Maszyna Singer 518 - chwytacz nie zbiera nici

Witam!
Bardzo proszę o pomoc, nie znam się zupełnie na maszynach mam starego Singera, który odmówił posłuszeństwa. Mianowicie przestała szyć ale igła chodzi w górę i w dół, chwytacz nie nie zbiera tej górnej nitki gdyż jak się przypatrywałam to jak chwytacz podchodzi i igła idzie w górę w ogóle jej nie zabiera prze co ta dolna nitka nie jest w ogóle jakby "ciągnięta przez ta górną która powinna być przez chwytacz zaczepiona.
Bardzo proszę o jakieś rady co może być przyczyną usterki i czy w warunkach domowych można ją rozwiązać i jako, że nie bardzo znam się na tych częściach maszyny proszę o taki laicki opis, oczywiście nie będę jej sama naprawiała tylko tata to zrobi ale on też na maszynach się zna tak średnio.

witam. moze ja spróbóję. trzeba sprawdzic czy chwytacz jest prawidłowo zsynchronizowany z igłą.tzn. trzeba kręcic kolem pasowym w kierunku obrotów maszyny,nastepnie gdy igielnica dojdzie do dolnego martwego punkty trzeba dalej kręcic w tym samym kierunku do momenty gdy igła uniesie sie z dolnego martwego punktu do gory 2 mm. w tej pozycji zatrzymac igielnice i czubek chwytacz powinien zgrywac sie z osią igły. jezeli sie znajduje w igły to jest dobrze,ale czybek chwytacz powinien znajdowac w tej pozycji jakies 0.3mm.- 0.5 mm. nad oczkem igły w ktorym sie nawleka nitke.

Na samym początku należy sprawdzić czy igła jest odpowiednia i czy prawidłowo wkręcona.Czy nitka górna odpowiednio nawleczona bo różnie z tym bywa .

osoby które biorąc sie zaszycie nie wiedzą jak nawlec maszynę wogóle nie powinny szyc, nie mówiąc już o samodzielnej naprawie . chociaz z tym nawlekaniem i złym wkrecaniu igły masz racje. dosyc czesto to sie zdarza.

Nie szyć trochę potrafię natomiast nie znam się na samej konstrukcji maszyny itp.
Igła i nić są dobrze zamocowane i nawleczone gdyż maszyna szyła w trakcie po prostu zgubiła ścieg i przestała łączyć jedną nitkę z drugą. Dziękuję za pierwszy post podejrzewam, że coś się rozregulowało bo mój tata mówił, że rzeczywiście ma trochę za dużo luzu to koło chwytacza ale do naprawy siadzie po pracy. Zastanawiam się właśnie też nad tym ustawieniem chwytacza bo gdy kręciłam kołem pasowym i patrzyłam czemu nie zbiera górnej nitki to wydawało mi się właśnie, że albo igła "ucieka" za szybko do góry albo chwytacz jest w nieodpowiedniej pozycji i nie daje rady złapać górnej nitki.
Więc moje kolejne pytanie jakie się nasuwa kiedy już chyba znam przyczynę to jak ustawić prawidłowo chwytacz by zbierał nitkę z górnej igły?

witam .prosze połozyc maszyne na tzw. plecy. odkkrecic dekiel od spodu ramienia maszyny. jest tam czarna zebatka plastikowa. na niej jest osadzony chwytacz obrotowy. podejrzewam ze mogły wysypac sie zeby ztej zebatki dlatego chwytacz sie przestawił. druga mozliwosc to chwytacz mógł sie przestawic własnie natej zebatce.

Dodano po 11 [minuty]:

jezeli chwytacz sie przestawił to prosze go zsynchronizowac ta jak napisałem wczesniej. na tej zebatce sa dwie śruby mocujące .te sruby są na klucz tzw. imbusowy ,tzn sześciokątny. rozmiar tego klucza bywa różny.tzn. nieraz ma wymiar metryczny a nieraz calowy . poprosty niektore wymiary nie pasują. trzeba te sruby poluzowac i ustawic chwytacz tak jak pisałem. uwaga! zebatka ta powinna miec minimalny luz wzgledem drugiej zebatki. nie moze byc za luzno ani za ciasno.powodzenia

Dokładnie imbus calowy 3/32" ale nieraz udaje się odkręć kluczem torx 10 lub 15 nie pamiętam.Należy uważać żeby nie zniszczyć wkrętów bo będzie mały kłopot .

można też odkręcic boczny dekiel w górnym ramieniu z boku maszyny.krecąc kołem w kierunku obrotów maszyny zobacz czy przed górną krawędzią igielmicy są dwa znaki na jej powierzchni tzw fazki. powinne byc. jesli sa to wg. tych znakow ustawia sie chwytacz z igłą. trzeba pokrecic kolem w kierunku obrotów maszyny i gdy igielnica osiągnie dolny martwy punkt to znak znajdujacy sie na igielnicy najwyzej powinien równac sie z górną powierzchnią prowadnicy igielnicy. jezeli jest tak do dalej krecąc kołem w tym samym kierunku ustawic nastepny dolny znak na igielnicy równo z górną krawędzią powierzchnią prowadnicy i tej pozycji czubek czwytacza powinien byc w osi igły.i to by było chyba na tyle . powodzenia.

Dodano po 4 [minuty]:

ostatnio próbowałem toxem , no i zepsułem torxsa. ja ciagle bede upierała się ze lepiej dac do naprawy dobremu mechanikowi nizeli samemu to robic . bo to jest dobre tylko na krótko. później i tak wylezą błedy niby naprawy.

Serdecznie dziękuję za pomoc rzeczywiście tata grzebał tam coś od dołu przy tych zębatkach, a potem dokręcał imbusem, pomogło!! tylko straszna zabawa z ustawieniem odpowiednim igły żeby ostrze chwytacza było w dobrym położeniu w stosunku do wypłaszczenia na igle, no ale się udało! maszyna szyło prawie skończyłam tylko teraz przestała łapać dolną nitkę, znaczy robi mi pętelki na materiale z tej górnej nitki ale dolna nitka, w ogóle tego nie łączy ;/ niestety wiekowa troszkę maszyna i cały czas coś się psuje albo luzuje.
Jakiś pomysł co zrobić z tą usterką?

witam. dolna nitka razem z gorna tworzą ścieg, ale dolnej nie może łapc chwytacz. jak pisałem czubek chwytacza ma byc w osi igły i jakies 0.3 mm. nad oczkiem igły. to ze nie ma sciegu to moze trzeba załozyc prawidłowo szpulke z nicmi do dolnego bębenka. po prawidłowym załozeniu szpulki ciagnac za koniec nitki szpulka powinna odkrecac sie w przeciwnym kierunku. jak jat to mozliwe zamiescic foto dobrej jakosci,wtedy bedzie wiadomo wiecej.

Dziękuje wszystkim za pomoc rano jeszcze raz założyłam i górną i dolną nić i szyje normalnie więc coś musiało być z tym nie tak, aczkolwiek zdaje sobie sprawę iż podobne problemy z tą maszyną mogę mieć częściej ze względu na jej wiekowość, jednak póki co z tymi usterkami jakoś sobie radzę. Jeszcze raz dziękuję za porady, pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt