Ja rezonansu nie doświadczyłem ale uruchomiłem swój motor (silnik niskopręzny Brigss&stration od agregatu prądotówrczego 4,5 KM 180ccm rama od SHL) na tzw. bingo fuel reactor. Używałem zwykłej wody (górskiej źródlanej) i z około 1,1 kW (użyłem zwykłej spawarki elektrodowej) uruchomiłem silnik który działał jak na benzynie (tak samo wkręcał się na obroty itp.) Czyli uruchomiłem silnik dający jakieś 3,5kW zużywając 1,1kW energi do rozszczepienia wody. Może ktoś powie "no tak silnik działa na węgiel z elektrod". Osobiście uwazam, że to niemozliwe bo elektrody owszem zużywają się( węgiel z baterii) ale nie w takim stopniu!! Osobiście to sprawdziłem i tylko z braku czasu(sesja) i z braku pieniędzy nie projektuje w pełni wydajnego systemu(automatyczny dosuw elektrod itp.) I nikt mi nie wmówi, że to niemożliwe bo sam sprawdziłem!! To działa!!!!!!! Woda stasje się paliwem, a węgiel z elektrod jest tak jakby transporterem enrgii. Mogę powiedzieć, że jeśli ktoś ma ochote zobaczyć na własne oczty to zapraszam!!I naprawde potwierdzam, że to działa!!! Eksperyment wykonałem trzymając elektrody w rękach w wiadrze z wodą a silnik od motoru odpalał 12letni chłopak (ja mam 22, on służył jako 3 cia ręka) który też może potwierdzić, że działało!! Więc nie mówcie, że z wody nie da się wycisnąć więcej niż się wkłada bo się da!!!a skąd ona bierze na to energie??!! nie pytajcie bo nie wiem ja tylko korzystam:) Motor planuje niedługo przerobić do końca tylko na wode-byle jeździł, ile mocy mu zostaniwe to nie ważne byle się kręcił na wode.
A co do rezonansu to uważam za konieczne przeczytanie artykułu na temat grzałki telekinetycznej (szeroko opisuje temat Pan Pająk - nie biore poważnie teori na temat UfO itp.. - ale nie mówie,że Ufo nie istnieje)
Grzałki nie zbudowałem, ale udało mi się doprowadzić do rezonansu parę magnesów stałych które się schładzały mimo przepływającego przez nie niewielkiego prądu(scalarbeamer)(też mi nikt nie wmówi,że to niemożliwe, bo to się już stało i sam się o tym przekonałem).
Wykonałem też odbiornik enregrii promienistej według patentu Tesli(wielki człowiek) i też działa. W prawdzie w niewielkim stopniu, ale działa!!
Teraz jestem na etapie oczekiwania na pierścień aluminiowy do Generatora Efektu Searla(Wersja Rosyjska). Mam zamiar zbadać choćby najmniejszy efekt jego działania - ubytek masy.
Ogniwo Joego też wykonałem ale nie podłączałem go jak na rzaie do żadnego silnika. Ilość piany jaka wytwarza się ze zdemineralizowanej wody jest przerażająca (wycieka mi z naczynia). Tworzy się też rodzaj galarety przez którą nie mogłem wylać wody z naczynia. Najciekawsze jest to, że przy płaskich elektrodach zjawisko występowania galarety nie zachodzi :/
Wszystkich niedowiarków pozdrawiam
Ja też taki byłem ale spróbowałem!!! Moje myślenie się od tamtego czasu kompletnie zmieniło!!! Wystarczy, że raz wam coś wyjdzie!!! Wtedy koniec z niedowierzaniem!! U mnie się to stało w momencie jak podpaliłem zwykłą wode "naładowaną negateywnie" (woda z ogniwa joego(po tygodniu) nałodowana elektrostatycznie przez 5kV napięcia stałego w baloniku - pali się jak benzyna, powoli i skutecznie
) Pozdrawiam
A co do rezonansu to uważam za konieczne przeczytanie artykułu na temat grzałki telekinetycznej (szeroko opisuje temat Pan Pająk - nie biore poważnie teori na temat UfO itp.. - ale nie mówie,że Ufo nie istnieje)
Grzałki nie zbudowałem, ale udało mi się doprowadzić do rezonansu parę magnesów stałych które się schładzały mimo przepływającego przez nie niewielkiego prądu(scalarbeamer)(też mi nikt nie wmówi,że to niemożliwe, bo to się już stało i sam się o tym przekonałem).
Wykonałem też odbiornik enregrii promienistej według patentu Tesli(wielki człowiek) i też działa. W prawdzie w niewielkim stopniu, ale działa!!
Teraz jestem na etapie oczekiwania na pierścień aluminiowy do Generatora Efektu Searla(Wersja Rosyjska). Mam zamiar zbadać choćby najmniejszy efekt jego działania - ubytek masy.
Ogniwo Joego też wykonałem ale nie podłączałem go jak na rzaie do żadnego silnika. Ilość piany jaka wytwarza się ze zdemineralizowanej wody jest przerażająca (wycieka mi z naczynia). Tworzy się też rodzaj galarety przez którą nie mogłem wylać wody z naczynia. Najciekawsze jest to, że przy płaskich elektrodach zjawisko występowania galarety nie zachodzi :/
Wszystkich niedowiarków pozdrawiam

