fakt, że obie połowy budynku należą do osobnych wspólnot (osobnie zarządzanych), które właściwie ze sobą nie współpracują (małe polskie piekiełko).

    Stąd moje pytania:


    - czy można wykonać w sensie praktycznym i prawnym instalację odgromową (właściwie od zera) na naszej połowie budynku (może istotny tu będzie fakt, że obie części są oddzielone ogniomurem)?

    - czy powinienem zdemontować anteny dachowe przed wiosennymi burzami?

    - jakie jest realne zagrożenie pożarem - mamy dach płaski z betonu, ściany z cegieł ?


    Z góry dzięki za opinie i wskazówki, ja wprawdzie nie mieszkam na ostaniej kondygnacji, ale sytuacja szczególnie po tegorocznych gwałtownych burzach zaczyna mnie niepokoić.

    Pozdrawiam,

    Mucha
  • Optex
  • #2
    JohnySpZOO
    Electric installations specialist
    A czy są wokół tego bliźniaka budynki lub obiekty wyższe? Od tego trzeba było by zacząć.
    Inna sprawa to ochrona przepięciowa.
  • Helpful post
    #3
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Potraktujmy problem na początek luźno.
    Instalacja piorunochronna to nic innego tylko zaproszenie do tańca z piorunami.
    Istnienie jej połówki to z kolei stworzenie zagrożenia przępieciami atmosferycznymi w części budynku nie objętym tą ochroną.
    O sprawach technicznych szerzej możemy podyskutować później, na razie lepiej się skupić na sprawach związanych z przestrzeganiem Prawa budowlanego,
    a konkretnie z tzw. utrzymaniem obiektów budowlanych we właściwym stanie technicznym. Tutaj dużo do powiedzenia może mieć nadzór budowlany, bo przecież powinien on wymagać od obu stron tego samego.
    Wróćcie do projektów, wróćcie do książki obiektu, sprawdźcie wpisy itd.
    Quote:
    - czy można wykonać w sensie praktycznym i prawnym instalację odgromową (właściwie od zera) na naszej połowie budynku (może istotny tu będzie fakt, że obie części są oddzielone ogniomurem)?
    Można, ale ... druga strona może Was oskarżyć o szkody przepięciowe w instalacji i urządzeniach odbiorczych w przypadku bezpośredniego trafienia piorunem w budynek.
    Quote:
    - czy powinienem zdemontować anteny dachowe przed wiosennymi burzami?
    Tego nie wiem, nie znamy istniejącej instalacji odgromowej.
    Quote:
    - jakie jest realne zagrożenie pożarem - mamy dach płaski z betonu, ściany z cegieł ?
    Niewielkie - tu występują inne zagrożenia, pośrednie.
  • #4
    Much Elektra
    Level 2  
    Dzięki za odpowiedź.

    ele_pp wrote:
    Tego nie wiem, nie znamy istniejącej instalacji odgromowej.


    Instalacja odgromowa w tej chwili to dwa piorunochrony sterczące do góry (nie podłączone do niczego) w tym jeden przerwany.

    Rozumiem, że zagrożenia pośrednie to głównie przepięcia w instalacjach.

    JohnySpZOO wrote:
    A czy są wokół tego bliźniaka budynki lub obiekty wyższe?



    Dookoła znajduje się parę wyższych drzew, oraz niedaleko wyższy budynek ze spadzistym dachem. W bliskim sąsiedztwie znajduje się też sporo niższy budynek ze spadzistym dachem i instalacją odgromową.
  • #5
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Witam.

    No to teraz (to znaczy nie teraz - okres burzowy mamy za i przed sobą :D ) należy się wziąć za administratora lub zarządcę budynku - niech przygotuje go na różne sytuacje.
    Pierwsza - brak połączeń i przewodów odprowadzających.
    Druga - problem anten, które powinny znajdować się w przestrzeni chronionej przez metalowy maszt/maszty anteny (szczegóły sobie na razie daruję).
    Sposób wprowadzenia kabla/kabli antenowych do budynku również ma swoje znaczenie.
  • #6
    kierbedz4
    Level 36  
    Przy braku instalacji piorunochronowej zarządca administrujący budynkiem może nakazać Ci zdjęcie anten wraz z masztami antenowymi w wyznaczonym terminie a jeżeli nie wykonasz zaleceń administratora może on zlecić zdjęcie anten odpowiedniej firmie na Twój koszt.Nawet po zamontowaniu instalacji piorunochronowej i uziemieniu maszów elektryk pomiarowiec musi wykonać badanie na skuteczność uziemienia masztów wystawiając odpowiedni protokół którego może od Ciebie zarządać zarządca administrator.
  • #7
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Witam.

    Kolego kierbedz4, czytałeś uważnie pierwszy post autora wątku ?
    Bo z Twojej wypowiedzi wynika, że instalacja odgromowa została wykonana bezprawnie na budynku, oraz że istnieje możliwość bezprawnego
    montowania anten na dachu, bez wiedzy zarządcy/administratora.
    On spał, a Much Elektra po cichu wznosił anteny.
  • #8
    kierbedz4
    Level 36  
    Nasuwa się pytanie czy poprzednio mieszkający mieszkaniec tego domu uzyskał pozwolenie na montaż anten na dachu bo jeżeli się o takowe nie ubiegał to system antenowy został zamontowany na dziko i podlega likwidacji.Temat montowania anten CB na dachach budynków wspólnotowych jak również budynkach spółczielni mieszkaniowych już się przewijał na Elektrodzie wystarczy go odkopać.Nieuziemione anteny sterczące na dachach budynków stanowią potencjalne niebezpieczeństwo dla ich mieszkańców.W Toruniu jedna ze spółdzielni mieszkaniowych nakazała demontaż anten CB na wieżowcach i budynkach niskich zamontowanych bez zgody spółdzielni.
  • #9
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Oczywiście się zgadzam z tym stwierdzeniem, dlatego trzeba poczekać na wypowiedź autora wątku, by móc rozstrzygnąć tę sporną kwestię.
    Po drugie, nie wiemy, czy wcześniej było jajko (odgrom), czy kury (anteny) wniesione na dach.
    Kwestia uziemiania masztów antenowych jest osobną sprawą.
  • Optex
  • #10
    Much Elektra
    Level 2  
    Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Mieszkam w tym budynku od niedawna więc niestety nie wiem jak było wcześniej z antenami i zastałem sytuację taką jaka jest. Przypuszczam, że instalacja odgromowa mogła być wcześniej sprawna (po paru remontach dachu to się zmieniło), ale mieszkańcy instalowali anteny na właśną rękę i pewnie nie zawsze podłączali maszty do uziomu.

    Niepokojące jest to, że administrator może po prostu zażądać zdjęcia anten zamiast naprawić instalację odgromową. Wynika z tego, niestety, że w najbliższej przyszłości mogę zapomnieć np. o wymianie anten na nowszy typ.
  • #11
    jotko
    Level 23  
    Quote:
    Instalacja piorunochronna to nic innego tylko zaproszenie do tańca z piorunami.


    Chmury są naładowane ujemnie a ziemia dodatnio i podczas uderzenia pioruna następuje wyrównanie potencjałów w postaci potężnego błysku. To fakt.

    Ale czy instalacja piorunochronna której za zadanie jest chronić obiekt może również szkodzić przyciagając pioruny to temat rzeka na nastepne rozważania.
    Zdania sa podzielone. Moim zdaniem nie przyciaga lu też "nie prowokuje".
  • #12
    kasprzyk
    Electrician specialist
    Witam
    Zgodzę się z kolegą jotko.
    Kolego ele_pp, nikt jeszcze nie udowodnił, że taka instalacja "ściąga" wyładowania atmosferyczne - na pewno wszystkiego nie widziałem, mogę się mylić, jakby co to mnie popraw ;) Udowodniony został jednak fakt, że uderzenie pioruna jest całkowicie losowe i może on uderzyć w kilkudziesięciu metrową wieżę metalową jak i kilka metrów od niej w ziemię.
    Instalacja odgromowa nigdy nie chroni w 100%, jednak zapobiega odłożeniu się całej mocy na obiekcie, obok klienta u którego robię, piorun rozsypał komin, w innym przypadku pamiętam jak uderzył w studzienkę telekomunikacyjną obok 4-pietrowego bloku z instalacją odgromową.
    Co do uziemienia anten - ja zrozumiałem, że chodzi o anteny TV - z własnego doświadczenia, 90% takich anten na domkach, czy starych kamienicach, blokach nie jest połączona z odgromówką, uświadamiam tylko klientów, że musi to być wykonane, ale tak na prawdę nikt się tym nie przejmuje, nawet jak się coś stanie, a do Zuritu telewizorów po burzach przychodziła cała masa ;)
    Pozdrawiam
  • #13
    jarecki 86
    Electrician specialist
    ele-pp wrote:
    Instalacja piorunochronna to nic innego tylko zaproszenie do tańca z piorunami.

    No tak, teraz aby patrzeć, jak ktoś zaraz napisze, aby nie zakładać piorunochronów, bo fachowcy przestrzegają, że przyciągają one pioruny.
    Dlatego radzę koledze zawczasu przygotować odpowiedzi na ewentualne pytania, dlaczego piorun ominął wieżowiec i „pier***nął” w znajdujący się na podwórku trzepak?
    Obawiam się tylko, że dalsze rozważania na temat "magicznych wyczynów" piorunów sprowadzą dyskusję po równi pochyłej, do poziomu Muratora.
  • #14
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Witam.

