Witam!
Mam następujący problem z komputerem, otóż komputer przeleżał kilka miesięcy w szafie nieużywany, i od tego czasu próby jego uruchomienia kończą się zazwyczaj porażką. Uruchamiają się wiatraczki, słyszę pracę HDD i DVD wraz z CD. Sprawa jest o tyle dziwna, że dzisiaj po pierwszej próbie uruchomienia komputer włączył się bez żadnych problemów (ekran powitalny win. 7, logowanie bez problemów), a przy następnych próbach (było ich chyba 20) nie odpalał ponownie (na monitorze pojawiał się napis 'no input signal').
Próbowałem odłączać poszczególne części (HDD, kości RAMu, DVD itd.) ale nie daje to pożądanych rezultatów. Zresetowałem BIOS (około 20 min. bez baterii) i dalej jest to samo. Poza tym odkurzyłem wcześniej komputer. I ciągle nic.
Sprzęt:
AMD Athlon 64 X2 3800MHz podkręcony do 4500MHz
2x 1GB GOODRAM
Płyta główna Asusa
ATI Radeon HD2600
zasilacz 'takeme' (wiem, że nie powinienem)
Czy problemem może być ten prawie 'zasilacz'? Dodam jeszcze, że problem ten pojawiał się już i wcześniej, z tym że wtedy wystarczało odczekać 15 minut i za 2 razem komputer odpalał już bez problemów.
proszę o jakieś sugestie, bo nie mam już na to pomysłu.
Mam następujący problem z komputerem, otóż komputer przeleżał kilka miesięcy w szafie nieużywany, i od tego czasu próby jego uruchomienia kończą się zazwyczaj porażką. Uruchamiają się wiatraczki, słyszę pracę HDD i DVD wraz z CD. Sprawa jest o tyle dziwna, że dzisiaj po pierwszej próbie uruchomienia komputer włączył się bez żadnych problemów (ekran powitalny win. 7, logowanie bez problemów), a przy następnych próbach (było ich chyba 20) nie odpalał ponownie (na monitorze pojawiał się napis 'no input signal').
Próbowałem odłączać poszczególne części (HDD, kości RAMu, DVD itd.) ale nie daje to pożądanych rezultatów. Zresetowałem BIOS (około 20 min. bez baterii) i dalej jest to samo. Poza tym odkurzyłem wcześniej komputer. I ciągle nic.
Sprzęt:
AMD Athlon 64 X2 3800MHz podkręcony do 4500MHz
2x 1GB GOODRAM
Płyta główna Asusa
ATI Radeon HD2600
zasilacz 'takeme' (wiem, że nie powinienem)
Czy problemem może być ten prawie 'zasilacz'? Dodam jeszcze, że problem ten pojawiał się już i wcześniej, z tym że wtedy wystarczało odczekać 15 minut i za 2 razem komputer odpalał już bez problemów.
proszę o jakieś sugestie, bo nie mam już na to pomysłu.