Elektroda.pl
Elektroda.pl
X
Please add exception to AdBlock for elektroda.pl.
If you watch the ads, you support portal and users.

UPS Fideltronik Ares 500 jako awaryjne zasilanie domowe?

czupakaber 18 Dec 2011 23:47 5269 7
Automation24
  • #1
    czupakaber
    Level 10  
    Witam.
    Mam taką myśl, którą może ktoś z kolegów by usystematyzował. Posiadam UPS Fideltronik Ares 500 bez akumulatora, zdobyczny. Pytanie mam takie co będzie jeśli podłączę do niego akumulator samochodowy np. 45VA i postawię w piwnicy? Czy proporcjonalna większą pojemność np. 45VA da mi np godzinne awaryjne zasilanie małej mocy np. 200W do mieszkania?

    Czy ktoś rozważał taka ewentualność i ma jakieś doświadczenia? Rozumiem, że pewnie układ ładowania akumulatora winien być mocniejszy, ale może ktoś ma właśnie jakieś doświadczenia? Zastanawiam się przy tym czy podane czasy pracy w instrukcji zależne są od stanu akumulatora, czy to również jakaś stała czasowa w elektronice? Będę wdzięczny za pomysły, bądź rozwianie moich wątpliwości bo akurat w UPS-ach nigdy nie grzebałem...
    Pozdrawiam
    Poprawiłem TONI_2003.
  • Automation24
  • #2
    MARCIN.SLASK
    Home appliances specialist
    Zakładając 300VA, bo nie wszystkie odbiorniki są czystą rezystencją, to bardzo dobry akumulator w pełni naładowany wytrzyma. Mowa tu o 25A prądu przez godzinę i jest to bardzo dużo, a pomijam tu straty... Przy czym u mnie 10Ah wytrzymuje 55 minut przy 38VA.
  • Automation24
  • #3
    Hucul
    Level 39  
    Część urządzeń nie akceptuje kształtu napięcia z popularnych UPS-ów i może skończyć się nawet ich uszkodzeniem. Druga sprawa to separacja galwaniczna np. połączenia z kablówką. Podłączenie pojedynczego urządzenia to jednak zupełnie coś innego niż cała instalacja podłączona pod UPS...
  • #4
    PiotrekpPl123
    Level 19  
    Też zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem z tym, że u mnie miał by zasilać tylko oświetlenie awaryjne (też mam UPS-a z odzysku z padniętym akumulatorem) dlatego jeśli kolega pozwoli podepnę się do tematu...

    Robiłem nawet małe próby z żarówkami tak żeby nie przekroczyć mocy maksymalnej UPS-a i całkiem fajnie działało. Z tym ze podłączałem to na krótko (kilka minut). Zastanawia mnie najbardziej jak taki UPS zachowywał by się podczas dłuższej pracy czy nie uległby uszkodzeniu. Jednak w końcu nie jest on przystosowany do pracy ciągłej, a do kilku czy kilkunastu minutowego podtrzymania systemu.

    Hucul wrote:
    Część urządzeń nie akceptuje kształtu napięcia z popularnych UPS-ów i może skończyć się nawet ich uszkodzeniem.


    Też się nad tym zastanawiałem...
    Lecz nie jestem co prawda elektronikiem, ale wydaje mi się że skoro UPS może zasilać komputer, (który wydaje mi się dość delikatnym urządzeniem jeśli chodzi o "jakość" prądu) to chyba nie powinno być problemu również z innymi sprzętami typu radio czy telewizor?

    Jeśli się mylę bardzo proszę o wyjaśnienie mi tej kwestii. Ewentualnie prosiłbym o przykłady takich urządzeń abym wiedział na co uważać.
  • #5
    Hucul
    Level 39  
    Ja stosuję UPS do awaryjnego zasilania pomp w układzie CO, a przecież działa tak przez kilkanaście godzin bez problemu.
  • #6
    PiotrekpPl123
    Level 19  
    To będę musiał podłączyć swoje oświetlenie na dłużej, a mam stary (ale jeszcze sprawny) akumulator 170Ah więc takie oświetlenie powinno podziałać kilka ładnych godzin.

    Lecz nie robiłem jeszcze jednak prób jakby się zachowywały świetlówki energooszczędne...
  • #7
    czupakaber
    Level 10  
    Jeśli chodzi o separację galwaniczną to myślę o jej zachowaniu, wyprowadzeniu w domu oddzielnej listwy przedłużacza z wyłącznikiem. Problem mnie przycisnął gdy przedwczoraj po wiatrach wyłączono mi na kilka godzin prąd, a miałem naładowane piece akumulacyjne, których nie mogłem "wydmuchać".

    Chodzi mi zasadniczo u uruchamianie ich wentylatorów - 3x po ok. 40W. Zważywszy, że to silniki to winny mieć chyba sinusoidę, a taką zakładam generuje UPS. Do tego jakaś żarówka by nie siedzieć przy latarce...

    Myślałem też o przetwornicy 12/230V jakich sporo na allegro za ok. 200 zł, ale wątpię w ich stabilność i bezpieczeństwo dla np. sprzętu RTV. Czy mają większa sprawność? Domyślam się też, że generują prostokąty 230V, które niekoniecznie uruchomią mi wentylatory, a poza wszystkich są chyba raczej bez transformatorowe (i chińskie). W desperacji to bym i mały agregat kupił, ale do tych do 300 zł to nic poza żarówką bym się nie odważył podłączyć (chyba że przy poważniejszych awariach jako 230V do UPS-a?).

    Proszę kolegów o pomysły, rozwianie moich wątpliwości, podzielenie się rozważaniami i doświadczeniami...
  • #8
    kreslarz
    Level 35  
    czupakaber wrote:

    Chodzi mi zasadniczo u uruchamianie ich wentylatorów - 3x po ok. 40W. Zważywszy, że to silniki to winny mieć chyba sinusoidę, a taką zakładam generuje UPS. Do tego jakaś żarówka by nie siedzieć przy latarce...

    Niestety, silniki bardzo nie lubią prostokąta z tanich UPS. Brzęczą, nie rozwijają pełnej mocy, a niektóre w ogóle nie startują. "Lepsze" klasowo UPS mają na wyjściu prawie sinusa i one nadają się do napędu urządzeń indukcyjnych.
    Jeżeli chodzi o delikatność zasilacza komputerowego, to jemu jest w zasadzie wszystko jedno jaki kształt napięcia otrzyma, gdyż jest ono natychmiast prostowane na DC i dopiero dalej przetwarzane. Do silników pomp CO są specjalne układy przypominające budową falowniki i generujące sinusa.