Witam serdecznie
Mam problem gdyż od pewnego czasu w biurze zaczęły padać lampy (świetlówki). Myślałem, że to poprostu świetlówki się przepalają więc wymieniłem je na nowe jednak to nie pomogło. Rozebrałem cały starter, aby zobaczyć czy któryś z elementów się nie przepalił (nie chcę od razu wzywać elektryka, chciałem najpierw sam zerknąć czy może uda mi się to zrobić samemu). Z tego co zauważyłem padł, znaczy zrobiła się bańka z kondensatora 22uF/450V. Obszedłem wszystkie sklepy w mieście i nie znalazłem takiego kondensatora. Moje pytanie czy mogę go jakoś zastąpić (połączyć dwa inne kondensatory) jeśli tak to poproszę o wytłumaczenie. I chciałbym się jeszcze zapytać co może być przyczyną (co sprawdzić), że tak nagle zaczęły nagminnie padać lampy wcześniej wszystko było ok.
Z góry dziękuję za wszystkie informację i serdecznie pozdrawiam.
Mam problem gdyż od pewnego czasu w biurze zaczęły padać lampy (świetlówki). Myślałem, że to poprostu świetlówki się przepalają więc wymieniłem je na nowe jednak to nie pomogło. Rozebrałem cały starter, aby zobaczyć czy któryś z elementów się nie przepalił (nie chcę od razu wzywać elektryka, chciałem najpierw sam zerknąć czy może uda mi się to zrobić samemu). Z tego co zauważyłem padł, znaczy zrobiła się bańka z kondensatora 22uF/450V. Obszedłem wszystkie sklepy w mieście i nie znalazłem takiego kondensatora. Moje pytanie czy mogę go jakoś zastąpić (połączyć dwa inne kondensatory) jeśli tak to poproszę o wytłumaczenie. I chciałbym się jeszcze zapytać co może być przyczyną (co sprawdzić), że tak nagle zaczęły nagminnie padać lampy wcześniej wszystko było ok.
Z góry dziękuję za wszystkie informację i serdecznie pozdrawiam.