Witam.
Zakupiłem wyłącznik 3 fazowy KOA1 T :
Link
Niestety nie jestem elektrykiem dlatego mam pytania. Według załączonych na stronie schematów podłączeniowych wnioskuję, że cewkę przekaźnika należy podłączyć do dwóch faz, czyli na cewce będzie występowało napięcie międzyfazowe 400V.
1) Czy tak należy podłączyć cewkę, dobrze odczytałem schemat?
2) Czy aby wyłączyć elektromagnes przekaźnika wystarczy odłączyć tylko jedną z faz a druga może być cały czas podłączona do jednego z wejść cewki elektromagnesu?
3) Posiadam wyłącznik z dodatkowym przełącznikiem zmiany kierunku obrotów silnika. W zasadzie to wyłącznik ze schematu KOA1 nr 06. Dwie z trzech faz sieci są podłączone do przełącznik zmiany obrotów przed przekaźnikiem - chodzi o zmianę faz. Czy lepiej wejścia cewki elektromagnesu podłączyć do tych "przełączanych" faz czy też lepiej z jednej strony podłączyć jedno wejście cewki do trzeciej fazy, która nie będzie przełączana a z drugie do jednej z faz "przełączanych" (tak jest na schemacie 06)?
4) Czy ma to jakieś znaczenie czy wejścia cewki podłączymy do faz przed stykami przekaźnika czy też za stykami? Na schematach są stosowane oba rozwiązania? Czy któreś podłączenie jest lepsze?
5) Czy "standardowy" wyłącznik bimetaliczny stosowany w silniku jako zabezpieczenie termiczne jest przystosowany do podłączenia do napięcia międzyfazowego 400V?
Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.
Zakupiłem wyłącznik 3 fazowy KOA1 T :
Link
Niestety nie jestem elektrykiem dlatego mam pytania. Według załączonych na stronie schematów podłączeniowych wnioskuję, że cewkę przekaźnika należy podłączyć do dwóch faz, czyli na cewce będzie występowało napięcie międzyfazowe 400V.
1) Czy tak należy podłączyć cewkę, dobrze odczytałem schemat?
2) Czy aby wyłączyć elektromagnes przekaźnika wystarczy odłączyć tylko jedną z faz a druga może być cały czas podłączona do jednego z wejść cewki elektromagnesu?
3) Posiadam wyłącznik z dodatkowym przełącznikiem zmiany kierunku obrotów silnika. W zasadzie to wyłącznik ze schematu KOA1 nr 06. Dwie z trzech faz sieci są podłączone do przełącznik zmiany obrotów przed przekaźnikiem - chodzi o zmianę faz. Czy lepiej wejścia cewki elektromagnesu podłączyć do tych "przełączanych" faz czy też lepiej z jednej strony podłączyć jedno wejście cewki do trzeciej fazy, która nie będzie przełączana a z drugie do jednej z faz "przełączanych" (tak jest na schemacie 06)?
4) Czy ma to jakieś znaczenie czy wejścia cewki podłączymy do faz przed stykami przekaźnika czy też za stykami? Na schematach są stosowane oba rozwiązania? Czy któreś podłączenie jest lepsze?
5) Czy "standardowy" wyłącznik bimetaliczny stosowany w silniku jako zabezpieczenie termiczne jest przystosowany do podłączenia do napięcia międzyfazowego 400V?
Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.