    Czytał kolega moją wypowiedź :
    Quote:
    Potraktujmy problem na początek luźno.
    Instalacja piorunochronna to nic innego tylko zaproszenie do tańca z piorunami.
    Niby od razu miałem napisać o zasadach określania ryzyka stwarzanego podczas wyładowań piorunowych bezpośrednio w obiekty budowlane i w ich instalacje ?
    A może o wyładowaniach w sąsiedztwie tych obiektów i w ich instalacje (albo że ich nie mają) ?
    To już nie można jakoś sobie ulżyć inaczej ?

    Pkt 3.1.9 regulaminu. Proszę o powstrzymanie się ze zbędnymi komentarzami [retrofood]
  • #16
    czesiu
    Level 36  
    Może trochę poza tematem, na moim osiedlu piorunochrony piorunow nie ściągają ;)
    Instalacja odgromowa na połowie budynku
  • #17
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Bo mają uziemienia do bani :D
  • #18
    jotko
    Level 23  
    Patrząc na to zdjęcie można by powiedzieć że górna część wieży jest odizolowana od dolnej i piorun uderzył w środek .

    Abstrahując czy to zdjęcie to fotomontaż czy nie , to nadal uważam że piorun uderza tam gdzie jest największa różnica potencjałów.
    Więc wartość uziomu nie ma znaczenia dla częstotliwości uderzeń w obiekt.

    Chociaż przyglądając się zdjęciu nie mam pewności, że piorun uderzył w inny obiekt w tle.
  • #19
    retrofood
    VIP Meritorious for electroda.pl
    jotko wrote:

    Abstrahując czy to zdjęcie to fotomontaż czy nie , to nadal uważam że piorun uderza tam gdzie jest największa różnica potencjałów.


    Ech, Kolego, na wagarach się wtedy było? Proponuję powtórzyć jonizację lawinową.
    Mam też pytanie naprowadzające. Takie z doświadczeń szkolnych:
    Pomiędzy dwoma parami elektrod występuje taka sama różnica potencjałów, stale wzrastająca. Ale jedna para to elektrody ostrzowe, a druga - kuliste.
    Pomiędzy którymi elektrodami dojdzie wcześniej do wyładowania iskrowego? Kulistymi czy ostrzowymi?
  • #20
    JohnySpZOO
    Electric installations specialist
    Heh :) jedno z standardowych pytań które miałem kiedyś na kolosie z TWN :)

    Odnośnie fotki wieżyczki w Paryżu to na youtube jest filmik dokumentalny na którym wyjaśnione jest dlaczego piorun nie wali w to co ma walnąć :) Filmik w wer. ang :)
    Niedawno nawet w NG leciało coś dotyczące najwyższych konstrukcji i testów jakie matka natura im funduje :)
  • #21
    retrofood
    VIP Meritorious for electroda.pl
    JohnySpZOO wrote:
    Heh :) jedno z standardowych pytań które miałem kiedyś na kolosie z TWN :)


    Wyjaśniam, że nie chodzi o Tajnego Współpracownika, a o przedmiot nazwany technika wysokich napięć.
  • Helpful post
    #22
    kondensator
    Level 36  
    ele_pp wrote:
    Instalacja piorunochronna to nic innego tylko zaproszenie do tańca z piorunami. Istnienie jej połówki to z kolei stworzenie zagrożenia przępieciami atmosferycznymi w części budynku nie objętym tą ochroną.

    Prawdę mówiąc zaniemówiłem, bo myślałem że napisał to pewien uczestnik forów elektrycznych, który wyrzucany powraca pod innym nick'iem, ale jak zobaczyłem że Kolega to napisał, to zdumienie było jeszcze większe.
    Naprawdę piorunowi wszystko jedno czy ma pokonać 12345m i trafić w instalację odgromową, antenę, huśtawkę na placu zabaw (jak tam z połączeniami wyrównawczymi ? w oborze mają być, a dzieci mniej ważne ?) czy cokolwiek innego, czy pokonać 12335m (w tym murowaną ścianę i styropian) i trafić w instalację elektryczną pokoju bez okna.

    Anteny należy stosować w 100% zwarte dla DC i łączyć z uziemieniem / siecią masy budynku / instalacją odgromową - w jak najkrótszy sposób i w jak największej ilości miejsc (mniejsza indukcyjność, większa szansa przetrwania połączenia). Wynika do nie tylko z przepisów (nie zawsze są mądre i sensowne, tu akurat przypadkowo tak), ale z praw fizyki. Uchroni to przed ESD i choć minimalnie przed LEMP. Przed udarem bezpośrednim nie lub częściowo - ale takie wydarzenia są niesłychanie rzadkie, podobnie jak upadek statku powietrznego do ogrodu.
    To właśnie ESD i LEMP są przyczyną większości uszkodzeń urządzeń elektronicznych "w warunkach domowych", a nie bezpośrednie udary piorunów (co nie znaczy że neguję ich istnienie i ew. zabezpieczenia przed nimi - ale nie dajmy się zwariować, mało kto mieszka na stacji benzynowej...).

