Witam,
Zdarzyło się tak, że jakimś cudem zamknąłem pralkę z otwartym bębnem. Po 30 min zdziwiłem się, że tak cicho działa. Okazało się, że nie działa. (bęben się nie mógł kręcić bo przytrzasnąłem klapę bębna plastikiem do zamykania).
W efekcie pasek zerwany (leżał pod pralką).
Przy odwirowywaniu/odsączaniu wody słychać wyraźny dźwięk działania silnika.
Czy tego typu 'awaria' mogła uszkodzić coś więcej niż pasek klinowy?
Lepiej samemu spróbować wymienić pasek czy zaprosić jakiegoś speca?
Jeżeli samemu to gdzie można taki pasek kupić w Warszawie?
Z tego co wygooglowałem i zaobserwowałem chodzi o pasek:
Pasek wieloklinowy do pralki
WHIRLPOOL, PHILIPS, IGNIS
typ 1321J5
ilość zębów 5
długość 1321 mm
P.S.
Nadmienię, że samego modelu pralki nie jestem pewien, więc nie chce wprowadzać w błąd.