Nissan Almera N15 1.4 GX 1999 r. 120 kkm
Instalacja gazowa Stag 300, Valtek 34 (20kkm), Tomasetto Alaska (90kkm)
Od miesiąca pojawia się problem z odpalaniem ciepłego silnika. Do 5 minut odpala OK, po 1 -2 obrotach. Po 5-10 minutach przy odpalaniu zapali i zaraz gaśnie, następnie trzeba pokręcić z 5 - 10 sekund żeby załapał. Łapie jakby nie na wszystkie cylindry, trochę szarpie, obroty poniżej 500. Po przegazówce wszystko wraca do normy. Po 15 minutach i więcej trzeba kręcić z 15-20 sekund żeby zaczął łapać, naciskanie pedału gazu powoduje szybsze złapanie. Łapie jakby nie na wszystkie cylindry i po przegazówce wszystko się normuje. Po wystygnięciu 1,5 - 2 h i więcej pali od strzału 1 - 2 obroty wału i wszystko jest OK.
Poza tym samochód jeździ OK. Zbiera się dobrze, nie prycha, nie strzela nie szarpie.
Objaw z ciężkim odpalaniem dotyczy rozruchu z benzyny jak i z gazu (awaryjne). Wtryskiwacze i reduktor sprawdzone co do szczelności. Dodatkowo 2 dni jeździłem na benzynie z odłączonym sterownikiem gazu i zakręconym zaworem na butli. Nic to nie zmieniło.
Objaw zauważyłem po wymianie płynu w chłodnicy, wymianie świec oraz wyczyszczeniu kopułki - tak mi się przynajmniej wydaje. Przy okazji odpaliłem przez przypadek z odłączoną masą ze sterownika gazowego i jak przelączył to poprychał i zgasł - zauważyłem brak podłączonej masy i podłączyłem jak trzeba.
Co zrobione:
Auto wymrógane kod 55 - czyli brak błędów. Lambda 6-7 błyśnieć na 10 sec przy 2000 obrotów. Sterownik odłączony na 24h. Wyczyszczona przepustnica, przepływomierz, zawór wolnych obrotów na błysk. Wyregulowane wolne obroty wg. procedury. Sprawdzony czujnik temperatury płyny - wskazania zgodne z danymi. Regulator ciśnienia paliwa na listwie sprawdzony - nie leje. Świece przykopcone na czarno - jakby objaw zalewania - złego spalania. Kopułka, palec - wyczyszczone, świece Denso niecałe 3kkm. Filtra paliwa zmieniany 15 kkm temu. Co dalej ???
Kto ma jakieś pomysły??
Ew. Proszę o kontakt na PW mechanika/elektromechanika z okolic Radomska, Częstochowy lub Piotrkowa Tryb., który mógłby/chciałby mi w temacie coś pomóc. Oczywiście odpłatnie.
Instalacja gazowa Stag 300, Valtek 34 (20kkm), Tomasetto Alaska (90kkm)
Od miesiąca pojawia się problem z odpalaniem ciepłego silnika. Do 5 minut odpala OK, po 1 -2 obrotach. Po 5-10 minutach przy odpalaniu zapali i zaraz gaśnie, następnie trzeba pokręcić z 5 - 10 sekund żeby załapał. Łapie jakby nie na wszystkie cylindry, trochę szarpie, obroty poniżej 500. Po przegazówce wszystko wraca do normy. Po 15 minutach i więcej trzeba kręcić z 15-20 sekund żeby zaczął łapać, naciskanie pedału gazu powoduje szybsze złapanie. Łapie jakby nie na wszystkie cylindry i po przegazówce wszystko się normuje. Po wystygnięciu 1,5 - 2 h i więcej pali od strzału 1 - 2 obroty wału i wszystko jest OK.
Poza tym samochód jeździ OK. Zbiera się dobrze, nie prycha, nie strzela nie szarpie.
Objaw z ciężkim odpalaniem dotyczy rozruchu z benzyny jak i z gazu (awaryjne). Wtryskiwacze i reduktor sprawdzone co do szczelności. Dodatkowo 2 dni jeździłem na benzynie z odłączonym sterownikiem gazu i zakręconym zaworem na butli. Nic to nie zmieniło.
Objaw zauważyłem po wymianie płynu w chłodnicy, wymianie świec oraz wyczyszczeniu kopułki - tak mi się przynajmniej wydaje. Przy okazji odpaliłem przez przypadek z odłączoną masą ze sterownika gazowego i jak przelączył to poprychał i zgasł - zauważyłem brak podłączonej masy i podłączyłem jak trzeba.
Co zrobione:
Auto wymrógane kod 55 - czyli brak błędów. Lambda 6-7 błyśnieć na 10 sec przy 2000 obrotów. Sterownik odłączony na 24h. Wyczyszczona przepustnica, przepływomierz, zawór wolnych obrotów na błysk. Wyregulowane wolne obroty wg. procedury. Sprawdzony czujnik temperatury płyny - wskazania zgodne z danymi. Regulator ciśnienia paliwa na listwie sprawdzony - nie leje. Świece przykopcone na czarno - jakby objaw zalewania - złego spalania. Kopułka, palec - wyczyszczone, świece Denso niecałe 3kkm. Filtra paliwa zmieniany 15 kkm temu. Co dalej ???
Kto ma jakieś pomysły??
Ew. Proszę o kontakt na PW mechanika/elektromechanika z okolic Radomska, Częstochowy lub Piotrkowa Tryb., który mógłby/chciałby mi w temacie coś pomóc. Oczywiście odpłatnie.