    "Instalacja odgromowa" w polskich realiach ma być maksymalnie kosztowna i ciężka (nowa norma = drut średnicy 8mm !), zaprojektowana, pomierzona prostymi choć kosztownymi miernikami (zupełnie nie oddającymi jej działania dla szybkozmiennych pół EM !) podstemplowana, ma szybko skorodować (bo takie są materiały i elementy proponowane przez "specjalistyczne firmy"), po czym następuje przetarg na jej remont (wykonany jak wyżej) lub kolejny administrator ją po prostu demontuje...
    Jak "instalacja odgromowa jest" - to jest "papiór" dla np. ubezpieczyciela - ale niewiele z tego wynika dla ochrony; no może przed pożarem trochę ochroni, ale mało już dachów krytych strzechą...
    Nawet jak taka instalacja jest nowa, to przed LEMP prawie wcale nie ochroni - za duże oczka, brak połączeń z masami wewnątrz (jak dopiero w piwnicy to za późno i za mało), brak sieci masy...

    Tym którzy dziwią się o czym piszę, polecam poszukanie i poczytanie co pisałem wcześniej nie tylko tu ale i na forach: elektrycznych (SEP i ISE), Radioscanner (trzeba się rejestrować do czytania), Radiopolska. Literaturę i słowa kluczowe też nie raz podawałem.

    Próby uniemożliwiania instalowania anten (poprawnego (!) instalowania - bezpiecznych anten, nie odizolowanych w żadnej części dla DC od masy / instalacji odgromowej / uziemienia) to przykład walki z godnością ludzką (lokatorską), której należy się sprzeciwiać z całą mocą (i ludzie zmuszeni do tego walczą w sądach i nawet w "takich sądach" wygrywają
    http://www.teleprawo.net/

    Tym którzy przeczytali do tego miejsca dziękuję i naprawdę odsyłam do literatury (nie mojego autorstwa) i postów (mojego autorstwa) na temat, mimo że się zdenerwowali i mają ochotę teraz odpisać tak bym zapomniał drogi do domu (a ja nie powinienem już odpisywać z wielu powodów, także aby się nie powtarzać...).
    Dziękuję i pozdrawiam wszystkich.
  • #23
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Spokojnie, kolego kondensator. Coś żeś (polszczyzna-łatwizna) tam napisał, ale może byłoby lepiej, gdybyś przeczytał cały wątek.
    Bo wpadłeś, machnąłeś elaborat ni przypiął, ni przyłatał, i każesz ludziskom czytać Bóg wie co.
    Nie lepiej czytać Sowę ?


    Instalacja odgromowa na połowie budynku
  • #24
    jarecki 86
    Electrician specialist
    Skoro z dyskusji zostały wycofane wzmianki o zwiększeniu zagrożenia z powodu obecności piorunochronu, to teraz można już tylko skupić się nad sensem wykonywania takiej instalacji odgromowej nad jedną połową budynku oraz odpowiednim zagospodarowaniem istniejących „przyciągaczy”, czyli anten.

    Moim zdaniem wykonanie poprawnej instalacji odgromowej na połowie budynku jest nie wykonalne, choćby tylko z uwagi na brak możliwości stworzenia odpowiednich wymiarów oczek siatki zwodów poziomych i należytego odprowadzenia do ziemi ładunku pochodzącego od wyładowania.

    Następna sprawa, to zagadnienia dotyczące ochrony wewnętrznej, czyli przepięciowej.
    Jeżeli w budynku nie ma głównych i miejscowych połączeń wyrównawczych, to o tej ochronie można od razu zapomnieć.

    Pozostaje jeszcze kwestia nieszczęsnych anten na dachu budynku i tu problem jest również nie mały, bo o ile sama antena nie zwiększa zagrożenia piorunowego, to już w przypadku bezpośredniego uderzenia w budynek może ona (wraz z cała instalacją ---> kabel antenowy, odbiornik i przewody elektrycznej instalacji zasilającej) stać się drogą dla kanału wyładowawczego.
    I dlatego w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z dnia 12 kwietnia 2002 r. (Dz.U. Nr 75, poz. 690) § 192 p. 6 napisano: „W instalacji telekomunikacyjnej należy zastosować urządzenia ochrony przeciwprzepięciowej, a elementy instalacji wyprowadzone ponad dach połączyć z instalacją piorunochronną, o której mowa w § 184 ust. 3, lub bezpośrednio uziemić w przypadku braku instalacji piorunochronnej.”
  • #25
    Darom
    Electrician specialist
    ele_pp wrote:

    Nie lepiej czytać Sowę ?


