Witam serdecznie!
Mam to Auto wiele lat i działa prawie dobrze. Poza:
1. Jak jest temperatura poniżej 0 stopni to pali bardzo ciężko, a poniżej -6 to nie ma co podchodzić.
Były już wymieniane świece żarowe, choć stare były sprawne. Mechanicy mówią różne rzeczy - słabe sprężanie, woda wchodzi ko cylindrów czy kolektora, wtryski do wymiany... Ale jak jest ciepło, to pali zawsze od razu. Szukając na forum natrafiłem na jakiś moduł sterowania grzaniem świec do 60 stopni itp. Jest to powiązane z drugim moim problemem ostatnio - ładowaniem.
2. W ciągu pięciu lat wymieniłem już drugi alternator i znowu coś się spaliło. Nikt u mnie nie chce tego zrobić, a jeden stwierdził że na pewno regulator napięcia. Mam też stary alternator, i mówi, że w tamtym też jest spalony. W sklepie koszt - 170zł. Na allegro - 50 zł. Ale czy to jest to? Jak to sprawdzić - jestem elektronikiem.
Na forum trafiłem właśnie o powiązany moduł ładowania wraz ze świecami. Tak sobie pomyślałem - a może tu jest gdzieś problem? Bo w mojej okolicy mechanicy to ciency a i nie tani.
Proszę o pomoc. Teraz co tydzień jeżdżę na weekend na dwóch akumulatorach 30 km. Na jednym w jedną, a z powrotem na drugim. Proszę o pomoc.
MECZETE
Mam to Auto wiele lat i działa prawie dobrze. Poza:
1. Jak jest temperatura poniżej 0 stopni to pali bardzo ciężko, a poniżej -6 to nie ma co podchodzić.
Były już wymieniane świece żarowe, choć stare były sprawne. Mechanicy mówią różne rzeczy - słabe sprężanie, woda wchodzi ko cylindrów czy kolektora, wtryski do wymiany... Ale jak jest ciepło, to pali zawsze od razu. Szukając na forum natrafiłem na jakiś moduł sterowania grzaniem świec do 60 stopni itp. Jest to powiązane z drugim moim problemem ostatnio - ładowaniem.
2. W ciągu pięciu lat wymieniłem już drugi alternator i znowu coś się spaliło. Nikt u mnie nie chce tego zrobić, a jeden stwierdził że na pewno regulator napięcia. Mam też stary alternator, i mówi, że w tamtym też jest spalony. W sklepie koszt - 170zł. Na allegro - 50 zł. Ale czy to jest to? Jak to sprawdzić - jestem elektronikiem.
Na forum trafiłem właśnie o powiązany moduł ładowania wraz ze świecami. Tak sobie pomyślałem - a może tu jest gdzieś problem? Bo w mojej okolicy mechanicy to ciency a i nie tani.
Proszę o pomoc. Teraz co tydzień jeżdżę na weekend na dwóch akumulatorach 30 km. Na jednym w jedną, a z powrotem na drugim. Proszę o pomoc.
MECZETE