Przepalające się Lampki choinkowe

Witam,

Wiem, że podobne tematy były wałkowane poczytałem nawet kilka, ale nie znalazłem odpowiedzi na wszystkie pytania.

Kupiłem lampki choinkowe zwykle żaróweczki za 10 zł 100 szt. podłączone 3 zestawy i zaczęły kolejno przepalać się lampki aż pękały obudowy. Myślałem tanie są mają prawo. Zainteresowany promocją kupiłem 2 komplety lampek diodowych sterowanych 8 programami po 11 zł 100 szt. na popularnym serwisie aukcyjnym. Lampki działały 2 dni bez problemu. Dzisiaj wieczorem włączyłem lampki po 5 minutach poczułem smród. Lampki w których na zasilaniu jest rezystor zaczęły się topić.

Rozebrałem gniazdko ale wygląda wszystko ok.

Pozdrawiam

Chińszczyzna tak ma. Należy się z tym pogodzić i więcej tego szajsu nie kupować.

A możecie podać powody dlaczego się tak dzieje?

Z góry dziekuje

Diody LED są bardzo trwałe i mogą świecić przez wiele lat. Jednak muszą być zasilane dobrze policzonym i stabilnym napięciem. W lampkach za 10 zł nie ma co szukać zaawansowanych układów zasilających z dobrą stabilizacją napięcia i zabezpieczeniem przed jego chwilowym wzrostem. Stąd tak krótkie życie takich układów. Odpowiednio zasilona dioda LED będzie świecić przez wiele tysięcy godzin, natomiast jej delikatna struktura nie przetrzyma wzrostów napięcia i tym samym temperatury, która szybko doprowadzi do jej uszkodzenia.

Wiem, że diody nie są odporne na skoki napięcia, ale czemu przepaliły się tylko diody które były na oporniku.

No bo właśnie przy zasilaniu przez rezystor szeregowy, nie ma żadnej stabilizacji tego napięcia, więc przy wzroście napięcia zasilającego ten obwód, przez diody popłynie większy prąd, który uszkodzi jej strukturę. Zresztą nie wiadomo czy rezystor został dobrany właściwie, bo przecież aby lampki się sprzedawały muszą pięknie świecić, a już jak długo to nie ważne .