    Kolego Pawle.
    Sowę - zawsze czytać warto :-) Publikacje pana Andrzeja to źródło ogromnej wiedzy, którą każdy projektant/instalator urządzeń odgromowych powinien znać.

    Natomiast nie jest przedmiotem jego badań natura wyładowań jako takich. Tak jak napisał to jeden z przedmówców - jest to raczej domena fizyki i meteorologii. Przeczytałem bądź przejrzałem większość publikacji Sowy i jego doktorantów, a także z innych politechnk i śmiem twierdzić, że w Polsce nie robi się w ogóle takich badań. Nie robi się dlatego, gdyż a/ Polska nie jest obszarem szczególnie narażonym na wyładowania b/mogą na to sobie pozwolić bogatsi. Natomiast rysunek, który kolega umieścił odnosi się do wyznaczania stref LPZ i trochę mało ma wspólnego z "przyzwyczajeniami piorunów" (faktycznie odnosi się tylko do pewnej klasy wyładowań, bo pozostałe są mniej przewidywalne).

    ele_pp wrote:
    Potraktujmy problem na początek luźno.
    Instalacja piorunochronna to nic innego tylko zaproszenie do tańca z piorunami.
    Istnienie jej połówki to z kolei stworzenie zagrożenia przępieciami atmosferycznymi w części budynku nie objętym tą ochroną.


    Pierwsze zdanie nawołujące do potraktowania tematu trochę z przymrużeniem oka ma się nijak do zdań następnych, które aż się prosi aby potraktować serio i z których wniosek jest tylko jeden. :-)

    Much Elektra wrote:
    Niepokojące jest to, że administrator może po prostu zażądać zdjęcia anten zamiast naprawić instalację odgromową. Wynika z tego, niestety, że w najbliższej przyszłości mogę zapomnieć np. o wymianie anten na nowszy typ.
    Mam taką sytuację, w bloku spółdzielczym, gdzie mieszkają moi rodzice. Prezes spółdzielni wydał zarządzeniu o zdjęciu wszystkich anten. Musiałem zdjąć antenę wifi, która była elementem łącza dla voipa w mieszkaniu rodziców. Antena była umieszczona w strefie LPZ0b.

    ele_pp wrote:

    Quote:
    - czy można wykonać w sensie praktycznym i prawnym instalację odgromową (właściwie od zera) na naszej połowie budynku (może istotny tu będzie fakt, że obie części są oddzielone ogniomurem)?
    Można, ale ... druga strona może Was oskarżyć o szkody przepięciowe w instalacji i urządzeniach odbiorczych w przypadku bezpośredniego trafienia piorunem w budynek.

    To prawda, ale jest to kwestia świadomości społecznej. Jeśli ludziom na forach będzie się pisało, jak to instalacja odgromowa przyciąga pioruny, to na pewno będziemy utrwalać taki pogląd.

    pzdr
    -DAREK-
  • #26
    kondensator
    Level 36  
    ele_pp wrote:
    Bo wpadłeś, machnąłeś elaborat ni przypiął, ni przyłatał, i każesz ludziskom czytać Bóg wie co. Nie lepiej czytać Sowę ?
    Mam nadzieję że Kolega PP się nie obraził, bo nie to było moim celem :)
    Niczego nikomu nie kazałem, kto chce ten znajdzie i poczyta (zdarzają się czytający, nawet niektórzy dziękują za wskazanie kierunków).
    Nie, nie lepiej czytać Sowę jeżeli ma to być jedyna / pierwsza / podstawowa lektura.
    Lepiej zacząć od Charoy'a (bo przystępnie i jest po polsku), Armstrong'a, Williams'a;
    Później można czytać i Sowę, i bardziej zaawansowane publikacje zagraniczne też.
    Nie jest to tylko moja opinia.
    Chyba nie powinienem tu podawać (znowu ?) listy linków - jednych by ucieszyła, a innych by zdenerwowała.

