Polonez - wolne obroty. Jak ustawić obroty? Nie można wyłączyć ssania.

po nagrzaniu silnika nie mogę wyłączyć ssania bo silnik gaśnie.mechanik miał ustawić obroty ale nie wiem czy to zrobił.jak ustawić obroty.przy gażniku nie ma śrub. czyżby linką?.

Masz dwie śruby. Jedną od uchylenia przepustnicy, a drugą od składu mieszanki na wolnych obrotach

Witam, jeszcze jest z boku dysza wolnych obrotów, po wykręceniu dobrze ją przedmuchać, powinno pomóc.Jeżeli nie to można zdjąć filtr powietrza górną część gażnika(tylko trzeba uważać na pływak) powykręcac dysze i wszystkie kanaliki profilaktycznie przedmuchać spreżonym powietrzem a zwłaszcza ten od wolnych obrotów.

gażnik czyściłem(może niedokładnie?).czy na wolne obroty może mieć wpływ elektrozawór przy gażniku.moduł h-161 i zawory w silniku/.

Witam ponownie. Oczywiście ustawienie zaworów a dokładnie szczeliny miedzy dzwigienką a trzonkiem zaworu ma wpływ na obroty a zwłaszcza na pracę silnika. Dokładniej .:
zwiększając lub zmniejszając szczeline oczywiści nieznacznie (nominalna przerwa to około {0,2 ; 0,3 mm muszę to jeszcze dokładnie sprawdzić} w zależności od zaworu ssący lub wydechowy) Ale zachodzi grożba że gdy szczelina będzie min lub wogóle nie będzie to mażemy pokrzywić popychacze no i wtedy ............ , a jeżeli przerwa bedzie za duża to tłok nie zassie paliwa i nie odpali.
Co do modułu to w moim nie było, miałem tylko dyszę elektromagnetyczną wolnych obrotów (+) był podany z cewki zapłonowej tak że po wył. stacyjki elektromagnes odcinał dopływ paliwa do gardzieli gaznika.
No i oczywiście aparat zapłonowy którym ustawiamy dokładnie moment zapłonu na kolejnych cylindrach.
Pozdrawiam. ps postaram sie odszukać książke to wtedy będę pewny wymiarów.

ssący - 0,2 mm
wydechowy - 0,2 mm
mierzone na zimnych zaworach.
Chyba, że staaaary typ (ponad 15 lat).

wielkie dzięki.jutro z rana biorę się za gażnik a o efektach napiszę. P.S.jeżeli przyjmę ,że centrum warmii to Olsztyn? to ja mieszkam 92 km na godzinie drugiej ( l.a.o.s. )

Ostatnimi laty twierdzi się, że to jest Olsztyn, ale wszelkiej maści mapy - te stare jasno i wyraźnie twierdzą, że jest to Lidzbark Warm. Na dwunastej 50 km.

witam.dysze przeczyściłem.teraz pracuje na wolnych obrotach.dzieje się dziwna rzecz.gdy zatykam otwory doprowadzające powietrze do filtra nic się nie dzieje.silnik dalej sobie pracuje normalnie.z pokrywy klawiatury idzie przewód do filtra i on podaje jakieś powietrze z parą wodną albo dymem?czy to jest normalne? jak pamiętam tylko min. zatkanie powietrza przy filtrze powoduje gaśniecie silnika.gażnik w środku jest wysmarowany jakąś czarną mazią. P.S.myślałem, że to jest Lidzbark Warm. ale nie byłem pewien.pozdrowienia

Witam, cieszę sie że pomogło. Są dwa przewody powietrza do gażnika jeden podaje powietrze zimne z przodu a drugi z nad kolektora wydechowego ciepłe. W praktyce po zatkaniu wlotów powietrza do gażnika powinno się zadławić silnik.
Przewód (srednicy ok 12mm)z pokrywy zaworów to przewód odpowietrzenia skrzyni korbowej (w fiacie 125 był prowadzony z dołu korpusu silnika). Faktycznie wydostają się tamtendy opary oleju oczywiście nie może kopcić jak z rury wydechowej bo wtedy to mogą być pierścienie uwalone.
Po jakimś czasie gażniki w środku gardzieli zachodzą czarnym nalotem no i na zewnątrz też. :sm24:

Jeśli zatykasz rurę dolotową do filtra to na 90% jest ona dziurawa, ale na 99% ten kierunek jest zamknięty a powietrze brane jest znad kolektora wydechowego (ciepłe powietrze). U mnie w poldku jest tak od nowego. Klapka ustalająca kierunek pobieranego powietrza latem i zimą ustawiona jest w tej pozycji. A znajduje się ona przy samej obudowie filtra. Taki czarny box.
Zatem zatykanie wlotu zimnego powietrza nic nie daje.

Oczywiście miałe na myśli zatkanie gardzieli wlotowych powietrza w samym gazniku po zdjęciu filtra powietrza. :lying:

obecnie w moim polonezie filtr nie jest potrzebny.rury dziurawe wyrzuciłem a dziury po nich zatkałem.silnik dalej pracuje.wystarcza mu powietrze ,które jest dmuchane ze skrzyni korbowej prosto do gardzieli gażnika .skąd tam tyle powietrza i to idzie z olejem bez filtra do gażnika.świece są czarne jak smoła.może zawory są żle ustawione?

No fajnie świece bedą czarne bo idzie za dużo oleju gdy,
1- pierscienie są popękane na tłokach
2- są rysy na gładzi cylindra (to akurat było u mnie 1 i 2 gar miały rowki)
Zawory żle ustawione od razu słychać (sprubój na Allegro poszukać książki sam naprawiam ) osobiście korzystałem z tego typu literatury i 25 letni fiat 125 i 12 letni Poldek przez 5 i 4 lata mnie woziły i przechodził przeglądy.
Co do braku filtru pow. to w czsie jazdy różne śmieci latają w powietrzu no może się coś zatkać w dyszach
:sm6:

tak.sądzę,że trzeba ustawić zawory i będzie wszystko w porządku.dziękuję za pomoc.pozdrowienia z kętrzyna dla lidzbarka i szczecina.