Pi-Vo wrote: Tutaj rzeba teraz tylko określić topologię instalacji, dobrać elementy, kupić i kończyć instalację.
Każde pomieszczenie będzie kontrolowane przez sterownik zamknięty w obudowie
Z-104. Sterownik ma (będzie miał) 12 elementów wykonawczych - 9 przekaźników RM-85 na gniazda sieciowe i trzy triaki BT136 do płynnej regulacji poziomu oświetlenia (sterowanie fazowe). Moduły zasilane napięciem 12V, sterowane za pośrednictwem magistrali RS485 (i nie tylko), zapewniające podstawową logikę już na poziomie jednostki (podstawowe funkcje niezależne od funkcjonalności jednostki sterującej, która jednak będzie miała priorytet najwyższy). Sterownik ma mieć oddzielne wejście fazy na gniazda i na oświetlenie. Fazy na oświetlenie mam zamiar podać z typowych UPSów komputerowych (na allegro najtańszy UPSy o mocy do 400W to koszt 100 zł). Jedno pomieszczenie to jeden UPS. Instalacja 3 fazowa pozostaje więc rozmyślne rozłożenie faz na poszczególne moduły. Przed większością gniazd planuję bezpiecznik B10 (aby dodatkowo zaoszczędzić styki przekaźników RM-85 o wydajności styku 16A przy napięciu 230V AC). Światła (włączane za pośrednictwem triaków umożliwiających sterowanie fazowe) będą zabezpieczone bezpiecznikami 2A (niestety sam bezpiecznik nie zabezpieczy triaka przed spaleniem w przypadku zwarcia, no ale trudno).
Zabezpieczenie modułu. Duży bezpiecznik na wejściu fazowym dla gniazd modułu (teoretycznie obciążenie 9x16A - jak widać czysto teoretyczne). Bezpiecznik 6A na wejściu fazy modułu przeznaczonej na światła. (Prawie) każde z wyjść na gniazda (9x) zabezpieczone bezpiecznikami 10A (wybrane na 16A). Każde z wejść na światła (3x) zabezpieczone bezpiecznikiem 2A.
W moim przypadku, jeśli chodzi o światła (dla każdego z modułów): Bezpiecznik 6A -> UPS -> wejście fazowe modułu na światła -> wyjście modułu na żarówkę (3x) -> bezpiecznik 2A -> żarówka.
Pi-Vo wrote: Te kable lan też można zabezpieczać, są do tego urządzenia, jeśli mają być przewieszane na zewnątrz budynku. Wewnątrz nie potrzeba. Te osobne kable do gniazd nie są jakimś błędem choć pewną rozrzutnością, ale problemów nie powinny stwarzać, raczej niektórych uniknąć, ale to niezwiązanych z przepięciami. Po prostu łatwiej panować nad taką instalacją.
Czy na zewnątrz, czy wewnątrz podczas burzy mogą się wyindukować spore napięcia, zwłaszcza, że u mnie wszystko to przypomina jedną sporawą cewkę. Co do instalacji niskonapięciowej, w tym sieci LAN najlepsza pozostanie profilaktyka -odłączanie ważniejszych urządzeń podczas burzy na tyle, na ile będzie do możliwe.