    jarecki 86 wrote:
    Moim zdaniem wykonanie poprawnej instalacji odgromowej na połowie budynku jest nie wykonalne, choćby tylko z uwagi na brak możliwości stworzenia odpowiednich wymiarów oczek siatki zwodów poziomych i należytego odprowadzenia do ziemi ładunku pochodzącego od wyładowania.
    Następna sprawa, to zagadnienia dotyczące ochrony wewnętrznej, czyli przepięciowej. Jeżeli w budynku nie ma głównych i miejscowych połączeń wyrównawczych, to o tej ochronie można od razu zapomnieć.
    Pozostaje jeszcze kwestia nieszczęsnych anten na dachu budynku i tu problem jest również nie mały, bo o ile sama antena nie zwiększa zagrożenia piorunowego, to już w przypadku bezpośredniego uderzenia w budynek może ona (wraz z cała instalacją ---> kabel antenowy, odbiornik i przewody elektrycznej instalacji zasilającej) stać się drogą dla kanału wyładowawczego.
    To jest w "życzeniach" (normach przepisach), a to co jest w świecie reanym PRL-bis to zupełnie różne światy - i to niezależnie czy budynek z 1939r czy 1969r czy 2009r. W ten sposób rozumując promienniki anten sat (a balkonie i na ścianie też !) stwarzają identyczne zagrożenie - celowo utrudnione jest w nich połączenie z masą (pastylkowa obudowa, pisałem kiedyś jak to obejść), a jak ktoś przeprowadza kabel koncentryczny od (dowolnej) anteny przez mieszkanie z instalacją gazową, to już pewnie piroman-sabotażysta.
    Zaś i bez anten ("nowoczesny budynek" na strzeżonym osiedlu, obowiązkowa CATV) sieci masy brak, połączeń wyrównawczych brak, królują przewody zasilające 2 żyłowe i telekomunikacyjne bez ekranu lub z niepodłączonym ekranem (już nie chcę wspominać o TNC i przedłużaczach 2 żyłowych). No, a później - telewizor się popsuł, komputer też, świetlówki i LED również - "to przez tę antenę u tego dziwaka z siódmej klatki... Ale on się wyprowadził w zeszłym roku - To nic, w zeszłym roku komputer wnuczce się popsuł, też przez niego"... Stąd tylko krok dzieli od "przepisów do ilu centymetrów wysokości anteny są bezpieczne"...
    W zasadzie Kolega ma rację - z tym że "poprawna instalacja odgromowa" wg przepisów i - wg praw fizyki, wg tego jak ja ją rozumiem (nie tylko do ochrony przed pożarem, ale dla ESD, LEMP, EMC teżś ma być skuteczna !) to przeważnie zupełnie inne instalacje, w tym drugim przypadku dodatkowo wykonanie wszystkiego co niezbędne po wybudowaniu i zasiedleniu budynku jest w praktyce prawie niewykonalne z powodu kosztów i oporu czynnika ludzkiego...
    Jest gdzieś opisany jakiś przykład że
    jarecki 86 wrote:
    w przypadku bezpośredniego uderzenia w budynek może ona (wraz z cała instalacją ---> kabel antenowy, odbiornik i przewody elektrycznej instalacji zasilającej) stać się drogą dla kanału wyładowawczego.
    Chętnie zobaczę takie przykłady (no i właśnie, czy antena była niepodłączona do masy / uziemienia/ instalacji odgromowej czy była i jak - bo to istotne), może się czegoś nauczę...
    Gorzej ("z uziemieniem"), jak budynek (z antenami...) będzie na podłożu np. skalistym
    http://dspace.ncaor.org:8080/dspace/handle/123456789/478
    http://dspace.ncaor.org:8080/dspace/bitstream/123456789/478/3/ARTICLE+33.pdf
    O "uziemieniu" w przypadkach statków powietrznych już nie będę wspominał, a anteny mają i pioruny też w nie uderzają. Był kiedyś program o przyczynach katastrofy sterowca ok. 1937r - po wielu latach i (wznowionym po latach) żmudnym śledztwie, badaniu dokumentacji i oryginalnych szczątków materiałów (!) okazało się że przyczyną jego spłonięcia był brak połączeń wyrównawczych i ESD, nie piorun (radia się (w nich też) od LEMP nie psuły bo techniki lampowej tak łatwo popsuć się nie da...)... W 1937r wiedza o ESD (, LPS, SPD, EMC itd.) była trochę mniejsza niż teraz...

    Kącik humoru: Które jest ważniejsze :) :
    jarecki 86 wrote:
    I dlatego w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z dnia 12 kwietnia 2002 r. (Dz.U. Nr 75, poz. 690) § 192 p. 6 napisano: „W instalacji telekomunikacyjnej należy zastosować urządzenia ochrony przeciwprzepięciowej, a elementy instalacji wyprowadzone ponad dach połączyć z instalacją piorunochronną, o której mowa w § 184 ust. 3, lub bezpośrednio uziemić w przypadku braku instalacji piorunochronnej.”

