Witam.
Chciałbym wrzucić pewien problem do przedyskutowania na forum „elektrody” Problem jest ciekawy w związku z „płynnością stałych”. Pracuję w firmie, która zajmuje się obsługą i konserwacją oświetlenia ulicznego w dużym mieście ( około miliona mieszkańców).
A teraz do sprawy.
Istnieje generalny problem z kompensacją mocy biernej. Wyznaczony cos przez dostawcę energi to min. 0,95, a tg nie znam- nie ma go w dokumentach. Posiadamy w obsłudze około 700 rozdzielni niskiego napięcia zasilających i sterujących poszczególnymi obwodami oświetleniowymi. Wszystkie rozdzielnie mają zamontowany liczniki mierzące moc czynną, bierną, pojemnościową w trybie on-line. Te rozdzielnie zasilają około 80 000 punktów oświetleniowych o mocach od 70W, 100W, 150W, 250W, 400W i kilkanaście powyżej 1000W. Na jedną rozdzielnie wypada około 20KW, chociaż nie zawsze, jest to dosyć płynne. Wszystkie żarówki są sodowe lub metahalogenowe i mają zainstalowane ( stare oprawy nie zawsze) kondensatory do indywidualnej kompensacji dławika. Kondensatory po kilku/kilkunastu latach pracy przestają spełniać swoje zadanie, po prostu są zepsute. Oczywiście, można przeprowadzać wymianę tych kondensatorów, ale przy takiej ilości odbiorników zamontowanych w bardzo „kłopotliwych miejscach” jest to bardzo kosztowne. „ sprzęt, ruch uliczny itd.” Poza tym w związku z „przepaleniem” żarówki dławik zaczyna pracować na biegu jałowym, tym samym psuje sieć. A wymiana żarówki może nastąpić w ciągu tygodnia. A co dnia wymienia się około 100 i więcej. Oczywiście można byłoby zamontować regulatory z baterią kondensatorów w rozdzielniach, ale tam nie ma miejsca na te urządzenia, poza tym w związku z awariami i odbiornikami monofazowymi istnieje niesymetryczne obciążenie faz.
Nie znalazłem w internecie urządzeń, które można by zastosować w tej sytuacji. Pisownia moja tez chyba nie jest najlepsza, ale jestem elektrykiem a nie literatem - dane do dyskusji podałem chyba wszystkie.
Pozdrawiam
Kotwicz
Chciałbym wrzucić pewien problem do przedyskutowania na forum „elektrody” Problem jest ciekawy w związku z „płynnością stałych”. Pracuję w firmie, która zajmuje się obsługą i konserwacją oświetlenia ulicznego w dużym mieście ( około miliona mieszkańców).
A teraz do sprawy.
Istnieje generalny problem z kompensacją mocy biernej. Wyznaczony cos przez dostawcę energi to min. 0,95, a tg nie znam- nie ma go w dokumentach. Posiadamy w obsłudze około 700 rozdzielni niskiego napięcia zasilających i sterujących poszczególnymi obwodami oświetleniowymi. Wszystkie rozdzielnie mają zamontowany liczniki mierzące moc czynną, bierną, pojemnościową w trybie on-line. Te rozdzielnie zasilają około 80 000 punktów oświetleniowych o mocach od 70W, 100W, 150W, 250W, 400W i kilkanaście powyżej 1000W. Na jedną rozdzielnie wypada około 20KW, chociaż nie zawsze, jest to dosyć płynne. Wszystkie żarówki są sodowe lub metahalogenowe i mają zainstalowane ( stare oprawy nie zawsze) kondensatory do indywidualnej kompensacji dławika. Kondensatory po kilku/kilkunastu latach pracy przestają spełniać swoje zadanie, po prostu są zepsute. Oczywiście, można przeprowadzać wymianę tych kondensatorów, ale przy takiej ilości odbiorników zamontowanych w bardzo „kłopotliwych miejscach” jest to bardzo kosztowne. „ sprzęt, ruch uliczny itd.” Poza tym w związku z „przepaleniem” żarówki dławik zaczyna pracować na biegu jałowym, tym samym psuje sieć. A wymiana żarówki może nastąpić w ciągu tygodnia. A co dnia wymienia się około 100 i więcej. Oczywiście można byłoby zamontować regulatory z baterią kondensatorów w rozdzielniach, ale tam nie ma miejsca na te urządzenia, poza tym w związku z awariami i odbiornikami monofazowymi istnieje niesymetryczne obciążenie faz.
Nie znalazłem w internecie urządzeń, które można by zastosować w tej sytuacji. Pisownia moja tez chyba nie jest najlepsza, ale jestem elektrykiem a nie literatem - dane do dyskusji podałem chyba wszystkie.
Pozdrawiam
Kotwicz