    http://www.zarzadca.pl/prawo/akty-prawne/akty-wykonawcze/173-rozporzadzenie-w-sprawie-warunkow-technicznych-jakim-powinny-odpowiadac-budynki-i-ich-usytuowanie
    W Paragrafie 192 są tu tylko 3 podpunkty
    Quote:
    Rozporządzenie Ministra Infrastruktury 1) w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (tekst ujednolicony)
    Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 75, poz. 690
    Dziennik Ustaw z 2003 r. Nr 33, poz. 270
    Dziennik Ustaw z 2004 r. Nr 109, poz. 1156
    § 192. 1. W budynku wymagającym, zgodnie z § 56, przystosowania do wyposażenia w instalacje telekomunikacyjne, w tym radiowo-telewizyjne, główne ciągi tych instalacji powinny być prowadzone poza lokalami mieszkalnymi oraz pomieszczeniami użytkowymi, których sposób użytkowania może spowodować przerwy lub zakłócenia przekazywanego sygnału.
    2. Miejsce lub pomieszczenie przeznaczone na urządzenia techniczne, związane z instalacją telekomunikacyjną, w tym radiowo-telewizyjną, powinno być łatwo dostępne dla obsługi technicznej i zabezpieczone przed ingerencją osób nieuprawnionych.

    3. Elementy instalacji telekomunikacyjnej, w tym radiowo-telewizyjnej, o której mowa w ust. 1, należy objąć elektrycznymi połączeniami wyrównawczymi, o których mowa w § 183 ust. 1 pkt 7, a elementy wyprowadzone ponad dach połączyć z instalacją piorunochronną, o której mowa w § 184 ust. 3. [4]
    § 184. 1. Jako uziomy instalacji elektrycznej należy wykorzystywać metalowe konstrukcje budynków, zbrojenia fundamentów oraz inne metalowe elementy umieszczone w niezbrojonych fundamentach stanowiące sztuczny uziom fundamentowy.
    2. Dopuszcza się wykorzystywanie jako uziomy instalacji elektrycznej metalowych przewodów sieci wodociągowej, pod warunkiem zachowania wymagań Polskiej Normy dotyczącej uziemień i przewodów ochronnych oraz uzyskania zgody jednostki eksploatującej tę sieć.
    3. Instalacja piorunochronna, o której mowa w § 53 ust. 2, powinna być wykonana zgodnie z Polską Normą dotyczącą ochrony odgromowej obiektów budowlanych.
  • #27
    elpapiotr
    Electrician specialist
    Ło matko. Ale opracowania.
    A swoją drogą to wy nigdy nie tańczyliście z piorunami ?
    Dziwne.
  • #28
    jarecki 86
    Electrician specialist
    Kolego kondensator, wydaje mi się, że w dyskusji należy posługiwać się aktami obowiązującymi.
    Tekst tego rozporządzenia pochodzi z kwietnia br. (wydany na podstawie Dz. U. z 2009 r., Nr 56, poz. 461 ) i znajduje się na stronie Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa
    Quote:

    § 192. 1. Instalację telekomunikacyjną budynku, o której mowa w § 56, stanowią elementy infrastruktury telekomunikacyjnej, w szczególności kable i przewody wraz z osprzętem instalacyjnym i urządzeniami telekomunikacyjnymi, począwszy od punktu połączenia z publiczną siecią telekomunikacyjną (przełącznica kablowa) lub od urządzenia systemu radiowego do gniazda abonenckiego.

    2. Połączenie sieci telekomunikacyjnej z instalacją telekomunikacyjną budynku powinno być usytuowane na pierwszej podziemnej lub pierwszej nadziemnej kondygnacji budynku, a w przypadku systemu radiowego - na jego najwyższej kondygnacji, w odrębnym pomieszczeniu lub szafce.

    3. Główne ciągi instalacji telekomunikacyjnej powinny być prowadzone w wydzielonych kanałach lub szybach instalacyjnych poza mieszkaniami i lokalami użytkowymi oraz innymi pomieszczeniami, których sposób użytkowania może powodować przerwy lub zakłócenia przekazywanego sygnału.

    4. Prowadzenie instalacji telekomunikacyjnej i rozmieszczenie urządzeń telekomunikacyjnych w budynku powinno zapewniać bezkolizyjność z innymi instalacjami w zakresie ich wzajemnego usytuowania i bezpieczeństwo osób korzystających z części wspólnych budynku.

    5. Miejsce lub pomieszczenie przeznaczone na osprzęt i urządzenia instalacyjne powinno być łatwo dostępne dla obsługi technicznej i oznakowane w sposób jednoznacznie określający operatora sieci telekomunikacyjnej.

    6. W instalacji telekomunikacyjnej należy zastosować urządzenia ochrony przeciwprzepięciowej, a elementy instalacji wyprowadzone ponad dach połączyć z instalacją piorunochronną, o której mowa w § 184 ust. 3, lub bezpośrednio uziemić w przypadku braku instalacji piorunochronnej.
  • #29
    kondensator
    Level 36  
    jarecki 86 wrote:
    Kolego kondensator, wydaje mi się, że w dyskusji należy posługiwać się aktami obowiązującymi. Tekst tego rozporządzenia pochodzi z kwietnia br. (wydany na podstawie Dz. U. z 2009 r., Nr 56, poz. 461 ) i znajduje się na stronie Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa
    Quote:
    § 192. 1. Instalację telekomunikacyjną budynku, o której mowa w § 56, stanowią elementy infrastruktury telekomunikacyjnej, w szczególności kable i przewody wraz z osprzętem instalacyjnym i urządzeniami telekomunikacyjnymi, począwszy od punktu połączenia z publiczną siecią telekomunikacyjną (przełącznica kablowa) lub od urządzenia systemu radiowego do gniazda abonenckiego.
    2. Połączenie sieci telekomunikacyjnej z instalacją telekomunikacyjną budynku powinno być usytuowane na pierwszej podziemnej lub pierwszej nadziemnej kondygnacji budynku, a w przypadku systemu radiowego - na jego najwyższej kondygnacji, w odrębnym pomieszczeniu lub szafce.
    3. Główne ciągi instalacji telekomunikacyjnej powinny być prowadzone w wydzielonych kanałach lub szybach instalacyjnych poza mieszkaniami i lokalami użytkowymi oraz innymi pomieszczeniami, których sposób użytkowania może powodować przerwy lub zakłócenia przekazywanego sygnału.
    4. Prowadzenie instalacji telekomunikacyjnej i rozmieszczenie urządzeń telekomunikacyjnych w budynku powinno zapewniać bezkolizyjność z innymi instalacjami w zakresie ich wzajemnego usytuowania i bezpieczeństwo osób korzystających z części wspólnych budynku.
    5. Miejsce lub pomieszczenie przeznaczone na osprzęt i urządzenia instalacyjne powinno być łatwo dostępne dla obsługi technicznej i oznakowane w sposób jednoznacznie określający operatora sieci telekomunikacyjnej.
    6. W instalacji telekomunikacyjnej należy zastosować urządzenia ochrony przeciwprzepięciowej, a elementy instalacji wyprowadzone ponad dach połączyć z instalacją piorunochronną, o której mowa w § 184 ust. 3, lub bezpośrednio uziemić w przypadku braku instalacji piorunochronnej.
    Zgadzam się z tym w zupełności. Zasugerowałem się cytatem Kolegi z podaniem wcześniejszego Rozporządzenia które uznałem za "nie najnowsze" i na szybko znalazłem trochę nowsze, jak widać nie najnowsze (a jest grudzień 2011r), mój błąd że nie szukałem dokładniej (chciałem znaleźć tekst ujednolicony, a w praktyce taki niestety często nie występuje zwł. w wersji "najnowszej"). Też mi czegoś brakowało, bo pamiętałem że podpunktów było więcej, (w tym też ten ważny podpunkt 6). Dziękuję :)

    Much Elektra wrote:
    Stąd moje pytania:
    - czy można wykonać w sensie praktycznym i prawnym instalację odgromową (właściwie od zera) na naszej połowie budynku (może istotny tu będzie fakt, że obie części są oddzielone ogniomurem)?
    - czy powinienem zdemontować anteny dachowe przed wiosennymi burzami?
    - jakie jest realne zagrożenie pożarem - mamy dach płaski z betonu, ściany z cegieł ?

    1. Można, ale czy nie jest powiedziane na 100% że trzeba (anteny jednak koniecznie trzeba podłączyć z masą/ uziemieniem !)
    2. Patrz p. 1 i 3
    3. Znikome, znacznie większe od ESD i LEMP. Nie próbuj instalować za niskich masztów lub je skracać "żeby piorun nie zauważył" - to nic nie zmieni dla LPS, a bardzo pogorszy pracę anten (o instalacjach antenowych (w tym o minimalnych odległościach anten od dachu i między antenami) pisałem wiele i nie tylko tu, poszukaj).
  • #30
    KaW
    Level 34  
    Kilka dni temu widziałem na złomie wywiezione przez telekom. Skrzynki i puszki sieci rozdzielczej telefonicznej. To wszystko było fabrycznie nowe.
    W związku z tym uważam, że przewodowe sieci telefoniczne odchodzą do lamusa.
    Dzieje sie to już od kilku lat.
    Sieci alarmowe też już są bezprzewodowe. Stawia się czujki bezprzewodowe i centralkę bezprzewodową. Pozostanie kłopot z instalacjami antenowymi indywidualnymi-do odbioru TV i ich dobrą ochrona przed wyładowaniami.

    Błędy poprawiłem. Po kropce i przecinku dajemy spację, a nie przed. Proszę pilnować pisowni. [retrofood]
    Bardzo przepraszam .KaW. I dziękuję .